Co do Converta: Nic ci sie nie popierdzieli, przypniesz raz i bedziesz wiedzial co i jak. 2n1 daje wiecej depowera, ale tez wieksze sily na barze. Mozesz to zrobic kiedy bedziesz czul sie niepewnie, czy wiatr nie jest zbyt moncy. W przeciwnym wypadku 1n1 i masz bardziej czuly lawawiec z mniejszym depowerem. Convert to dosyc pancerna maszyna, nie bez powodow uzywana przez szkolki
.
Switchblade – usawienie tylko 1n1, latawiec bardziej wake-style. Slysze o „trojce“ same dobre opinie. Sam sie wlasnie zastanawiam czy nie kupic SB3 i sprzedac Contre 2007 z bloczkami przy barze. Generalnie producenci odchodza od bloczkow i taka chyba czeka nas przyszlosc.
Czy poczatkujacy czy nie, wsio rawno, szybko sie oplywasz i jak jestes zdolny, to po kilkunastu godzinach nie bedziesz juz poczatkujacy. Ja bym bral SB.