Pomocy trudne poczatki

Kitesurfing i wszystko z nim związane.
Awatar użytkownika
Kecio92
Posty: 3
Rejestracja: 11 sie 2016, 19:46
 
Post11 sie 2016, 21:19

Witam wszystkich. Prosil bym o pomoc przy kupnie sprzetu. Zaczne od poczatku. Latawca napewno bede chcial uzywac na ladzie sniegu i czasami na wodzie. Moja przygode zaczalem od lekcji z instruktorem wiem jak poslogiwac sie latawcem nie polaczylem go jeszcze z decha bo na ostatni dzien szkolenia nie bylo wiatru a urlop sie konczyl :-(. We wrzesniu bede mial okazje dokonczyc szkolenie a do tegu czasu chcial bym kupic power kita tak zeby polatac, bo wiadomo kazda godzina z latawcem to na plus i nie wiem ktory latawiec wybrac mam 3 typy i prosil bym o pomoc w ich doborze. O to one
1.http://www.powerkiteshop.com/hq-hydra-k ... r-kite.htm
2http://www.powerkiteshop.com/peter-lynn-skim.htm
3.http://www.powerkiteshop.com/peter-lynn-hornet-kite.htm.
Druga rzecza ktora mnie zastanawia czy dobrym rozwiazaniem po skonczonym szkoleniu bedzie kupic fly surfer peak2 6m/9m na lad i snieg a na wode jakas pompke okolo 10m czy lepiej kupic jakiegos zamknietokomorowca
Z gory wielkie dzieki za pomoc :-)
Pozdro

Karol_Xka
Posty: 84
Rejestracja: 22 sty 2013, 15:43
 
Post12 sie 2016, 13:57

Cześć, komorowce są bardziej wszechstronne jeśli planujesz woda/śnieg/ląd, ale woda to najmniej sprzyjające środowisko i w razie problemów jest trudniej. W pompowanych latawcach masz mniej skomplikowane olinowanie i lepiej się zachowują na wodzie. Widać to doskonale na spotach, gdzie na wodzie komorowce to ok. 1-2% używanych latawców, a przy wietrze powyżej 25 węzłów to nie wiem czy widziałem kiedyś komorówkę. Z drugiej strony jak ogarniesz się na wodzie to pompowany latawiec możesz spokojnie używać na śniegu do freeride.

Awatar użytkownika
bartolomeo_n
Posty: 521
Rejestracja: 06 gru 2010, 12:09
Deska: (Super+)Shinn(+ster)
Latawiec: RRD, Best TS, Bandit
Lokalizacja: Poznań
Postawił piwka: 14 razy
Dostał piwko: 35 razy
 
Post12 sie 2016, 14:09

Kecio92 pisze: (...) Latawca napewno bede chcial uzywac na ladzie sniegu i czasami na wodzie. (...)


Tak tak... też kupiłem kiedyś pierwszy latawiec, żeby sobie na nartach pośmigać bez wyjeżdzania w góry... Teraz mam 3 latawce (pompowane) i 5 desek na wodę ;)

Z jeżdzeniem na lądzie jest większy problem niż się wydaje - śniegu w ostatnich latach w zasadzie nie ma, równych łąk do jeżdżenia na MTB też nie (na lotniska nie wpuszczają)... Ja na Twoim miejscu bym nie zawracał głowy sobie wynalazkami, tylko normalnego pompowańca zanabył, CHYBA że masz pomysł typu ski-touring + latawiec w plecaku (wtedy komórka albo ten peak).

Awatar użytkownika
Kecio92
Posty: 3
Rejestracja: 11 sie 2016, 19:46
 
Post14 sie 2016, 21:30

U mnie raczej ze spotami na MTB nie bedzie problemow gorzej ze sniegiem hehe bo w uk mieszkam. Jakies tripy na pewno beda. Wydaje mi sie ze peak2 i pompka beda odpowiednim zestawem. Tylko nie wiem jakiej wielkosci je kupic. Jak narazie oczeluje treningowki :-)

Awatar użytkownika
shorty
Posty: 127
Rejestracja: 28 cze 2016, 22:57
Deska: 133/136/141
Latawiec: 9/12 RPM
Lokalizacja: Skierniewice
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 2 razy
 
Post23 sie 2016, 23:55

nie mam zbyt dużego doświadczenia, ale sporo pytałem instruktorów zanim kupiłem swój pierwszy latawiec.
Wszyscy mówili że najbardziej uniwersalny rozmiar to 11m i od tego rozmiaru zacząłem.
Przyznam że jest to latawiec którego najczęściej używam, ale do kompletu kupiłem też 8m i 14m
ważę 67-68 kg więc do mojej wagi to chyba zestaw idealny, na wodę.. na ląd i śnieg nie wiem, czekam do zimy :] wtedy się okaże

z własnego doświadczenia wiem, że na początku lepiej uderzyć chyba w używany sprzęt, nie będzie Ci żal jak będzie walił o wodę czy ziemie...


Wróć do „Forum Główne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości