Film edukacyjny dla kierowców bez wyobraźni

Dyskusje nie związane z profilem forum.
Awatar użytkownika
max_rm
Posty: 362
Rejestracja: 13 cze 2008, 23:16
Lokalizacja: Gdynia
Postawił piwka: 6 razy
Dostał piwko: 5 razy
 
Post20 sty 2011, 09:43

phpBB [video]

Awatar użytkownika
PanMarcepan
Posty: 99
Rejestracja: 06 wrz 2009, 15:49
Lokalizacja: Poznań
 
Post20 sty 2011, 11:08

Przy czolowce na pelnym speedzie to brak pasow raczej na dobre mogl tu wyjsc... a przeciez widac, ze nie jego wina ;>

Troche kiepski pomysl na kampanie... mogl przywalic w lampe, czyjsc tyl lub tez rozjechac kogos, to by mu dalo do myslenia... a nie, ktos w niego wjechal :P Zabawa radiem tutaj nic nie zmiania :P


Co do kierowcow bez wyobrazni... to mozna by chociaz moja przygode sfilmowac... jak to jadąc sobie spokojnie do PL wpadlem na pomysl, ze zetne sobie zakret w prawo poboczem (bo ciut szybko jechalem).... gdyby nie to to bym nawet nie wiedzial co sie stalo... bo ze jakis kretyn wyprzedzal na zakrecie i jechal centralnie moim pasem... to dotarlo do mnie dopiero jak mnie minal. Zdecydowanie nie polecam takich rzeczy na zywo.

Awatar użytkownika
max_rm
Posty: 362
Rejestracja: 13 cze 2008, 23:16
Lokalizacja: Gdynia
Postawił piwka: 6 razy
Dostał piwko: 5 razy
 
Post20 sty 2011, 11:29

PanMarcepan pisze:Przy czolowce na pelnym speedzie to brak pasow raczej na dobre mogl tu wyjsc... a przeciez widac, ze nie jego wina ;>

Troche kiepski pomysl na kampanie... mogl przywalic w lampe, czyjsc tyl lub tez rozjechac kogos, to by mu dalo do myslenia... a nie, ktos w niego wjechal :P Zabawa radiem tutaj nic nie zmiania :P

Oj nie wiem, nie wiem... Ja miałem taką historię. Jechałem po łuku, i prosto na mnie leciała ciężarówka, ścinając ten łuk. Żeby nie mieć czołówki odbiłem w bok, wpadłem w poślizg, a wiadomo jakie drogi w PL - zamiast pobocza mamy rów i drzewa... Więc przy ok. 110-120km/h wyleciałem w niewinną brzozę. Miałem zapięte pasy, wyszedłem z siniakiem w szoku. Jak bym nie miał pasów, to bym przypier*olił w drzewo głową, a wtedy inaczej by się potoczyła moja przygoda...

Według mnie morał jest prosty - sekunda nieuwagi i można zginąć. A tak z mojego doświadczenia, to więcej osób chce wjechać w nas, niż my w kogoś :?

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post20 sty 2011, 13:08

to po co leciałeś po takiej drodze (brak pobocza i drzewa w skraju) 110-120km/h :?: ;)

Ale też sie zgadzam, że to dobry pomysł bo uzmysławia ludziom, że to nie tylko z ich winy może dojść do sytuacji niebezpiecznej. Wielu kierowców uważa się za Boga na drodze - "jestem tak świetnym kierowcą, że nawet obsługując iPoda nie wjadę nikomu w d..., nie wpadnę w poślizg itp." Tymczasem filmik pokazuje to na co nie mamy wpływu - po prostu może się przytrafić sytuacja, gdy ktoś leci prosto na nas i tylko odpowiednio szybka reakcja może nas uratować. I na pewno pasy. Nikt mnie nie przekona, że w 1 promilu przypadków mając niezapięte pasy wylecimy przez okno dzięki czemu unikniemy śmierci na rzecz poważnych obrażeń.


Wróć do „Offtopic”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości