Siemano,
Mam piankę 5mm (chyba, być może jest to 5/4 - nie wiem), w której komfortowo bujam od lutego. Ma kołnierz i zapina się na tyle szczelnie, że woda wlatuje sporadycznie - można więc uznać, że jest "półsucha" (cokolwiek to znaczy )
Jako że sezon letni się zbliża, to zaczynam z wolna przeglądać cieńsze pianki. No i tu pytanie - czy czasem niepotrzebnie?
Czy gdy zdejmę buty, rękawiczki i kaptur, to ta pianka nada się w lipcu/sierpniu czy jednak okaże się za ciepła i się będę gotował?
Dodam, ze wolę gdy jest mi ciut za zimno niż ciut za ciepło