Gdyby jeszcze ten wiatr nie byl zwiazany z burzami i zajebistymi opadami deszczu to rzeczywiscie bym powiedzial ze fajna opcja.
A takie cUda to tylko na karaibach. Co z reszta ladnie widac w lini miedzy Aruba i Barbados. Polecam statystyki wiatrowe jak ktos chce zwyzywac jeszcze raz tego leniwego bociana co nas to zrzucil. A kazdemu kto mysli o wyjezdzie kajtowym polecam od przelomu listopad grudzien do lutego wlasnie karaiby. Gwarantowany wiatr
