Pracuję w branży motoryzacyjnej i przykład który podałeś to mały pikuś. Człowiekowi nawet do głowy nie przychodzi co można zrobić, żeby wcisnąc komuś auto.
A z cofaniem liczników to normalka, jeszcze ci powie "Panie tu pachnie nowym samochodem w środku !".... pewnie że pachnie jak wisi choinka zapachowa NEW CAR........
pozdrawiam