Zaproszenie na REGATY " Błękitna Wstęga Zatoki Gdańskiej "

Kitesurfing i wszystko z nim związane.
Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post16 mar 2012, 08:41

Polecam szczerze wszystkim przejrzeć dokładnie ten wątek i ocenić powyższą dyskusję z perspektywy próby przepłynięcia Morza Czerwonego.
Chciałbym zwrócic uwagę na poruszane tam tematy: odpowiedzialność, wyobraźnia, asekuracja, roszczenia co do pomocy (Janek był bardzo wzburzony faktem, że odradzaliśmy "występy" pospolitego ruszenia bez własnej asekuracji i powiedzieliśmy jasno, że dwa riby będą zabezpieczały tylko ustalonych zawodników).

Np.
Ja napisałem:
Co wówczas panie Janku? - zamiast przedrzeźniać innych od "miszczów" mógłbyś zastanowić się nad konsekwencjami Twojego nieodpowiedzialnego nawoływania. Jak sam jednego dnia umrzesz z hipotermii lub wygłodzenia to na KF wszyscy wklepiemy Ci [*] a rzeczywisty problem będzie miała tylko Twoja rodzina. Po paru latach wszyscy o tym zapomną lub będą traktować to jako ciekawostkę przyrodniczą.
Co zrobiłbyś, gdyby utopił się jeden z zaproszonych przez Ciebie kitesurferów? Napisałbyś, że pech, nieszczęście itp.
Tylko do końca życia każdego dnia musiałbyś sobie to jakoś tłumaczyć. No chyba, że tego nie rozumiesz. Co zresztą nie zdziwi mnie wcale


oraz np to:
Nie zmienia to faktu, że trzeba mieć asekuracje a liczenie na to, że jakiś żeglarz będzie chciał zdobyć nagrodę Fair Play ratując dupę jakiemuś oszołomowi na spadochronie to cały Twój nieodpowiedzialny styl. Podobnie jak liczenie na "globalną asekurację" podczas Baltic crossing Jednym zdaniem narażanie kogoś na pewne ryzyko, niebezpieczeństwo oraz dyskredytacja kitesurfingu

A Janek:
Każdy uczestnik startuje na własną odpowiedzialność na czymkolwiek " napędzanym wiatrem".TAKA jest formuła regat . Poza TYM było ok 100 jednostek
( oprócz waszego Riba chyba ? ) które mogły by udzielić pomocy przy jakielkolwiek awarii sprzetu ( pewnie dostaliby nagrodę Fair Play ) .

Awatar użytkownika
march_in
Posty: 2135
Rejestracja: 01 cze 2007, 20:31
Lokalizacja: vava to rege tałn
Postawił piwka: 15 razy
Dostał piwko: 17 razy
Kontaktowanie:
 
Post16 mar 2012, 08:57

przestań janek prowadzi rozmowy na wysokim szczeblu,
http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-u ... nId,592879
przecież ta flotylla to dla niego płyneła.
W życiu nie slyszałem takich kocopałów. :doh:
Zrywam się stąd.
Jan Nowicki, Jan Peszek, Janek
http://www.youtube.com/watch?v=szgoKA9J2RA

Awatar użytkownika
bigfoot gt
Posty: 1115
Rejestracja: 16 maja 2006, 21:46
Latawiec: czerwony
Lokalizacja: Poznań/Września/Gniezno
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post16 mar 2012, 11:31

[quote="BraCuru"]a liczenie na to, że jakiś żeglarz będzie chciał zdobyć nagrodę Fair Play ratując dupę jakiemuś oszołomowi na spadochronie to cały Twój nieodpowiedzialny styl. Podobnie jak liczenie na "globalną asekurację"

Oszołom - ciekawe określenie .
Dupa = życie/zdrowie - też ciekawe określenie

Ehhh dobrze ,że sa jeszcze "jacyś" co pomagają innym. Rozumiem ,że sam nie pomagasz innym w potrzebie.

nie każdy wyznaje zasadę po trupach do celu
http://www.youtube.com/watch?v=_tviG7CsSPo

magic
Posty: 44
Rejestracja: 23 maja 2010, 22:51
 
Post16 mar 2012, 11:37

@bracuru- wyciagąj watki to może zadzwoni do Ciebie jakiś dziennikarzyna i zaspokoisz swoje chore ego- z pewnością działasz w tym momencie na korzyść polskiego KF. HIENA
@march in możesz podać rękę bracuru, cała twoja działalność w wątku o Janku, jest porównywalnie szkodliwa jak wypociny dziennikarzy. HIENA

Awatar użytkownika
march_in
Posty: 2135
Rejestracja: 01 cze 2007, 20:31
Lokalizacja: vava to rege tałn
Postawił piwka: 15 razy
Dostał piwko: 17 razy
Kontaktowanie:
 
Post16 mar 2012, 11:49

magic pisze:@bracuru- wyciagąj watki to może zadzwoni do Ciebie jakiś dziennikarzyna i zaspokoisz swoje chore ego- z pewnością działasz w tym momencie na korzyść polskiego KF. HIENA
@march in możesz podać rękę bracuru, cała twoja działalność w wątku o Janku, jest porównywalnie szkodliwa jak wypociny dziennikarzy. HIENA


Wykazujesz sie elementarnym brakiem szacunku, tak jak i ci, ktorzy probuja zrobic z uzytkownikow kf debili, badz tez nazywac ich padlinozercami.
Nawet nie wiem co tu komentowac...
Czy to ze kazdy dzienikarz to dziennikarzyna.
Czy moze twoja koncepcje kitsurfingu.
Moze po prostu post z personalna wycieczka powinien wyladowac w smietniku?

magic
Posty: 44
Rejestracja: 23 maja 2010, 22:51
 
Post16 mar 2012, 11:58

Tak masz racje wykazuje brak szacunku do Twojej osoby ze względu na postawę jaka prezentujesz, komentując od samego początku nie mając podstawowych wiadomości i danych.
Dziennikarzyna- to w tym przypadku nie uogólnienie, odniosłem się do autorów paszkwili w prasie, których ton wypowiedzi jest bardzo bliski Twojemu-wygłaszanie tez bez wiedzy na temat jak było faktycznie
Koncepcja KF zawarta w statusie PSKITE.
Żegnam

jacekdaktera
Posty: 542
Rejestracja: 17 sty 2005, 20:07
Lokalizacja: Warszawa
Dostał piwko: 30 razy
 
Post16 mar 2012, 18:25

Witajcie. Umowiliśmy się, że nie będzie prywatnych wycieczek. Sa one zawsze chamskimi zagraniami. Ograniczamy ilość kapania po jajach, z prostej przyczyny. Samemu tez mozna odebrać , a wtedy tracimy oddech. Zapraszam foota i magica do konfesjonału. Ja już byłem. :lol: jak widać.
BraCuru mial sporo racji w swoim poście i warto o tym pomysleć i z perspektywy docenic.

Pozdro.

Awatar użytkownika
march_in
Posty: 2135
Rejestracja: 01 cze 2007, 20:31
Lokalizacja: vava to rege tałn
Postawił piwka: 15 razy
Dostał piwko: 17 razy
Kontaktowanie:
 
Post16 mar 2012, 18:44

patrzcie go jaki zadowolony. a w pierwszym szeregu podaza na boj.

magic
Posty: 44
Rejestracja: 23 maja 2010, 22:51
 
Post16 mar 2012, 19:29

Ja nie odmawiam Bracuru racji, tylko wyrzucam mu czas w którym wytacza działa, żeby zabłysnąć. Łatwo jest przyłożyć teraz Jankowi, w sytuacji w której się znalazł. Trzeba być zupełnie bez wyobraźni, by nie zdawać sobie sprawy ile złego mogą spowodować ataki na Janka pochodzące ze środowiska KF. Wszyscy są już chyba świadomi, że mnóstwo przekłamań zostało zaczerpniętych przez dziennikarzy z kforum.
A kolega Marchin wzywany wielokrotnie do wstrzemięźliwości w osądach okopał się i wciąż swoje. Crazy Horse w dziesiejszym wątku wspomina już o konsekwencjach. Obyśmy nie musieli za jakiś czas wyrzucać niektórym, że nie warto było powiedzieć kilku słów za dużo, żeby zabłysnąć na KF. Pozdrawiam

Awatar użytkownika
march_in
Posty: 2135
Rejestracja: 01 cze 2007, 20:31
Lokalizacja: vava to rege tałn
Postawił piwka: 15 razy
Dostał piwko: 17 razy
Kontaktowanie:
 
Post16 mar 2012, 19:45

Albo może w świetle flasza bo te zdaje się mają większą siłę rażenia.przed tobą blyszczec nie muszę

magic
Posty: 44
Rejestracja: 23 maja 2010, 22:51
 
Post16 mar 2012, 20:02

Życzyłbym sobie raczej żebyś nie błyszczał na kf nic nie wnoszącymi spekulacjami.

Awatar użytkownika
bronix
Posty: 564
Rejestracja: 17 wrz 2007, 16:35
Lokalizacja: NPI Pisz /no i Brzeźno
Postawił piwka: 1 raz
 
Post16 mar 2012, 20:52

Panie march ma pan aspiracje na człowieka roku na KF ,bo w temacie nabijania postów to już o czołówkę się opiera .

Awatar użytkownika
nekwan
Posty: 15
Rejestracja: 22 lis 2011, 15:48
Latawiec: EH Ovando 9; Bularoo 13
Lokalizacja: Wrocław
 
Post16 mar 2012, 21:38

mały offtop odnośnie nagród fair play i wzajemnej pomocy na morzu,

historia, która miała miejsce podczas regat Vendee Globe 2008/2009,kiedy niedaleko Przylądka Horn, Jean La Cam przy wietrze 25-30 w porywach 40 kn zaliczył zwrot przez top i jego VM Materiaux dryfował obrócony "do góry dnem", z żeglarzem ukrytym wewnątrz jednostki. Jego rywal, żeglujący niedaleko Vincent Riou na PRB - pomimo iż w pobliżu był 180-tonowy tankowiec Sanangol Kassagie skierowany do udziału w akcji ratunkowej i było kwestią kilku godzin zanim inne ( mniejsze ) jednostki dotrą na miejsce - zdecydował się porzucić rywalizację i ratować swojego rywala. Wykonał 3 nieudane podejścia w celu rzucenia liny, za czwartym razem Jean La Cam złapał linę ale w trakcie manewru PRB Vincenta stracił maszt i żeglarz nie był w stanie kontynuować wyścigu. Pomimo iż nie ukończył regat, zostało mu w zadośćuczynieniu przyznane( "redress given" )nie fair play award, ale 3-cie miejsce w zawodach. Fair play to him.

http://yachtpals.com/jean-le-cam-rescue-4050

Więc może przyjmijmy, że pytanie, czy ratować "oszołomów" lub kogokolwiek innego komu przydarzyło się coś nieoczekiwanego i kto jest w sytuacji zagrożenia życia na morzu, nie powinno być przedmiotem dyskusji, ani na tym forum, ani nigdzie indziej. Tutaj może bardzo nieostrożne pytanie, a mianowicie - Co było bardziej "ryzykowne" i "nieodpowiedzialne" : Red Sea Crossing Jana Lisewskiego, czy Vendee Globe Jean La Cam'a i wszystkich innych żeglarzy,którym udało/nie udało się dopłynąć do mety ?
Ostatnio zmieniony 16 mar 2012, 23:02 przez nekwan, łącznie zmieniany 1 raz.

roonek
Posty: 167
Rejestracja: 01 wrz 2009, 23:18
Postawił piwka: 10 razy
Dostał piwko: 6 razy
Kontaktowanie:
 
Post16 mar 2012, 21:59

BraCuru pisze:Polecam szczerze wszystkim przejrzeć dokładnie ten wątek i ocenić powyższą dyskusję



ja oceniłem właśnie Ciebie po tym poście...

jakim to trzeba być małym i zakompleksionym @#$%^& zeby wyciągać kilkomiesięczne posty właśnie teraz....

Awatar użytkownika
rolnik
Posty: 4544
Rejestracja: 07 sie 2003, 21:16
Deska: SU2
Latawiec: Obojetne
Lokalizacja: Stara Gwardia
Postawił piwka: 44 razy
Dostał piwko: 44 razy
 
Post16 mar 2012, 22:01

phpBB [video]


Wróć do „Forum Główne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości