ale i takze:
ma mi umozliwic plywanie od 10 wezlow (tak swoje kilogramy juz mam
i ostrzenie na mojej 666 129x39 przy 10 knotach jest rownie dla mnie
prawdopodobne jak lot na ksiezyc w towarzystwie Pameli A.),
ale tez rownoczesnie takiej aby jak sie wzmognie do 18 wezlow
nie musial sie ewakuowac z wody aby szybko deche zmienic
ochoczo zerkam ostatnio w strone Skywalkera 135x47, ale tez chetnie bym
zakupil deske odrobine dluzsza
BTW - jesli ktos ma doswiadczenia ze powyzszym Sky'em (i innymi duzymi lychami)
i uwaze iz niepotrzebnie sie wyglupiam myslac o czym jednak dluzszym -
prosze o uwagi
absolutnie deski typu door board, np. 164x41 wykluczone
najchetniej cos w okolicach 140x47 - generalnie zalezy mi na desce raczej
szerszej niz dluzszej, szerokosc typu 46 to absolutne minimum
dlugosc tez wolalbym nie wieksza niz bliskie okolice 141
nowa, czy uzywana - bez roznicy - oczekuje rozsadnej propozycji
