czesc wiara,
osobiscie czy gdzies wyjezdzam czy zostaje, sprawdzam europejskiego satelite, interpretacje zdjec przez synoptyka dyzurnego ( fajne okreslenie

), potem sprawdzam interpretacje warunkow naziemnych, nastepnie patrze jak "dyma" w realnym czasie na wybranych stacjach.
nastepnie sprawdzam co to za obszar, czyli czy wystepuja tam lokalne wiatry jak bryza morska/ladowa, halny/mistralek, itp i przy jakich ukladach;
sprawdzam, czy sa przeszkody, jak wysoki brzeg, gory itp albo spore roznice naslonecznienia, potem przypominam sobie co wiem i co widzialem i plop wychodzi osobista zapowiedz.
sa miejsca na ziemi gdzie nie trzeba wiele wiedziec bo bryza, albo halny dyma jak w zegarku, w innych wystarczy przyjzec sie jaki to uklad i w jakim sektorze jestes, spojrzec na barometr co kilka godzin i wiesz co bedzie.
generalnie, jesli slucham zapowiedzi, to od
lokalnych synoptykow!
windguru, jak wielu sie zgodzi, to fakty, statystyka i sciagane modele na pewne obszary i domysly na reszte.
niemieckie zapowiedzi natomiast maja element paranoii - dramatyzuja sytuacje i zawyzaja sile wiatru.
na Wybrzezu meteorlodzy sa swietni, mowia "po polskiemu" a ich strona ma wystarczajaco pomocnych linkow.
na wszelki wypadek, oswiadczam, ze nie jestem zadnym meteorologiem z Wybrzeza, ani z zadnym spokrewniony
zatoka gdanska ma swoj mikroklimat i rzadzi sie troche po swojemu. generalnie nalezy liczyc sie z porywistymi wiatrami.
roznice uksztaltowania terenu oraz roznice naslonecznienia sa stosunkowo wysokie, wiatr od ladu podczas przechodzacego nizu ( typowe dla zatoki gd ) komplikuje sprawe dodatkowo, tak wiec element lokalnej wiedzy gra tu duza role.
ale to dotyczy wielu miejsc na ziemi.
osobiscie doradzam obserwowac izobary wykresow , kierunek i predkosc przemieszczania ukladow synoptycznych.
zwezajace sie odstepy miedzy liniami oznaczaja zwiekszenie sily wiatru,logiczne, naznaczone fronty rowniez.
nalezy pamietac ze nize to spirale wiatru zakrecajacego stopniowo ku jego centrum w kierunku przeciwnym do wskazowek zegara ( "w lewo" ), a wyze pozbywaja sie nadmiaru powietrza po spirali zakreconej na zewnatrz w prawo.
linie izobarow odpowiadaja mniej wiecej kierunkowi wiatru. czarne grube linie dziela izobary nizow i wyzow.
problem we wczesnym wykryciu mniejszych frontow lokalnych, burz itd ktore odleglym synoptykom przechodza miedzy palcami.
tu pomoga lokalne zapowiedzi/ostrzezenia, zapisy radarowe o ile sa osiagalne albo tez wykresy zmian sily wiatru stacji z ktorych kierunku cos mogloby nadejsc.
to tyle, uf!
pozdrawiam
ac