zdaje sie, że ta informacja jest jeszcze bardzo świerza, i to wszystko co potrafię powiedzieć.
pewnie nasza ekipa, która ma tę cholerną i nie wiem jakimi zasługami spowodowaną przyjemność (ale im zaaaaaazdorszcze - aż sie zwijam na podłodze ) bycia w słonecznej, soczystej, bajecznej brazyli gdzie woda jest lazurowa a wiatr cudowny.... eee chyba zszedłem z tematu.
JA CHCE PŁYWAĆ!!! JA CHCE NA KAJTA!!! K.... NIE DAJE JUŻ RADY!!!.................................................................................................................................................................