Krótko i konkretnie...
Mój tata kupił u nich bilety, które dzień później chciał przebukować lub prosić o zwrót pieniędzy (zakładająć oczywiście mniejszą-większą stratę).
Dzwoni, okazuje się, że o przebukowaniu nie ma mowy, a przy zwrocie zatrzumują/przepada ponad 75% ceny biletu i resztę łaskawie prześlą do 30 dni
Na stronie nie ma żadengo regulaminu zakupów itp
Cena jakby "normalna", nie jakaś turbo promocja, przewoźnik AirFrance umywa ręce i mówi, że trzeba było kupować u nich
Skyscanner to jest w ogóle pośrednik i "główna" firma, właściciel znajduje się w Grecji.
Ja rozumiem, że są promocje bez zwrotne, że czasem potrącają 50%, czy 100-200euro za przebukowanie czy zwrot biletu ale bez przesady
Rozumiem, że dzowni po miesiącu, czy 2 dni przed wylotem ale on dzwonił kilkanaście godzin po zakupie następnego dnia rano i taka afera
Jemu zwyczjanie omsknęła się ręka przy wyborze miesiąca
Rozbój w biały dzień