jak skutecznie napompowac starszy latawiec

Forum dla początkujących
kornas
Posty: 7
Rejestracja: 28 gru 2008, 23:05
Lokalizacja: Gdansk
 
Post29 gru 2008, 14:43

Witam!

W archiwum nie znalazlem zadnego posta na podobny temat wiec postanowilem zapytac. Jesli zle szukalem to prosze o linka.

Kupilem niezbyt nowego kite-a c-shape Wipika Hydro+. Probowalem go otstanio napompowac ale mam z tym problemy. W kitach na kursie (nowe bowy) po wyciagnieciu koncowki pompki otwor zatykal sie automatycznie od wewnatrz i powietrze nie uciekalo. W moim latawcu nie ma takiego mechanizmu - po wyciagnieciu wtyczki powietrze ucieka. Nie jestem w stanie tak szybko zatknac korek aby tuby byly mocno napompowane.

Jak radzicie sobie (lub dawniej radziliscie) ze starymi latawcami bez mechanizmow zapobiegajacych uciekaniu powietrza?

pozdrawiam

Awatar użytkownika
ted
Posty: 1065
Rejestracja: 24 maja 2007, 21:21
Lokalizacja: Bdg - Gda
Postawił piwka: 5 razy
Dostał piwko: 2 razy
Kontaktowanie:
 
Post29 gru 2008, 14:56

trzeba szybkim być ;)
ja z tym nie mam kłopotu, a stoperków w moich zaworkach też brak. pompujesz więc latawkę mocno, wyciągasz wtyk pompki, zatykasz zawór paluchem, podważasz go zatyczką i gotowe.
a jak trochę o2 ucieknie to naprawdę nic się nie stanie.
powodzenia :!:

na marginesie dodam, że gorzej mieć latawiec z zaworkami, które trzeba ściskać żeby uleciało z nich powietrze... jak zmarznięty po pływaniu kulisz się na plaży żeby wypuścić powietrze z latawca.... brrrrrr ;/

kornas
Posty: 7
Rejestracja: 28 gru 2008, 23:05
Lokalizacja: Gdansk
 
Post29 gru 2008, 15:09

z duza tuba nie ma wielkiego problemu bo przez te milisekundy niewiele ucieknie porownujac do tego co jest w srodku, ale dla najmniejszych tub na koncach to jest to stosunkowo duza ilosc powietrza i sa one malo sztywne jak nawet troszke ucieknie :(

moze musze wiecej pocwiczyc zeby to sprawniej robic ...

dzieki za odpowiedz

pozdrawiam

Mevlana
Posty: 224
Rejestracja: 23 wrz 2008, 01:30
Lokalizacja: Olsztyn
 
Post29 gru 2008, 15:15

powiem szczerze ze ja z tym mialem problem w fonie do poki sie nie zorientowalem jak wkladac koncowke pompki zeby zaskoczyla kulka :D i ja robilem to tak ze pompowalem jedna reka a druga lapalem wentyl i wyjmowalem koncowke fakt ze czasem zdarza sie ze trzeba 2-3 razy napompowac ;]

Awatar użytkownika
ted
Posty: 1065
Rejestracja: 24 maja 2007, 21:21
Lokalizacja: Bdg - Gda
Postawił piwka: 5 razy
Dostał piwko: 2 razy
Kontaktowanie:
 
Post29 gru 2008, 16:26

czasem zdarza sie ze trzeba 2-3 razy napompowac ;]

i dlatego polecam technikę "zatkaj paluchem" ;)

Mevlana
Posty: 224
Rejestracja: 23 wrz 2008, 01:30
Lokalizacja: Olsztyn
 
Post29 gru 2008, 16:43

ted ale trzeba miec refleks ;] jesli go w danej chwili brakuje to trzeba tak czy srak ze 2-3 razy pompowac ;]

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post29 gru 2008, 17:01

Kornas - a masz plastikowe kuleczki wewnatrz wentyla?
Jesli nie, to sprawdz czy moze masz wentyle przygotowane na wsadzenie kuleczek.
Jesli tak, to kup odpowiednie kuleczki i wepchnij je przez wentyl.
Zadaniem ich jest blokada wentyla. Po prostu cisnienia stara sie je wyrzucic na zewnatrz i w ten sposob blokuja otwor.

Wentyle bez blokady spokojnie mozna zamknac porzez scisniecie wentyka kciukiem i palcem wskazujacym.
Nie potrzeba byc speedy-gonzalesem,aby to zrobic.
Po prostu powoli wysuwasz koncowke weza pompki i jednoczesnie sciskasz mocno wentyl. Kwestia praktyki.

Najlepszym rozwiazaniem jak dla mnie sa dwufunkcyjne zawory Cabrinhy, w ktore wyposazone sa wszystkie latawce producenta od paru sezonow.
Najwieksza srednica otworu na rynku - latwe pompowanie i banalne spuszczanie powietrza.
Dzieki takiej srednicy latwo rowniez naprawia sie tube glowna, wylewa wode lub wysypuje piasek.
Az dziw bierze, ze inni producenci tego nie skopiowali...

kornas
Posty: 7
Rejestracja: 28 gru 2008, 23:05
Lokalizacja: Gdansk
 
Post29 gru 2008, 17:25

No o tych kuleczkach mi kumpel wspominal - ze moze mi powypadaly, ale ja we wszystkich 6 wentylach czegos takiego nie widze. Wiec zakladam ze takiej technologii tu nie zastosowano. Nie wiem jak wentyle na kuleczi wygladaja, ale zakladam ze musialoby cos kulke od dolu przytrzymac zeby w tubie nie zaginala - u mnei niczego takiego nie widze.

Sciskac wentyl paluchami probowalem ale jest troche za krotki na to i powietrze caly czas ucieka. Nastepnym razem poprobuje mocniej dociskac. Paluche od gory tez probowalem jak kolega wczesniej pisal. Musze jeszcze pocwiczyc te techniki. Mam kawalek zimy na to ;]

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post29 gru 2008, 17:44

Przy krotkim wentylu sprobuj takiego patentu:
Nie wyciagaj koncowki w tradycyjny sposob poprzez szarpniecie.
Zamiast tego wysun tak, aby koncowka byla prawie "na wystrzale" a nastepnie obroc ja o 90 stopni (tak jakbys lamal patyka). W tym samym momencie zaciskasz mocno palcami wentyl (masz wiecej dlugosci wentyla do scisniecia).

Jezu! Pisze takie rady jak w taniej gazecie dla TV maniakow i innych dewotek :!: :shock: :!:

Ja musze juz na wode :!: Ratuuuuuunku :!:

kornas
Posty: 7
Rejestracja: 28 gru 2008, 23:05
Lokalizacja: Gdansk
 
Post30 gru 2008, 12:07

dzieki serdeczne za rady
potestuje niedlugo w duzym pokoju bo ostatnio wiac nie chce ;)

Ziomek.
Posty: 13222
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post02 sty 2009, 19:58

BraCuru pisze:
Najlepszym rozwiazaniem jak dla mnie sa dwufunkcyjne zawory Cabrinhy, w ktore wyposazone sa wszystkie latawce producenta od paru sezonow.
...



..zapomniałeś tylko dodać że są też bardzo częstym powodem uszkodzenia
balonu głównego w nich :wink:

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post02 sty 2009, 20:25

Ziomek. pisze:..zapomniałeś tylko dodać że są też bardzo częstym powodem uszkodzenia
balonu głównego w nich :wink:


"Bardzo częstego" - :?: :?: :?:
Plywam na Cabrinhach od 5 lat. Posiadalem okolo 15 latawcow i nie mialem ani jednego przypadku uszkodzenia tuby glownej przez korek.
W mojej okolicy przewinelo sie dobrze ponad 50 latawek tej firmy - nikt nigdy o tym nie slyszal.
Takze nie wiem o czym piszesz :cry: O co chodzi? Czyzby kolejna delikatna prowokacja :wink: :D Czy tez planujesz zasypac ten watek dowodami rzeczowymi :?:
I co ciekawe kazdy znajomy, ktory mial Cabrinhe, zaskoczony jest ze ten korek nie jest standartem (jak np USB w komputerach).

Ziomek.
Posty: 13222
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post02 sty 2009, 23:40

tja..

"przepraszam , jak śmiałem" :lol:

Awatar użytkownika
rapanui
Posty: 473
Rejestracja: 30 lis 2005, 09:18
Lokalizacja: Bergen, Norwegia
Postawił piwka: 4 razy
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post03 sty 2009, 12:41

Ziomek. pisze:..zapomniałeś tylko dodać że są też bardzo częstym powodem uszkodzenia
balonu głównego w nich :wink:


ze co :?: na ok 20 latawcow Cabrinha u Konia w szkolce i jeszcze kilka/dziesiat prywatnych ktore sie przewijaja w sezonie.. jeszcze nie widzialem takiego przypadku... i jakos ciezko to mi to sobie wyobrazic przy takiej konstrukcji zaworku..

Obrazek

kornas
Posty: 7
Rejestracja: 28 gru 2008, 23:05
Lokalizacja: Gdansk
 
Post03 sty 2009, 12:50

potestowalem to co radziliscie. rzeczywiscie w tubach o duzej objetosci (glowna i poprzeczna srodkowa) sprawdza sie szybkie zatkniecie palcem, a potem wlozenie zatyczki - tuby sa twarde.
w malych tubach poprzecznych jednak przez te ulamki sekund ta odrobina powietrza jaka ucieknie stanowi proporcjonalnie na tyle spora czesc ze tuba po zatknieciu jest miekka. czy ma to spore znaczenie przy plywaniu czy te tuby poprzeczne nie sa az tak istotne? (moge je spokojnie 'zlamac' i obawiam sie ze wiatr bedzie mogl tak samo :[ )

zastanawiam sie jeszcze po co na tubie glownej mam dodatkowy zawor. myslalem ze jest on do spuszczania powietrza ale po odkreceniu jego gornej czesci powietrze nie ucieka (da sie za to pompowac bo od spodu jest guma ktora odchyla sie tylko do wewnatrz). jednak z opisu na nim nie sluzy on do pompowania. gdy sie odkerci go calego oczywiscie powietrze bardzo szybko i swobodnie ucieka. ma ktos cos podobnego i wyjasni laikowi o co z tym chodzi? (niestety nie dostalem instrukcji do tego latawca)

no i temat troche z innej beczki - odkrylem ze moj latawiec ma nieszczelna jedna tube poprzeczna - ta sredniej wielkosci. zastanawiam sie jak namierzyc gdzie jest nieszczelnosc i samemu to naprawic lub do kogo sie udac (najlepiej w okolicach 3miasta) zeby to naprawic. widzialem na forum kilka namiarow do osob naprawiajacych, ale obawiam sie ze moze to byc droga impreza (jak na wartosc tego starego latawca).


Wróć do „Pierwsze Kroki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości