Ceny sprzętu a kryzys

Kitesurfing i wszystko z nim związane.
Awatar użytkownika
Pinio
Posty: 3647
Rejestracja: 02 wrz 2006, 03:46
Postawił piwka: 25 razy
Dostał piwko: 30 razy
 
Post23 sty 2009, 19:09

Jak myślicie czy ceny sprzętu mocno pójdą do góry
przez spadek wartości złotego :?:
Bo coś mi się wydaje, że w 2009 może już nie być tak kolorowo :!:
Dolar podskoczył euro też :shock:
Patrząc na ceny innych rzeczy /elektronika itp./
to trochę można się zdziwić. A co Wy o tym myślicie :?:

__kater__
Posty: 1962
Rejestracja: 08 kwie 2006, 21:30
Postawił piwka: 6 razy
Dostał piwko: 1 raz
 
Post23 sty 2009, 19:36

kiedyś euro było po 5zł, spadło jakiś czas temu do 3 , pewnie niedługo znowu osiągnie 5 zł może więcej i znów się trend odwróci... To jest normalne w długim terminie a to czy ceny wzrosną czy spadną zależy od dostawców i ich polityki. Najważniejsze żeby gospodarka miała czas się dostosować i żeby spadki i wzrosty nie były gwałtowne.

Jedni nie obniżali cen za czasu kiedy waluta spadała to i "uzbierali zapas" na to by teraz była niższa. Ci co byli płynni sprzedawali na taniej walucie więcej szmat teraz sprzedadzą pewnie mniej... Taki rynek.

A prawda jest taka, każdy znas kupi szmatę jak będzie musiał :)

Dorian :: SurfPoint
Posty: 289
Rejestracja: 04 lis 2007, 19:12
Latawiec: North Vegas
Lokalizacja: Jastarnia
Postawił piwka: 2 razy
Dostał piwko: 12 razy
Kontaktowanie:
 
Post24 sty 2009, 01:05

__kater__ pisze:kiedyś euro było po 5zł, spadło jakiś czas temu do 3 , pewnie niedługo znowu osiągnie 5 zł może więcej i znów się trend odwróci... To jest normalne w długim terminie a to czy ceny wzrosną czy spadną zależy od dostawców i ich polityki. Najważniejsze żeby gospodarka miała czas się dostosować i żeby spadki i wzrosty nie były gwałtowne.


No ale niestety wzrost jest gwaltowny. Chyba nie ma osoby, ktora spodziewala sie az tak wysokiego wzrostu euro i dolara w tak krótkim czasie. Ci co sie nie pozabezpieczali kontraktami walutowymi nie beda w wiekszosci w stanie pozostawic cen na poziomie zeszlorocznych albo chociaz zalozonych w preorderach na ten sezon.

Jedni nie obniżali cen za czasu kiedy waluta spadała to i "uzbierali zapas" na to by teraz była niższa. Ci co byli płynni sprzedawali na taniej walucie więcej szmat teraz sprzedadzą pewnie mniej... Taki rynek.


Wiesz jak to jest, latwo sie ceny podnosi, trudniej obniza:)

A prawda jest taka, każdy znas kupi szmatę jak będzie musiał :)


Nie bedzie innego wyjscia;)

__kater__
Posty: 1962
Rejestracja: 08 kwie 2006, 21:30
Postawił piwka: 6 razy
Dostał piwko: 1 raz
 
Post24 sty 2009, 08:59

To czy faktycznie zmiany kursu są gwałtowne wyjdzie niestety po fakcie - czy firmy i banki się ogarną czy nie. Jak się utrzymają importerzy i osiągną przychód wystarczający choćby na przetrwanie to zmiana nie była "gwałtowna" i był jednak czas na dostosowanie się. Jedyne co można powiedzieć to że rośnie średnio 3 razy szybciej niż spadało.

Jak wszystko (najbardziej chyba faktycznie elektronika) taniała do połowy 2008 roku to wszyscy się cieszyli ale nikt zapasów nie zrobił :) Powód prosty inwestycja w sprzęt który się starzeje nie ma sensu. Z latawkami to samo :)

Mevlana
Posty: 224
Rejestracja: 23 wrz 2008, 01:30
Lokalizacja: Olsztyn
 
Post24 sty 2009, 09:43

sluchajcie jesli ktos podpisal umowe na dostarczanie sprzetu po stawce dolara 2,2 zl to pewnie bedzie udzielal rabatow. jesli teraz dolek jest za 3,4 zl to ceny musza wzrosnac analogicznie jest z euro. wydaje mi sie ze bardzo duze znaczenie bedzie mial fakt czy dystrybutor bedzie chcial na maxa zarobic czy stwierdzi ze moze lepiej nie sciagac kasy mocno a duzo sprzedawac ;] sadze ze bedzie bardzo duzo rozpietosc cenowa :)

ahryl
Posty: 246
Rejestracja: 31 sie 2008, 14:00
Deska: SU-2
Latawiec: Naish
Lokalizacja: Koszalin
Kontaktowanie:
 
Post24 sty 2009, 11:19

sprzet napewo pojdzie w gore jak ss czy naish, besty i cabriinki itp mialy i tak duzy narzut wiec pewnie tutaj duzo sie moze nie zmienic.

Z tego co widze to dobrze zrobilem ze na jesieni 2008 rozpoczelem wymiane sprzetu. Wydalem 5000 ale wymienilem wsztko od butow po latawiec. A nadchodzacym sezonie i nawet juz po nim watpie abym w tej kwocie zmiescil.

Dorian :: SurfPoint
Posty: 289
Rejestracja: 04 lis 2007, 19:12
Latawiec: North Vegas
Lokalizacja: Jastarnia
Postawił piwka: 2 razy
Dostał piwko: 12 razy
Kontaktowanie:
 
Post24 sty 2009, 12:59

__kater__ pisze:To czy faktycznie zmiany kursu są gwałtowne wyjdzie niestety po fakcie - czy firmy i banki się ogarną czy nie. Jak się utrzymają importerzy i osiągną przychód wystarczający choćby na przetrwanie to zmiana nie była "gwałtowna" i był jednak czas na dostosowanie się. Jedyne co można powiedzieć to że rośnie średnio 3 razy szybciej niż spadało.


Chcesz powiedziec, ze jak ktos przetrwa te wzrosty cen walut to wtedy mozna powiedziec, ze ten wzrost (ok 25% od pazdziernika, kiedy wiekszosc firm robi preordery) nie byl gwaltowny? Wskaznikiem wzrostu jest wiec przetrwanie?

Pytanie jest jedno, kiedy dystrybutorzy beda placic za sprzet i czy sa pozabezpieczanie kontraktami walutowymi i na jakim poziomie. Z tego co wiem ci co sa pozabezpieczani to jest to na poziomie 3,5-3,7 za euro, wiec jesli nie sa chytrzy to utrzymaja ceny.
Ci co nie sa i musza placic teraz to maja problem, bo nikt nie zaklada ryzyka kursowego na poziomie 25%.


Jak wszystko (najbardziej chyba faktycznie elektronika) taniała do połowy 2008 roku to wszyscy się cieszyli ale nikt zapasów nie zrobił :) Powód prosty inwestycja w sprzęt który się starzeje nie ma sensu. Z latawkami to samo :)


Nie sposob sie nei zgodzic.

__kater__
Posty: 1962
Rejestracja: 08 kwie 2006, 21:30
Postawił piwka: 6 razy
Dostał piwko: 1 raz
 
Post24 sty 2009, 14:12

nie czytaj między wierszami, wskaźnikiem szybkości wzrostu oczywiście nie jest przetrwanie. "choćby utrzymanie się na rynku" jest tylko pewną granicą która może pokazać problem kosztu importu. Dotyczy to w szczególności produktów na których są małe marże.

Awatar użytkownika
rolnik
Posty: 4544
Rejestracja: 07 sie 2003, 21:16
Deska: SU2
Latawiec: Obojetne
Lokalizacja: Stara Gwardia
Postawił piwka: 44 razy
Dostał piwko: 44 razy
 
Post24 sty 2009, 14:24

psychoza dociera nawet na forum kitowe i to w glownym dziale.Zamiast gadac o sloncu i falach nakrecamy sie na ceny .Paliwo jest tansze wiec to co zaoszczedimy na paliwie dolozymy do kita i wszystko po staremu bedzie sie krecic. :shifty:

__kater__
Posty: 1962
Rejestracja: 08 kwie 2006, 21:30
Postawił piwka: 6 razy
Dostał piwko: 1 raz
 
Post24 sty 2009, 14:28

nie mówiąc już o tym co zarabiają w walucie :) :twisted:

Awatar użytkownika
Pinio
Posty: 3647
Rejestracja: 02 wrz 2006, 03:46
Postawił piwka: 25 razy
Dostał piwko: 30 razy
 
Post24 sty 2009, 19:56

21 lipiec 2008 1$ = 2.02 zł
24 styczeń 2009 1$ = 3,43 zł
różnica 1,41 zł i to chyba tyle :?

Awatar użytkownika
wuyex
Posty: 202
Rejestracja: 25 lut 2008, 22:03
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontaktowanie:
 
Post24 sty 2009, 21:31

powiem tak torch nówka 2008 moglem mieć za 1750 a teraz gadałem z dystrybutorem i mówił ze 2009 około 3k wiec hmm jakieś pytania ?? zeby nie było mówimy o tym samym rozmiarze a zmiany nie sa az takie zeby az tak poszła cena w górę wręcz dosłownie usłyszałem spójrz na kurs $
czekamy i tyle mam nadzieje ze macie na czym latać :)

Awatar użytkownika
bigfoot gt
Posty: 1115
Rejestracja: 16 maja 2006, 21:46
Latawiec: czerwony
Lokalizacja: Poznań/Września/Gniezno
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post24 sty 2009, 21:50

tak to jest przez kryzys na rynku europejskim euro u nas narynku wariujej bo firmy zamieniaja zlotówki na euro by dofinansować swoje siedziby w europie wiec zaplaca kazdą cene by wydobyc euro z "kraju"

ps. fajnie sie czyta jak ktos pisze ze rynek kajtowy zabezpieczony walutowo - a myslalem ze dystrybutorzy płącą w dolcach i euro producentowi wiec o jakim zabezpieczeniu mowa? chyba ze dystrybutor sprzedaje dilerom w obcej walucie ale chyba nie ta branża :)

ps.2 co ciekawe u naszych skośnoookich duzo rzeczy tanieje :)

__kater__
Posty: 1962
Rejestracja: 08 kwie 2006, 21:30
Postawił piwka: 6 razy
Dostał piwko: 1 raz
 
Post24 sty 2009, 23:46

ja mam takie pytanie,
gdybyście nie mieli żadnej szmaty i gdyby się nie dało kupić nowego kajta taniej niż załóżmy 6tyś zł nie kupilibyście ?

krótka odpowiedz ...

tak kupił(a)bym / nie kupił(a)
Ostatnio zmieniony 25 sty 2009, 09:19 przez __kater__, łącznie zmieniany 1 raz.

patron
Posty: 1908
Rejestracja: 18 maja 2005, 18:10
Postawił piwka: 6 razy
Kontaktowanie:
 
Post25 sty 2009, 00:01

nie kupiłbym... niestety...


Wróć do „Forum Główne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 18 gości

cron