Astma a kite

Dyskusje nie związane z profilem forum.
Awatar użytkownika
blazejzbaszyn
Posty: 159
Rejestracja: 31 mar 2009, 17:19
Deska: Nobile T5 134x41 2011
Latawiec: Best Kahoona v3
Lokalizacja: Zbąszyń
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post21 cze 2009, 23:03

Witam.
Mam pytanie czy jest ktoś na forum kto ma astmę oskrzelową i uprawia kitesurfing :?:

patron
Posty: 1908
Rejestracja: 18 maja 2005, 18:10
Postawił piwka: 6 razy
Kontaktowanie:
 
Post21 cze 2009, 23:04

Tak. Nie przeszkadza. Przynajmniej moja.

Awatar użytkownika
blazejzbaszyn
Posty: 159
Rejestracja: 31 mar 2009, 17:19
Deska: Nobile T5 134x41 2011
Latawiec: Best Kahoona v3
Lokalizacja: Zbąszyń
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post21 cze 2009, 23:06

O dzięki za odpowiedź :wink: to właśnie chciałem wiedzieć.

patron
Posty: 1908
Rejestracja: 18 maja 2005, 18:10
Postawił piwka: 6 razy
Kontaktowanie:
 
Post21 cze 2009, 23:09

Powiem tak - jeśli nie przeszkadza Ci przy jeździe na rowerze, w pływaniu itp. to jest dobrze ;) Ja tylko nie daję rady w biegu i na trenażerze wioślarskim ;) Reszta - bajerful super cooper ;)

Awatar użytkownika
blazejzbaszyn
Posty: 159
Rejestracja: 31 mar 2009, 17:19
Deska: Nobile T5 134x41 2011
Latawiec: Best Kahoona v3
Lokalizacja: Zbąszyń
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post21 cze 2009, 23:20

Jestem w podobnej sytuacji co Ty, duszność pojawia się tylko gdy dłużej pobiegam.

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post22 cze 2009, 09:50

A ile masz lat :?:

Ja miałem astmę oskrzelową w okresie dojrzewania - gdy płuca osiągnęły swój oczekiwany rozmiar przestałem mieć problemy. Przy intensywnym wysiłku jest jeszcze trochę problemów, ale bez przesady - trening czyni mistrza ;)

evolutionVIII
Posty: 1820
Rejestracja: 03 lip 2006, 08:46
Deska: nkb
Latawiec: nkb
Lokalizacja: kitesurfshop.pl
Kontaktowanie:
 
Post22 cze 2009, 10:10

Mamy u nas jednego astmatyka, problemy miał na początku, gdy dużo podchodził z latawcem do tyłu i wymagało to wysiłku. Teraz pomyka zupełnie na luzie, więc powodzenia :wink:
pozdrawiam

patron
Posty: 1908
Rejestracja: 18 maja 2005, 18:10
Postawił piwka: 6 razy
Kontaktowanie:
 
Post22 cze 2009, 10:12

Dokładnie jak mówi onzo - grunt to nie siedzieć w miejscu z założonymi rękoma, bo wtedy nie ma szans na poprawę. Zawsze mnie dziwiła postawa ludzi - 'mam (astmę/ wadę postawy/ drobną wadę serca/ cukrzycę/ bla bla bla) więc umrę w wieku 30 lat siedząc przed telewizorem.' ;]

Awatar użytkownika
blazejzbaszyn
Posty: 159
Rejestracja: 31 mar 2009, 17:19
Deska: Nobile T5 134x41 2011
Latawiec: Best Kahoona v3
Lokalizacja: Zbąszyń
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post22 cze 2009, 11:51

onzo pisze:A ile masz lat :?:


Mam 21 lat. Astmę wykryto u mnie 3 lata temu. Przez ten okres miałem z 2-3 razy poważniejsze problemy z oddychaniem. Staram się o ile mam czas uprawiać jakikolwiek sport, więc jak na razie nic się nie pogłębia choroba :wink: :wink:

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post22 cze 2009, 15:02

to ja miałem podobnie i przeszło mi jak miałem jakieś 24-25 lat. I od tego momentu nic się nie pojawiło poważnego. A miałem co pewien czas momenty duszenia się, problemy z oddychaniem, zalegającą flegmę itp.

Święty
Posty: 354
Rejestracja: 06 lis 2007, 16:31
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwka: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post22 cze 2009, 16:14

ja ze swoją astmą oskrzelowa nie mam żadnych problemów, nawet przy dłuższym bieganiu, przed wysiłkiem odpowiednio się inhaluje...a może samo przeszło jak u onza?
pozdro


Wróć do „Offtopic”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości