model o którym piszesz (F-16) to rok 2003
seria miala 3 rozmiary:
9,3 m2 - zwany F-104
12 - F-16
(trochę niefrotunnie nazwany, bo większości myli się nazwa z rozmiarem)
byl to najbardziej "udany" (jeśli można tak powiedzieć

) rozmiar tej serii i w ogóle najlepszy kajt LOOPa w ogóle
i 16m2 - ochrzczony B-52
z Twojego postu wynika że jest to 16m2, więc nie F-16 a B-52
cala ta linia byla najlepszą linią LOOPa
są to kopie pierwszego Northa Rhino z 2002 roku
jednak od Northa są zdecydowanie gorsze
przedze wszystkim: "wycheltują" się nader szybko
użyty material traci swoje wlaściwości w "trymiga"
staje się bardzo mięciutki, przepuszcza powietrze - kite pracuje nieefektywnie
powoduje to, że nawet mocno nabimbany (nie proponuję - ale to już inna inszość: BALONY

)
sklada się w pól (jak ZAK napisal)
szczególnie w warunkach do/i przeżaglowania
jak mu zaoporujesz - sklada się i jest niesterowalny
trochę lipa..
jak na owe czasy (2003r) dalo się na tym plywać
jako-tako, szczególnie na 12m2
choć ze skakaniem to już męka..
"GALARETA" o której piszecie to LOOP 2004 (ostatni)
model "SPITFIRE" z "modnym ostatnio motywem plomieni"*
rżnieta z Gaastry GXR 2003 bodaj (swoją drogą jednego z najgorszych kajtów

)
..więc kopia miala tym bardziej male szanse powodzenia
1000pln?
nie tak dużo jak na początek
za 1200 mogę Ci sprzedać ciągnik nie do zajechania
kolo którego LOOP nigdy nawet nie stal
(to jakbyś porównywal Zetora C-330 do Masseya Fergusona z silnikiem i designem Ferrari)
"matkę wszystkich kajtów"* jak mawia "ojciec polskiego kitesurfingu"*
czyli "ja tu jestem bogiem"*
F-ONE Mach komplet z barem, torbą i linkami
czyli slynne: "ALL WE DO IS KITEBOARDING"
szczególy na priv
elo
*cytaty