a propos w zeszlym roku kolesiowi rozwalil sie zagiel, ze znajomymi mielismy plynac gdzie indziej ale zawrocislizmy i mu pomoglismy,i szczerze to byla satysfakcja ze komus bylo wstanie sie pomoc, nawet za samo dziekuje no i piwko.mam na dzieje ze na wodzie jak i naladzie,kazdy bedzie sobie pomagal...bo warto