Z łokcia tenisisty wyleczyłem się sam. To zapalenie powstaje czesto nie tylko z powodu ciągłego przeciązenia łokcia ale też od pracy myszką a także od wady postawy, czyli od tzw smsowej szyi ( przodo pochylenie)
Walczyłem z tym kure......m kilka miesięcy korygując wadę postawy oraz sam wykonywałem sobie masaże oraz ćwiczenia. Jeśli chodzi o szyję to należy rozciągać sciegna te którą są przykurczone i one powodują przodopochylenie.
Należy wymacać sobie na obojczyku miejsce gdzie przebiega scięgno, w pozycji broda do dołu ucisnąc palcami tak zeby je skrócić i odchylać głowe w tył na bok aż bedzie nas ciągneło za żuchwę- głupie uczucie i troszkę boli. Utrzymać ta pozycje koło 2-3 min i druga strona. Potem palec do brody i cofamy głowę też utzymując taką pozycje przez dłuższy czas. Jest tych ćwiczeń wiecej ale nie bedę się tu rozpisywał. Cwiczyć nawet kilka razy dziennie.
Teraz łokieć. Zanim zaczniemy cokolwiek roziągać należy wymacać palcami miejsce na łokciu najbardziej ckliwe i dosyć mocno ale bez przesady masowac to miejsce poprzecznie- nie wzdłóz ręki! Następnie prostujemy rękę przed siebie chwytamy zdrowa ręką za dłoń ręki chorej, zginamy w nadgarstku rozciągając miesnie przedramienia . Nadgarstek wykrecamy trochę na zew w str łokcia i też trzymamy tak w napięci po 3 min i delikatnie odpuszczamy.
Dalej rolujemy sobie miescie przedramienia jak ramienia az do wysokości barku piłką tenisową. Masaż wykonujemy o scianę.
Następnie technika z taśmą flossband. Polega ona na odcieciu dopływu krwi do do miejsca zapalenia a potem gwałtownym rozluźnienu taśmy. Wtedy krew uderza ze zdwojoną siłą w chore miejsca i następuje proces leczenia ( wszystko w necie o technice flossing) Mozna robić sobie samemu- nie trzeba wiedzy medycznej.
Pamietać należy żeby zawsze zaciskać w stronę serca a nie odwrotnie .
Po urazie nie mam śladu a stan miałem taki że prawa reka była wykluczona z zaciskania dłoni, drętwiał mi kant dłoni, mały palec no i oczywiście bół w łokci okropny.
Zadnych leków nie brałem, zadnych maści nie stosowałem. Po ćwiczeniach chłodziłem łokieć okładem zelowym z lodówki no i systematyka w ćwiczeniach- nie odpuszczac nawet jak ustąpi ból. Przeciągnąc ćwiczenia jakiś czas.
https://www.youtube.com/watch?v=FdPEvo4frcA