Wybór deski wave

[Stawny]

Udało się protestować SURF więc trzeba coś skrobnąć


Deseczka wykonana inaczej niż pozostałe, ale inna fabryka i wersja na masową skalę rządzą się swoimi prawami.
Generalnie ładna, pady i strapy super ale mogła by mieć grafikę na spodzie naniesioną pod jakąś warstwą ochronną bo się łatwo na piachu ściera

Najważniejsze to jak pływa, a daje radę:
- bardzo stabilna i przewidywalna
- pomimo 3 finów (nie za dużych) bez problemu można podjechać do góry
- na pewno nadaje się do US, nawet lepiej mi się w takiej kombinacji pływało niż z
- pomaga wyporność ale to SURF więc w sumie tak być powinno, pomimo grubości całkiem elastyczna, nie ma uczucia (a tego nie lubię) "walenia" o wodę
- równo prowadzi się w skręcie, dla mnie za równo, ale może to kwestia przyzwyczajenia i dobrze wciśniętej pięty

Czekamy na Signatury i na jakiś konkretny warun bo jakoś ucichło no może czwartek jak się siła i czas bicia utrzyma coś się uda porzeźbić...
W razie czego jest ciągle dostępna w okolicach 3M do testowania.

[Pawel]

Dzięki KiteOffer za deseczkę do testów F-One Surf 5'11.
Moje zdrowie nie pozwoliło mi się niestety nią nacieszyć na wodzie, ale nie przeleżała jako podstawka na pokal.
Udało się trafić warun do potestowania przez młodą krew .

Odczucia Miłego:
"Deseczka bardzo zwrotna, jak dla mnie trochę za mało stabilna na halsie ale to może wina małego rozmiaru albo plastikowych finów, które wytrzymały jedynie 2 godzinną sesję - i dwa z nich po prostu pękły.
Natomiast jej zachowanie na falce jest dla mnie idealne, łatwo ją zerwać, zawinąć w miejscu na falce. W porównaniu do halsu bardzo przyjemnie i stabilnie. Jak na 2 h pływania w dość niesprzyjających warunkach wiatrowych deska SUPER "

Mój komentarz:

Czego się po niej spodziewam po obejrzeniu i porównaniu wzrokowym i doświadczeniach z dotychczasowego pływania?
[...]
- mocniejsze trzymanie przy zawijce.
- trudniejsze wprowadzenie deski w uślizg,
- będzie trzeba użyć więcej siły (a może popracować nad techniką) do agresywnego zawinięcia w szczycie fali

Myliłem się w swoich oczekiwaniach, ponieważ po rozmowie z Miłym :
- łatwo zrywa przy zawijce
- łatwo zawija i agresywniej na szczycie falki
- lekko się zawija.

Na koniec szkoda, że coś za coś - atrakcyjniejsza cena, ale gorsza jakość. Przy zakupie trzeba od razu pomyśleć o doinwestowaniu w porządny zestaw finów.

[Smokie]

- łatwo zrywa przy zawijce
- łatwo zawija i agresywniej na szczycie falki
- lekko się zawija.

Na koniec szkoda, że coś za coś - atrakcyjniejsza cena, ale gorsza jakość. Przy zakupie trzeba od razu pomyśleć o doinwestowaniu w porządny zestaw finów.

... co znacząco wpłynie na charakterystykę 3 powyższych

[Crazy Horse]

Myślę, że nie tyle chodzi o same finy, co skrzynki FCS, które fone zastosował w swoich deskach.

Nie bez powodu Cabrinha wstawia skrzynkę Future, która jest bardziej wytrzymała, choć i trochę cięższa.

Czyli uważałbym z kupnem lepszych finów, gdyż nie uchroni to fina przed zgubieniem
Może Mitu chciał żeby deski były lżejsze, albo, żeby łatwiej ( FCS są w każdym sklepie surf, z Future już bywa różnie) można było się ratować w chwili zgubienia/złamania fina ale się przeliczył

[Pawel]

W tej desce jest skrzynka DFS (Jak w modelach Naisha)(pełny insert - nie wiem czy to fachowa terminologia, ale chyba wiecie o co chodzi, ) a nie FCS (dwa inserty) . Finy niby pasują, ale obawiałbym się zapiaszczenia i problemu z wyciągnięciem.
A z finami DFS to jest raczej problem z dostaniem i trzeba wsadzać FCS jak złamiesz.

[jacamakajta]

i dwa z nich po prostu pękły.

Ale że pękły ot tak sobie nie zahaczając nigdzie

[Smokie]

Napisane jest że deska ma Future Box a na zdjęciu FCS

[Pawel]

Tak.

Miałem, kiedyś identyczną akcję z deską Aboards z takim samym systemem skrzynki - pierwsza sesja i wracałem bez finów.
Tak o tym wtedy napisałem:
"Wave – mam tyle do powiedzenia, że ma finy zrobione z brykietu węgla drzewnego . Pierwszy fin ułamał się po podniesieniu deski z plaży , a następne dwa podczas pływania po 4 halsach. Sądzę po osprzęcie i po tych finach, że to jakaś tania chińska produkcja obrandowana przez AB. " http://www.kiteforum.pl/forum/viewtopic.php?f=4&t=21690&hilit=+aboards

Hehe, jest pewien element wspólny - ta sama skrzynka, takie same finy i było zimno.

FCS - epoxy też mi się łamały.

Jak na razie wytrzymują finy w Naishu - DFS. W jednej z pierwszych waveówek naisha też się trzymały - przykręcane były od góry.
W F-one Signature też się trzymają - Future.

[bartekk]

F-One w swoich wszystkich deskach korzysta z skrzynek Futures, tak jak i z finów.

Jedynie w desce SURF 5'11 jest skrzynka DFS która jest kompatybilna z finami fcs, ale zastosowane zostały inne finy.

Surf 5'11 jest produkowana w innej fabryce niż pozostałe deski F-One.

[Pawel]

Ale pamiętajcie, że finy to jest tylko osprzęt, który można zmieniać. Porządne finy i banan na buźce gwarantowany. Tylko gdzie dostać?

[Smokie]

Podobno jakieś dają tu http://www.sklep.24surf.pl/pl/p/Statecznik-SURF/304

[Pawel]

Ale to Future a nie DFS.

[andi]

i dwa z nich po prostu pękły.

Ale że pękły ot tak sobie nie zahaczając nigdzie

2 sesje na omawianej deseczce i wszystkie finy do wymiany. bez kontaktu z dnem. dla mnie niepojeta sytuacja.
aktualnie deseczka chodzi pieknie na finach od roberto ricza z grosetto

[KiteOffer]

Witam,

dotarły już da nas takie informacje i przekazaliśmy je dalej do siedziby F-One w Montpellier.

Czekamy na odpowiedź w tej sprawie, i będziemy informować forumowiczów na bieżąco.

Zapytaliśmy czy inni przedstawiciele również zgłaszali takie problemy, czy raczej nasz przypadek jest odosobniony.

Miło nam słyszeć że deska się dobrze sprawuje na wodzie, a kwestie finów postaramy się wyjaśnić jak najszybciej.

KiteOffer Team

[jashaka]

Spróbujemy przedstawić ,"na ile potrafimy" kolejną wersję "flagowego" modelu F-One Signature 5'10''.

Na pierwszy rzut oka widać ,że mamy do czynienia z zupełnie nową konstrukcją . Nowe 5'10'' ma zaokrąglony dziób i swallow tail. Obrys całej deski jest znacząco większy od poprzedniczki. Max szerokość deski jest większa o 1,5 cm od poprzedniej wersji a różnica w okolicach dziobu wzrasta do ponad 3,5 cm. Wysokość i kształt burt podobny, o ile nie identyczny,jak w poprzedniej wersji. Obie deski mają wklęsły pokład. Inserty na strzemiona są szerzej rozstawione. Dno deski jest bardziej płaskie we wszystkich kierunkach : mniejszy rocker ,scoop , mniejsze v i minimalnie "zaznaczone" concavy.

Producent zmiany opisuje tak:
"The concept was to take the 6'00" remove an inch from the nose and tail and keep the same shape in the midsection. The result is a board that has the stability of the 6'00" but the throw around dimensions in terms of length of a shorter board."

Nowa wersja jest całkowicie matowa , wyposażona w kompozytowe stateczniki future i nieregulowane strapy .Jest odczuwalnie lżejsza. Pady przyklejone fabrycznie.Firma proponuje prosty i praktyczny pokrowiec pasujący do nowego kształtu ,do którego deska wchodzi z zamontowanymi satrapami i statecznikami.

Pierwsze wrażenia na wodzie :
Michał : Ma, a może miała to czego brakowało jej z 6'0'' więc deklaracje producenta to nie ściema. Skręca podobnie ja 2012 ale jest bardziej przewidywalna. Jak to mawia Odi można pociosać
Deska nabrała trochę grubości zaokrągliła się po obrysie więc nabrała walorów do US i można na niej wybrać prędkość z jaką się pływa. Pokrowce Manery pasują idealnie.
Marian: Już na pierwszy rzut oka deska wydaje się większa. To samo czułem pod nogami gdy na niej płynąłem. Sprawia wrażenie bardziej wypornej. Spokojniej, stabilniej można się na niej przebić przez czop czy przybój. Dziób nie podbija, prowadzi się równo, płasko pozwalając spokojnie utrzymać równowagę. Mam wrażenie że trochę wolniejsza od poprzedniczki co pewnie docenią osoby zaczynąjące przygodę na bałtyckiej falce. Spływając z fali pewnie utrzymuje zadany tor jazdy i nie ma mowy o jakimś myszkowaniu pełna kontrola. Dobrze reaguje na ruchy inicjowane z rufy. Wchodząc w ciasne zakręty decha trzyma jak przyklejona. Przechodzenie z jednej krawędzi na drugą nie stanowi większego problemu. Mam wrażenie ,że w modelu 2013 zmiana kształtu znacząco wpłynęła na stabilność deski kosztem zwolnienia jej. Nie znaczy to że jest wolna lecz tylko tyle że wcześniejszy shape byl bardzo żywy i mi osobiście to pasowało. Polecam sprawdzić nie zapominając o solidnym wykonaniu oraz dostępność modeli testowych na naszym podwórku.
Maciek : Deska mega stabilna i odczuwalnie większa. Prowadzi się płasko na wodzie . Przechodzenie z burty na burtę nie jest tak oczywiste jak u poprzedniczki . Trzyma raz zainicjowaną krzywiznę skrętu . Tak jak poprzedniczka gładko "idzie" po czopie. Doskonała jako pierwsza deska wave i jako jedna, uniwersalna na polskie warunki.Nowy shape ,bardziej" uniwersalny", to moim zdaniem, próba dotarcia do szerszej grupy odbiorców . Dla mnie osobiście ,jako druga w quiverze, wersja strapless modelu z 12 roku lub/i na mniej wymagające warunki. Osoby poszukujące deski żywszej powinny zainteresować się opisywanym wcześniej Surfem 5'11''.
Nasze subiektywne odczucia uzupełnimy po pierwszych w tym roku downwindach ; ).Spróbujemy porównać signatury 6'0" i nowe 6'0" z opisywanym 5'10".Myślę ,że różnice będą subtelniejsze w obu przypadkach. c.d.n.

seria1.jpg (246.64 KiB) Przejrzano 1702 razy

seria2.jpg (216.72 KiB) Przejrzano 1702 razy

seria3.jpg (136.87 KiB) Przejrzano 1702 razy