KERAk pisze:do grona kamikadze. Nikt przy zdrowych zmysłach. Czy w tym, że chce sam nauczyć sie kontroli nad latawcem jest coś złego? Wszystko jest dla ludzi tylko trzepa patrzeć trzeźwo na świat i przeceniac swoich sił.
serio, odradzam wszystkim samodzielną naukę... są tu na forum ludzie, którzy uczyli się sami, ale w większości były to czasy tak dawne, że najstarsi górale nie pamiętają
wystarczy wzięcie chociaż tego podstawowego kursu, jak się ogarniesz to kończysz go umiejąc stawać na desce i cośtam halsować... a samemu... oj. oj, oj... jeszcze na śródlądziu, a zdaje mi się, że pisałeś, że chcesz głównie śródlądzie obskakiwać....nierówny wiatr, szybko głęboko... ja bym uważał
a co do patrzenia trzeźwo na świat to czym innym jest obejrzenie filmiku na youtubie i skomentowanie "o, trza było odpuszczać bar", a co innego jak zacznie cię gdzieś k.loopami wywiewać
hasło "idźcie do szkółki" to nie tylko marketing szkółek!
[offtop, fajnie to brzmi, co nie?

]
a kerakowi życzę powodzenia.