proponuje tu wpisywać najciekawsze pytania przechodniów gdiześ juz widziałem ale...
pływamy sobie w sobote w karwi... ludzie czasem przechodzą pytają -wiadomo, standardowo ile to kosztuje i gdzie sie nauczyć to już sie przyzwyczaił człowiek ale niektórzy sa naprawde wyjątkowi....
podchodzi gość zaczyna ile to panie - ano tyle....
a jak pan tak płynie i leci w powietrzu to można te linki skrócić ja na niego - że nie można - ale niby po co miałbym skracać -
on na to - no nie wiem po co ... poczym pokręcił nosem i poszedł ....