się to zmieni...

Planuje w tym roku zacząć naukę kite'a, prawdopodobnie w jakiś
sierpniowy weekend gdzieś na półwyspie.
Na razie zainwestowałem w piankę 3/3 długie nogawki i krótkie
rękawy. Na WS jak pasował mi idealnie. Sprzętu WS
nie mam pływałem do tej pory w sumie 2tyg. No a jeżeli mi się spodoba
kite (w co nie wątpie

myśleć o tym sprzęcie.
Poza tym żegluje (pływanie morskie i szuwarowo-bagienne

Sporo poczytałem o ofertach szkółek, początkach itp ale będę wdzięczny za wszelkie sugestie! Z Poznania nad morze trochę daleko a po jeziorach uczyć się w tego co czytałem to niezbyt trafiony pomysł.
Pozdrawiam wszystkich i mam nadzieje do zobaczenia na wodzie.
pzdr
Fin