Z wielkim bólem czytam ten post,i martwię się bo mam dorosłą córkę i dwie przepiekne wnusie,ktore tez juz zaczynają na kita próbować,proszę przyjąć od demie wyrazy współczucia.
pochowaliśmy naszą córkę najlepiej jak potrafiliśmy z wielkim bólem i teskonotą , brak odpowiedzi na pytania dlaczego odszedł gdzieś obecnie na drugi plan ,teraz pojawiły się pytania co dalej ......... Dziękujemy wszystkim, całej społeczności kitsurferów za wsparcie w tym trudnym dla nas okresie Dziękujemy wam wszystkim Rodzice
Ci co mają dzieci zrozumieją pewnie najlepiej, ale człowiekowi nawet trudno myśleć o czymś takim a co dopiero stawić temu czoła. Siły, wiary, wytrwałości...