Witam piszę pracę na temat bezpieczeństwa w kitesurfingu.
Jednym z tematów zawartych w tej pracy są urazy jakie doznaliśmy.
Prosił bym o wypowiedzenie się osób które doznały urazów które w jakimś stopniu przeszkodziły im w uprawianiu sportu przez jakiś czas, bądź wręcz w jakiś sposób ich unieruchomiły.
Chodzi mi o zwichnięcia, skręcenia, złamania.
Bardzo prosił bym o opis w jaki sposób do urazu doszło, czy był to wpadek z udziałem osób 3'ich, czy było to spotkanie z jakimś obiektem. Czy wina stoi po waszej stronie, czy może przyczyną był sprzęt(źle przygotowany, czy też po prostu jego zużycie).
No i co ważne czas i droga do pełnej sprawności, ponownego pływania.
Jeśli ktoś z was ma po tym wypadku jakąś blokadę. Proszę o tym wspomnieć
Bardzo was proszę o Informacje. Wydaje mi się że wiele z nas niestety czegoś podobnego doświadczyli.
Do pracy potrzebuję około 10 "przypadków", ale jeśli opiszecie więcej to z pewnością (treściowo) opiszę więcej.
Dzięki i Pozdrawiam Marek !