Narty w Turcji - ktoś był?
-
prodegior
- Posty: 459
- Rejestracja: 25 wrz 2008, 21:06
- Deska: nobilka nhp
- Latawiec: edge/wainman
- Lokalizacja: masuren
- Postawił piwka: 1 raz
- Dostał piwko: 1 raz
Sonix pisze:http://www.tasktravel.com.pl/travel-news_c_d.php?Narty-all-inclusive-w-Turcji-53 zerknij sobie
podales lokalizacje jakies 1300 km o erzurum
Znajoma byla w grudniu i powiedziała ze wiecej tam nie pojedzie-brak sniegu,natomiast sluchalem w trójce (w niedziele)kolesia na zywo z erzurum-podniecal sie zefajnie,ze tanio,ze fajne hotele i ze full siegu w itace fajne lasty sa 7 dni w4 * hotelu z trzema posilkami za 1000 
kanet jakies 500 zl
Byłem w Erzurum na Sylwestra. Nie mam zbyt wiele czasu na pisanie wyczerpującej relacji. Proszę nie sugerować się skrajnymi opiniami, bo przepełnione są emocjami. Fakty:
1. Z lotniska w Erzurum jedzie się 30 min autokarem wygodna dwupasmową drogą
2. Hotel znajduje się przy stoku na wys 2000 m. Jedynie dwa hotele mogą być interesujące - Polat i Xanadu. Pierwszy po remoncie ze stajni Mariota, drugi nowiutki. przy każdym z nich znajduje sie hotelowy wyciąg (bezpłatny dla gości). W polacie dłuższy w xanadu dośnieżany i częściowo oświetlony (czynny do 20tej). Hotele mają poprawny standard 5*. jedzenie dobre choć głównie w tureckim klimacie. Świetna część SPA, ,mały basen.
3. Bardzo duży problem z porozumiewaniem się. Angielski to rzadkość, częściej rosyjski.
4. Wypożyczalnia sprzętu bardzo mizerna. Szafka na sprzęt 30EURo/tydzień mieści 4 pary nart.
5. Z hoteli wygodny dojazd krzesełkami do gondoli, która wyciągnie nas na prawie 3200 m.
6. Większość urządzeń jest jeszcze z minionej epoki, ale nie ma to specjalnie znaczenia, bo poza mieszkańcami kilku hoteli nie ma tam ludzi, więc nie ma tam ludzi.
7. Warunki naturalne wręcz perfekcyjne.
8. Pogoda oczywiście bywa kapryśna jak wszędzie. w moim przypadku mieliśmy zbyt mało śniegu przez 3 dni, ale za to świeciło słońce a temp wahała się od -10 do 0 stopni. na dośnieżanym stoku sąsiedniego hotelu dało się jeździć. 4 dnia dopadało sniegu i wystarczyło to do przetestowania wyższych partii. Takiej czarnej trasy nie widziałem jeszcze nigdzie! Długość i nachylenie robiło wrażenie.
9. Cena ski pasu w sąsiednim hotelu 25 LIR za dobę. 1 EURO ok 2,15 lir. Skipas całodzienny na wyższe partie nie był koniecznym. płaciliśmy jednorazowy bilet na wjazd gondolą 5 lir potem krzesełka i orczyki otwarte dla zwiedzających. w drodze powrotnej czasem na łącznikowych krzesłach trzeba było zapłacić 5 lir.
Do tego cena 3 tyś PLN za tydzień all incl wraz z wieczorem sylwestrowym, który okazał się kompletną organizacyjna klapą. natomiast w dobrym towarzystwie nawet najbardziej skopana impreza wyjdzie na prostą.
Podsumowując POLECAM.
1. Z lotniska w Erzurum jedzie się 30 min autokarem wygodna dwupasmową drogą
2. Hotel znajduje się przy stoku na wys 2000 m. Jedynie dwa hotele mogą być interesujące - Polat i Xanadu. Pierwszy po remoncie ze stajni Mariota, drugi nowiutki. przy każdym z nich znajduje sie hotelowy wyciąg (bezpłatny dla gości). W polacie dłuższy w xanadu dośnieżany i częściowo oświetlony (czynny do 20tej). Hotele mają poprawny standard 5*. jedzenie dobre choć głównie w tureckim klimacie. Świetna część SPA, ,mały basen.
3. Bardzo duży problem z porozumiewaniem się. Angielski to rzadkość, częściej rosyjski.
4. Wypożyczalnia sprzętu bardzo mizerna. Szafka na sprzęt 30EURo/tydzień mieści 4 pary nart.
5. Z hoteli wygodny dojazd krzesełkami do gondoli, która wyciągnie nas na prawie 3200 m.
6. Większość urządzeń jest jeszcze z minionej epoki, ale nie ma to specjalnie znaczenia, bo poza mieszkańcami kilku hoteli nie ma tam ludzi, więc nie ma tam ludzi.
7. Warunki naturalne wręcz perfekcyjne.
8. Pogoda oczywiście bywa kapryśna jak wszędzie. w moim przypadku mieliśmy zbyt mało śniegu przez 3 dni, ale za to świeciło słońce a temp wahała się od -10 do 0 stopni. na dośnieżanym stoku sąsiedniego hotelu dało się jeździć. 4 dnia dopadało sniegu i wystarczyło to do przetestowania wyższych partii. Takiej czarnej trasy nie widziałem jeszcze nigdzie! Długość i nachylenie robiło wrażenie.
9. Cena ski pasu w sąsiednim hotelu 25 LIR za dobę. 1 EURO ok 2,15 lir. Skipas całodzienny na wyższe partie nie był koniecznym. płaciliśmy jednorazowy bilet na wjazd gondolą 5 lir potem krzesełka i orczyki otwarte dla zwiedzających. w drodze powrotnej czasem na łącznikowych krzesłach trzeba było zapłacić 5 lir.
Do tego cena 3 tyś PLN za tydzień all incl wraz z wieczorem sylwestrowym, który okazał się kompletną organizacyjna klapą. natomiast w dobrym towarzystwie nawet najbardziej skopana impreza wyjdzie na prostą.
Podsumowując POLECAM.
-
onzo
- Posty: 5583
- Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
- Deska: Wainman Joke 138
- Latawiec: Vegas 9,12,16
- Lokalizacja: WaWa
- Postawił piwka: 41 razy
- Dostał piwko: 89 razy
- Kontaktowanie:
a chociaż jakieś zdanie o trasach bo na razie wiemy że jest świetna czarna...
Za 3 tys + karnet to praktycznie wszędzie w Alpach da się pojeździć, a śniegu chyba więcej i bardziej pewny. No ale 5*AI potrafi robić różnicę. No i co samolot to samolot...
Za 3 tys + karnet to praktycznie wszędzie w Alpach da się pojeździć, a śniegu chyba więcej i bardziej pewny. No ale 5*AI potrafi robić różnicę. No i co samolot to samolot...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości