Cabrinha Contra - czy ktoś juz na tym pływał?

Kitesurfing i wszystko z nim związane.
Awatar użytkownika
IgorS
Posty: 407
Rejestracja: 25 wrz 2003, 09:26
Deska: North/Nobile/Cab
Latawiec: Cabrinha, AirRush
Lokalizacja: Gdynia
Dostał piwko: 1 raz
 
Post16 sie 2004, 14:41

Hej, jak w temacie.
Cenne byłyby dla mnie informacje dla modelu 16.5 oraz 19.5 jak:
Zakres wiatrowy dla danej wagi surfera (moja 70kg), przy jakim wietrze musze kręcić 8-ki, przy jakim już nie macham na lewo i prawo, od jakiej prędkości wiatru można wykonać pierwszy skok (conajmniej 1m w górę), oraz przy jakiej sile wiatru muszę ewakuować się z powrotem na brzeg.
Jeżeli ktoś ma jakiekolwiek informację to proszę nawet o 1 zdanie w tej kwestii.

Zdolności kitowania - średniozaawansowane (nauka skoków).

Z góry Wielkie Dzięki.

Awatar użytkownika
IgorS
Posty: 407
Rejestracja: 25 wrz 2003, 09:26
Deska: North/Nobile/Cab
Latawiec: Cabrinha, AirRush
Lokalizacja: Gdynia
Dostał piwko: 1 raz
 
Post17 sie 2004, 21:54

Oto krótkie wycinki z www.kiteforum.com jakie znalazłem na temat pływalności na latawcu Contra.

"I weigh 160 and the 19.5 Contra works great for me. You might want a bigger board in sub 10-11mph. I've been using an old Switch 169, which is too big over 15mph, but gets you out planing in light winds. You can take the Contra all the way up to 18-20mph in gusts."

"I am 135lbs and riding it in 6-12 kts on the 158 prodigy board.the kite has a lot of power and is very stable.
You could probably ride the same as me with a 158 160 range board.i am actually going to try it next on a 145 litewave,that way it will be easier to pack when travelling.if you are looking for a light air inflatable kite this is the one.
I very rarely crash my kites anymore so as far a water relaunch i dont really know.but from past experience you need at least 10 kts to get a kite up from the water."

Dobrą informacją jest zakres wiatrowy wynoszący do 18-20mil, czyli około 15-17 węzłów. Z tego wniosek taki, że duża szansa jest na pokrycie całego zakresu wiatrowego latawcami: contra 19.5, nitro 12 i cos jeszcze mniejszego jak ktoś chce.

No i oczywiście bajdużenie o pływaniu przy 6 węzłach, to nawet komory nie są w stanie przeskoczyć, chyba że się mylę.
Być może chodzi tutaj o średni wiatr conajmniej 8 węzłów, z krótkimi spadkami do 6-węzłów.

Jeszcze coś świeżego dla porównania:
"I rode the 20m rhino 2 last year and didn't find any kite with just as good or better low end until the 19.5 contra. You can easily jump to a 14m as your next kite since it also has a huge anount of range. I rode the 19.5 on same days as friends were on 14m and 12m's. They are 20lbs lighter. Plus...you get a relaunch feature. Quality looks excellent. Pump it hard..."

Przypuszczalnie gość waży ze 100kg

Awatar użytkownika
IgorS
Posty: 407
Rejestracja: 25 wrz 2003, 09:26
Deska: North/Nobile/Cab
Latawiec: Cabrinha, AirRush
Lokalizacja: Gdynia
Dostał piwko: 1 raz
 
Post25 sie 2004, 14:40

Sorki za spam w tym dziale (powinno być w recenzjach), ale skoro w nim zacząłem to w nim skończę.
Jak widzę po ilości postów na temat Cabrinha, to jest słabe zainteresowanie tymi latawcami w Polsce, zapewne spowodowane zaporowymi cenami u Konia.
Lecz nie mniej pociągnę ten przysmutny wywód dalej.
Otóż miałem niezbyt fortunną możliwość wypróbowania Contra 16.5, z tego względu że wiatr skakał w zakresie 9-17 węzłów mierząc z pomostu na Małym Morzu, ile wiało dalej od brzegu i wyżej nie wiem i wole nie wiedzieć.
Niestety krótki ten mój rajd nie powiedział mi zbytnio co sądzić o tym latawcu, gdyż szkwały były tak solidne, a ja po raz pierwszy na tym spadochronie bez wyczucia i ze zbyt dużą deską jak na te warunki(146x38), więc ledwo co wystartowałęm to się już ewakuowałem.
Dla zainteresowanych powiem, że to było wczoraj (wtorek) po stronie zatoki, wedle 13:00.
Lecz szybciutko na temat moich wrażeń (first and fast impression):
Latawiec jest niesamowicie szybki, zwłaszcza jak przychodził szkwał to tylko sie modlilem aby mnie nie zabiło. Na szczęście bardzo dobrze reagował na sterowanie barem, chociaż wielkim minusem jest jego zakres działania, dający zbyt mały skok de-power'a i duży chicken-loop przez co łatwo sobie naciągnąć trzewia. Oczywiście można to szybko przerobić, co zresztą czynię z każdym nowym barem Cabrinha'y.
Bałem się wykonywać skoki, bo przy tych szkwałach bo ledwo stałem na desce, lecz nie ma on takiego kopa jak 14 Nitro i stanowi doskonałe przejście z modelu co2 w stronę podniebnych lotów. Sam latawiec wygląda dokładnie jak 17 Nitro, z tym że główna tuba jest może trochę węższa. Latawiec bardzo łatwo skręca i nie zostaje w tyle po wykonaniu skoku.
Latawiec jest wymagający i trzeba się na nim nauczyć pływać, gdyż szybkość z jaką się porusza jest zabójcza (dużo szybszy od Slingshot'a Fuel'a, o którym ktoś mi mówił że jest szybki ???) i trzeba na niego bacznie zważać zwłaszcza przy szkwale, kiedy to wytwarza taki ciąg, że deska dostaje kopa aż włosy dęba stają na całym ciele i lotem ślizgowym walisz lecz sam nie wiesz gdzie.
Niestety pojawił się jellyfish przy silnych szkwałach, co tłumaczę nie wyregulowanymi linkami ProSpan, czyli że latawiec był ustawiony na słaby wiatr. Ale czy tak faktycznie było to trzeba byłoby już odpytać młodego Konia.

Niestety to niewiele jak na 15 minut pływania, ale przy takich warunkach to tylko prawdziwi riderzy mogą swobodnie pływać, a nie takie sieroty marne jak ja, dla których życie to wiedzione marnie jest ważniejsze niż "fast and furious" i grób szybki.

Dr Eutanator
Posty: 661
Rejestracja: 01 sie 2003, 08:15
 
Post25 sie 2004, 21:29

IgorS pisze:
Latawiec jest wymagający i trzeba się na nim nauczyć pływać, gdyż szybkość z jaką się porusza jest zabójcza (dużo szybszy od Slingshot'a Fuel'a, o którym ktoś mi mówił że jest szybki ???) .


nie żebym sie czepiał, ale po pierwsze - żeby porównywać latawce, trzeba je testować w identycznych warunkach i na takim samym barze. Z tego co piszesz, to był to wiatr graniczny dla Contry i normalnym jest, że w takich warunkach latawiec jest najszybszy. A druga sprawa jest taka, że nie napisałeś z jakim rozmiarem SS porównujesz tą Contrę! Z 17 czy z 19? Jeśli z 19 to już z założenia mamy do czynienia z kosmiczną różnicą, więc domyślam się że z 17tką....

peace

Awatar użytkownika
IgorS
Posty: 407
Rejestracja: 25 wrz 2003, 09:26
Deska: North/Nobile/Cab
Latawiec: Cabrinha, AirRush
Lokalizacja: Gdynia
Dostał piwko: 1 raz
 
Post26 sie 2004, 11:39

Porównuję do 17-tki Fuel'a. Oczywiście aby mówić o jakiś testach i porównaniach to należałoby spędzić na latawcu ze 2-3 sesje aby powiedzieć coś konkretnego.
Okurat tak się zdarzyło że spędziłem również 15 minut na SS tego samego dnia co pływałen na Contrze, lecz jakieś pół godziny później na kempingu Solar.
Nie miałem zamiaru pisać nic na temat SS, ale skoro ten temat wyszedł, no to parę słów od laika:
Latawiec SS Fuel 17m dobrze znosi szkwały ze względu na duży skok bar'u więc można bez problemu każdą zaognioną sytuację przygasić. Latawiec niechętnie ustawia się nad głową, a to za sprawą jego konstrukcji, gdyż w powietrzu dosyć mocna się wygina i tworzy poważnie zakrzywioną literę U co przy jego dużej szerokość wskazuje na dosyć niski AR. Czy da się na tym skakać to nie wiem, gdyż nie było warunków do tego, lecz nie mniej przy ostrym przejściu przez zenit i skręcie baru (jak przy skoku) latawiec niezbyt chętnie wraca zostając w tyle, tak jak w modelu Cabrinha co2
Plusem jest to że nie pojawia się efekt jellyfish przy kopach.
Generalnie latawiec łatwy do opanowania i nie polecany do hang-time'u.
Bar niestety wygląda troszkę przedpotopowo i regulacja statyczna depoweru, po żeglarsku za pomocą snap-szekli, czy jak to się tam nazywa.
System one-pump (jakoś tak), czyni go niezwykle efektownym przy rozkładaniu latawca, gdzie ciśnieniomierz mówi nam wyraźnie ile atmosfer mu nabiliśmy.
To co mi się najbardziej w tym latawcu podoba to poprzeczne balony, które są niezwykle cieńkie zmniejszając opory boczne wiatru do minimum, gdzie przykładowo w 17co2 przy ostrym zakrawędziowaniu na skraju okna wietrznego pojawiało się zafalowanie na skrzydle osłabiające siłę nośną wiatru. Ale słaba skrętność latawca co2 jak i jego powolność dają duże bezpieczeństwo na wodzie początkującym riderom.
Jednym słowem można jedynie porównywać SS Fuel'a do Cabrinha Co2, gdyż Contra to inna para kaloszy więc w tym celu chętnie bym popływał na Naishu X4 lub North Rhino.


Wróć do „Forum Główne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości