Pływanie na maxymalnym depowerze...

Kitesurfing i wszystko z nim związane.
Awatar użytkownika
edi253
Posty: 35
Rejestracja: 01 paź 2008, 12:02
Lokalizacja: Grzybowo k/ Kołobrzegu i Wronki k/Poznania
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post05 paź 2009, 10:11

Wczoraj w Kołobrzegu powiało dość mocno ( około 60-70 km/h). Wyszedłem z moją latawką - ( cabrinhia crossbow 3 -pow. 9m2), zdepowerowaną na maxa.
Latawiec mogłem opanować ale z pływania nie miałem żadnej satysfakcji, latawiec podwiewało, chwilami szarpało, a skoki były niskie .
Po dodaniu mocy nie mogłem latawca w zenicie utrzymać, więc pływałem na zdepowerowanym kite.
Czy to normalne że pływanie na maksymalnym depowerze wygląda właśnie tak jak opisałem?

Crazy Horse
Posty: 3571
Rejestracja: 07 paź 2003, 21:38
Deska: Cabrinha Spectrum
Latawiec: Cabrinha Drifter
Lokalizacja: CABRINHA
Postawił piwka: 29 razy
Dostał piwko: 117 razy
Kontaktowanie:
 
Post05 paź 2009, 10:30

Skoki były niskie :shock:
Tzn albo nie dawałeś rady utrzymać krawędzi albo przy ściągniętej taśmie robiłeś zbyt delikatny/powolny ruch barem.

:idea:
Ustaw się na pływanie z Bracuru (też Grzybowo, zresztą myślę, że powinniście się znać), na pewno szybko zweryfikuje błędy albo coś podpowie...
:idea:

W takim wietrze i do tego z fali, to już moooożna polecieeeeeć :roll:

Awatar użytkownika
edi253
Posty: 35
Rejestracja: 01 paź 2008, 12:02
Lokalizacja: Grzybowo k/ Kołobrzegu i Wronki k/Poznania
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post05 paź 2009, 10:56

byłem mocno przeżaglowany, w takim wietrze nie potrafiłem zaciąć kite z dołu do zenitu i wsykoczyć w chmury....
czułem że mam dużo za dużo.
Zastanawiam sie tylko czy przy przeżaglowanym kite zdepowerowanym na maksa można mieć frajde z pływania.

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post05 paź 2009, 11:57

ja nie mam. Ale to nie kwestia latawca tylko umiejętności i/lub doświadczenia. Moim zdaniem jak popływasz trochę w tych warunkach to będzie Ci się coraz lepiej i "wyżej" pływało ;)
Ja nie pływam teraz za często i warunki silnego, frontowego szkwalistego wiatru powyżej 35węzłów to dla mnie mała przyjemność.

Crazy Horse
Posty: 3571
Rejestracja: 07 paź 2003, 21:38
Deska: Cabrinha Spectrum
Latawiec: Cabrinha Drifter
Lokalizacja: CABRINHA
Postawił piwka: 29 razy
Dostał piwko: 117 razy
Kontaktowanie:
 
Post05 paź 2009, 11:58

Frajda to dopiero sie zaczyna
ha, teraz pomyślałem, że może probowałeszaciagac goze zbyt niskiej pozycji :idea:
Czyli jeśli zaciągasz go z 45stopni i niżej, to na takim powierze niemal bannkowo nie bedziesz w stanie przytrzymać krawędzi i takie próby skoków będą niskie i krótkie

Jesli plyniesz w lewo to przy takim wietrze wystarczy maly ruch z 10:30/11:00 do zenitu i bar max do siebie:

czyli:
1. max energiczny ruch kitem
2. ulamek sekundy poznij, jak juz wyrywa z wody bar max do dolu

jeszcze powinienes pocwiczyc tzw timing i zgranie z falą, tak, żeby kite wyciągał cie dokladnie jak jesteś na czubku/samym koncu fali

Jak to wszystko dobrze zgrasz, to nie powiesz mi, że nie polecisz ;)


Wróć do „Forum Główne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości