pogoda w sierpniu

Kitesurfing i wszystko z nim związane.
gz
 
Post29 cze 2005, 22:46

Witm,
mam zamiar zaczac nauke (chce zrobic IKO 1,2,3 w czasie jednego wyjazdu) w jakiejs szlolce na zatoce na poczatku sierpnia (gdzies miedzy 1 a 15) czy to dobry pomysl??? tzn czy nie przejade na marne 600km po to by zobaczyc ze nie wieje. chodzi mi tu info jak to wygladalo wczesniej i czy jest sens jechac aha jeszcze jedno....jaka szkole polecacie??? dzieki za info.

Awatar użytkownika
Gaas
Posty: 218
Rejestracja: 16 wrz 2004, 08:44
Lokalizacja: Gdynia
 
Post29 cze 2005, 22:58

Ech....
Gdybym to ja potrafił wróżyć i przewidywać pogodę..mógłbym się stać bardzo bogatym człowiekiem...
IKO 123 na jednym wyjeździe Baaaaaaaaardzo ambitny plan..
Powodzenia :lol: :lol:
Respect

Awatar użytkownika
Dogy
Posty: 75
Rejestracja: 08 lis 2003, 22:42
Lokalizacja: Gdynia
 
Post29 cze 2005, 23:47

Zapomniałeś dodać że w tym tempie masz zamiar stanąć na pudle w Red Bull KOTA we wrześniu.
Powodzenia

IKO 1,2,3!!!!!!!!!! w 15 dni.
Gaas podaj ziele!!!

Awatar użytkownika
Spider
Posty: 60
Rejestracja: 07 wrz 2004, 00:30
Lokalizacja: Gdynia
 
Post29 cze 2005, 23:51

20 lipca do 15 sierpnia to z reguły totalna lipa wiatrowa.

Powodzenia
Spider

ZaŻenowany
Posty: 397
Rejestracja: 10 maja 2004, 23:16
Lokalizacja: Polska
 
Post30 cze 2005, 07:48

elo !
poprzednie lata były nieciekawe na przełomie lipca i sierpnia.
nie piszesz dokładnie "kiedy?" w tym sierpniu będziesz i na jak długo wpadasz ?
jesli masz wybór to proponuję koniec sierpnia - mniej ludzi. teoretycznie powinno być z wiatrem lepiej
choc ten rok pokazuje ze zadne prognozy i statystyki sie nie sprawdzaja
bo poki co wieje dobrze i zimno tez nie jest - a zapowiadali odwrotnie.
info nt szkółek masz w osobnym Topic-u ale jesli przejrzałes i dalej nie wiesz
to zapraszam do przylookania stron www szkółek
na poczatek
www.signx.pl

great pozdro
pedro

Awatar użytkownika
Adam S
Posty: 321
Rejestracja: 22 maja 2004, 08:30
Lokalizacja: Kosakowo
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 9 razy
Kontaktowanie:
 
Post30 cze 2005, 17:32

Gaas - obrazek rewelacyjny.
Dobrze wiedzieć, kto przyniesie przyprawę na grilla.

gz
Posty: 2
Rejestracja: 30 cze 2005, 23:40
Kontaktowanie:
 
Post30 cze 2005, 23:45

dzieki za info o pogodzie,niestety ale mam do dyspozycji tylko poczatek sierpnie a chce sie wkrecic w ten sport w tym roku ale czy kurs IKO 1,2,3 w tydzien to duzo??? nie wiem nie orentuje sie od strony praktycznej ale z tego co widzialem na stronkach szkol na zatoce to jest to ok 4 dni......tylko nie wiem ile z tego jest prawdy a ile reklamy hmmmmm

gz
Posty: 2
Rejestracja: 30 cze 2005, 23:40
Kontaktowanie:
 
Post30 cze 2005, 23:49

dzieki za info o pogodzie,niestety ale mam do dyspozycji tylko poczatek sierpnie a chce sie wkrecic w ten sport w tym roku ale czy kurs IKO 1,2,3 w tydzien to duzo??? nie wiem nie orentuje sie od strony praktycznej ale z tego co widzialem na stronkach szkol na zatoce to jest to ok 4 dni......tylko nie wiem ile z tego jest prawdy a ile reklamy hmmmmm

Awatar użytkownika
KRS
Posty: 148
Rejestracja: 02 maja 2004, 23:08
Deska: Skywalker
Latawiec: Ozone Edge 11 2007
Lokalizacja: Legionowo
Kontaktowanie:
 
Post01 lip 2005, 09:53

czy kurs IKO 1,2,3 w tydzien to duzo???


cześć, wg mnie mało prawdopodobne (prawie niewykonalne) :snooty: , ale mogę się mylić :roll: .

Zauważ, że 2 IKO masz zaliczone po pierwszych startach z deską. Aby umieć w miarę pływać na prawym i lewym halsie potrzebujesz średnio około tygodnia. Przed przystąpieniem do kursu z 3 IKO, musisz halsy mieć dobrze opanowane i powinieneś już zacząć ostrzyć. A to wymaga praktyki, czyli pływania.
Sam jestem na tym etapie i wiem, że jeszcze pare razy wypożyczę sprzęt nim przystąpię do 3 poziomu. 8)
Rozmawiałem z kilkoma instruktorami i potwierdzili, że najlepsze efekty dają kursy tygodniowe (zazwyczaj w tym czasie dochodzisz do 2 poziomu, no chyba, że jesteś wyjatkowo uzdolniony).
:idea: Ja robilem kurs na raty, bo nie miałem tyle wolnego czasu, by zafundować sobie tygodniowy kurs.

Pozdrawiam i powodzenia. :thumb:

Ziomek.
Posty: 13222
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post02 lip 2005, 10:29

elo
4 dni - prawda, ale: 4 WIETRZNE dni :idea:
to różnica
o ile kwiecien-czerwiec to oznacza prawie to samo
o tyle przelom lipca/sierpnia - różnie
choć bywa ze kuje ostro, i nie ma co gadac, po prostu trza ..tu być :idea:
jesteś, lapiesz KAŻDY wiatr - plywasz, nie jesteś siedzisz na internecie i nie uczysz się
:roll:

co do 3 levela IKO
:
ktoś tu powyżej zauważyl, ze 2 level kończy się "pierwszym startem z wody"
gratuluję kursantom , którzy wybierają "taki" 2 level IKO...
u nas 2 level kończy sie PLYWANIEM NA OBU HALSACH
i to nie przypadkowym , popchniętym przez trzech instruktorów kursantem
tylko świadomym SAMOOBSLUGOWYM startem z wody, KILKUKROTNYM przeplynięciem KILKUDZIESIĘCIU :idea: metrów na OBU :idea: halsach
wraz ze SWIADOMYM I CELOWYM zatrzymaniem sie w scisle określonym miejscu :idea:
a do tego AKCJA ASEKURACYJNA , czyli symulacja użycia systemu bezpieczeństwa w sytuacji awaryjnej (np. uszkodzenie sprzętu, wzrost sily wiatru lub ... :idea: jego spadek, kontuzja etc) i zwinięcie się SAMODZIELNE z wody ZE SPRZETEM :idea:


tak wiec , prosilbym nie wrzucać wszystkich szkól do JEDNEGO worka, bo coś nas jednak różni, oprócz ..cen :roll:
i tego że jedne stacjonują na Helu przez 6 miesięcy - inne przez 2 miesiące..

wracając: znam osobiscie kilka przypadków : poplynięcia na ostro/zwrotu (w tym na switch :!: ) / i powrotu drugim halsem POWYZEJ miejsca startu :idea:
w ciągu 3-5 godzin od chwycenia pierwszy raz kite w ręce
(pozdrawiam tych kursantów :wink: )
skoki to innna bajka, a wchodzą one w zakres IKO 3 (oprócz ostrzenia i zwrotów)
jednak są to przypadki wybitne, minimalny procent ludzi - podobnie jak przypadki bodydragowania przez dwa tygodnie (też minimalny odsetek)
CALKOWITA WIĘKSZOŚĆ (95 %) kursantów zajmuje 3-4 dni WIETRZNE opanowanie 2 leveli IKO

jednak aby przystąpić do 3 IKO, należy być OPLYWANYM, czyli na luzaku halsu z wiatrem , ewentualnie pówiatrem, zatrzymywanie się itd
co najmniej tydzień do trzech należy poćwiczyć samemu przed 3 IKO

i jeszcze pytaniue do K&S:
a co to znaczy kurs tygodniowt :?: :roll:
jeśli akurat w ciągu tygodnia nie wieje , to uczymy się..obslugi grilla :?: :wink:

pa

Awatar użytkownika
KRS
Posty: 148
Rejestracja: 02 maja 2004, 23:08
Deska: Skywalker
Latawiec: Ozone Edge 11 2007
Lokalizacja: Legionowo
Kontaktowanie:
 
Post04 lip 2005, 11:19

Elo Ziomek,

jeżeli już jesteś taki dociekliwy , to wyjaśniam:
Mowiąc o kursie tygodniowym miałem na myśli kursik 15 godzinny - 5 dni po trzy godziny (wtedy, kiedy wieje i nie ma czasu na grilowanie :idea: :wink: )
Nie będę podawał nazwy szkoły, aby nie robić kryptoreklamy.
Osobiscie polecam takie rozwiązanie, bo wg mnie jest najbardziej optymale.
Robienie kursu w maksymalnie krótkim czasie po 4 lub więcej godzin dziennie mija sie z celem, bo narastające zmęczenie kursanta skutecznie hamuje postępy - oto i cała tajemnica.
Nie wiem jak inni kursanci, ale ja po trzech godzinach w wodzie byłem naprawdę zmęczony.
Oczywiście jest to tylko moje skromne zdanie - człowieka, ktróry dopiero co samodzielnie pływa na lewym i prawym halsie, potrafi sie zatrzymać w zamierzonym miejscu i sprawnie posługuje sie systemami bezpieczeństwa :twisted: (tego nauczyłem się w swojej szkole :wink: )

Ziomek naprawdę szanuje Cię jako instruktora i człowieka z wielkim doświadczeniem i nie zamierzam polemizować z tobą o metodach nauki.
Chciałem się jedynie podzielić moimi spostrzeżeniami wynikającymi z przebytego kursu.

Wyluzuj lekko, bo twój agresywny ton wypowiedzi w stosunku do innych osób może być negatywnie postrzegany przez osoby czytające forum (w tym również przyszłych kursantów).

pozdrowienia dla wszystkich

Ziomek.
Posty: 13222
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post04 lip 2005, 16:13

ok, luzuję LEKKO :twisted:
:wink: :wink:

każda szkola wypracowuje sobie wlasny system szkolenia
tym isę różnimy i.. fajnie :)
mniej fajnie byloby gdybyśmy wszyscy byli i uczyli tak samo

pytam tylko: co jeśli w prze :) iągu tygodnia zawieje dwa razy po godzinie
a kursant akurat:
-jest na rybce w Kuźnicy
-pilnuje dzieci na zmianę
-śpi :idea:
itd,itp


dlatego MY preferujemy elastyczne szkolenia:
kursant ćwiczy kiedy może i CHCE :idea:
a jak nie robi postępów \(np po 3 godz , zmęczony) to ..nasza strata, bo..
stoimy wtedy w wodzie za darmo :idea:
(bierzemy pieniązde za FAKTYCZNIE ZDOBYTE UMIEJETNOŚCI, NIE ZA CZAS :idea: )
więc w interesie NASZYM jest dostrzegać zmęczenie kursanta
i dlatego z kolei uważamy że dwie osoby na instruktora i latawiec są bardziej skuteczne od jednej
(pomagają sobie, np w stawianiu kite z wody, "rywalizują" niejako, obserwują postępy jeden - drugiego, przytrzymują i podciągają pod wiatr, zmieniają co kilka minut by się wlaśnie zbyt szybko nie zmęczyć, lub by np poprawić trapez, kapok, odetchnąć..)
jednak uwierz: jest wielu którzy nie mogą sobie pozwolić nawet na tygodniowy urlop :?
a tym bardziej spedzić go czekając na wiatr,
a jak się rozwieje - skończyć po trzech godzinach :?
więc SAMI decydują
-kiedy przyjechać (na prognozę)
-kiedy i czy W OGÓLE wejść do wody..
-kiedy skończyć

jak trzeba to umawiają się z instruktorem nawet o 6 rano
a schodzą o 22giej

JEDNAKOWOŻ DOCENIAM TWOJE ZDANIE
i uważam że podanie przez Ciebie nazwy szkoly nie byloby kryptoreklamą
forum to to..


Wróć do „Forum Główne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości