To wcale nie jest łatwo poznać wszystkich reguł zachowania na wodzie:P Bo nie jest ich mało:) Wiem coś o tym bo uprawiam sporty wodne od 10 roku życia i to nie tylko ws, ks, ale żeglarstwo i inne...
2 sprawa to jest to że w porównaniu do kita w którym ponad 90% uprawiających ten sport ukończyła jakiś kurs, na jakimś poziomie i PRZNAJMNIEJ USŁYSZAŁA O PRAWACH DROGI, i wie kto ma prawy hals kto lewy ....tak w WS, może 10-20 % będzie po kursie, reszta to samouki i część z nich to goście myślący że jak już wejdą w ślizg, ale nie potrafią skręcić w nim(nie chodzi mi tu o rufkę...) myślą że są Titanikiem i prują przed siebie.
Wobec sorry marku, ale wypowiedzi windsurferów, których osobiście nie znam jest dla mnie żadnych wyjaśnieniem ... że kiciaże nic nie umą....
Z drugiej strony można powiedzieć że na eko dzieją się od czasu do czasu dziwne rzeczy, jak np. latający kursanci

Ale kto powie że każdy instruktor będzie odpowiadał poprawnie za swojego podopiecznego jeśli by zostać jakimś pie**** instr. IKO wystarczy mieć kase!!!!
Rozumiem że poziom zdawania kursu IKO nie może być wysoki bo każdemu może się podwinąć noga, o trochę...
Ale jeśli gościu boi się wejść na wodę przy 6 Bfd, na może... jest dla mnie żałosne... do tego jeszcze jeśli nie potrafi ostrzyć.... czy utrzymywać krawędzi....
JEDNYM SŁOWEM..... Shadowing JEST DO DUPY!!!!! sory ale to słowo wprawia mnie w taki gniew kiedy słyszę o IKO że potrafię zrobić złeeeee rzeczy
