PORADY SPRZĘTOWE! JAKI LATAWIEC I DESKA NA POCZĄTEK?

Forum dla początkujących
Mario.s74
Posty: 15
Rejestracja: 24 cze 2010, 02:20
Deska: Nie posiadam,chce kupic.
Latawiec: Nie posiadam,chce kupić.
 
Post19 lip 2010, 21:51

PANOWIE POMOCY mam 55minut do końca aukcji waże 90kg jest do kupienia latawiec Naish Boxer 12m,nie za mały?
Jestem początkującym,Prosze o pomoc:)

kuba89
Posty: 54
Rejestracja: 07 wrz 2009, 16:06
Lokalizacja: warszawa/białystok
Kontaktowanie:
 
Post20 lip 2010, 15:00

Witam,
szybkie pytanko o latawiec. Ważę 77 kg i jako podstawowy kupiłem latawiec 12m i teraz zastanawiam się nad kupnem drugiego na silniejszy wiatr i stąd pytanie. Czy 7m2 nie byłby zbyt mały jako drugi latawiec na pływanie na helu? - taki właśnie latawiec mam na oku.
Ewentualnie czy rrd passion z 2009 (9m2) byłby lepszym rozwiązaniem?
Z góry dzięki za pomoc
pozdrawiam
Kuba

Nomercy
Posty: 1268
Rejestracja: 19 cze 2008, 22:32
Deska: Parapet z OBI
Latawiec: TESCO Bag
Lokalizacja: SouthWales
Postawił piwka: 9 razy
Dostał piwko: 6 razy
Kontaktowanie:
 
Post20 lip 2010, 15:04

8 albo 9
7 trochę maławo :idea: :idea: :idea:

Awatar użytkownika
jedi1
Posty: 2272
Rejestracja: 28 maja 2006, 17:37
Lokalizacja: Gdynia
Postawił piwka: 132 razy
Dostał piwko: 83 razy
Kontaktowanie:
 
Post20 lip 2010, 15:32

kuba89 pisze:Witam,
szybkie pytanko o latawiec. Ważę 77 kg i jako podstawowy kupiłem latawiec 12m i teraz zastanawiam się nad kupnem drugiego na silniejszy wiatr i stąd pytanie. Czy 7m2 nie byłby zbyt mały jako drugi latawiec na pływanie na helu? - taki właśnie latawiec mam na oku.
Ewentualnie czy rrd passion z 2009 (9m2) byłby lepszym rozwiązaniem?
Z góry dzięki za pomoc
pozdrawiam
Kuba


Ważę 71 kg i jestem z 7emki bardzo zadowolony (10,5 i 7), ale faktycznie możesz mieć sporą dziurę pomiędzy 12 a 7. Zależy jeszcze w sumie jaka 12stka i jaka 7emka.

kuba89
Posty: 54
Rejestracja: 07 wrz 2009, 16:06
Lokalizacja: warszawa/białystok
Kontaktowanie:
 
Post20 lip 2010, 16:27

hmm, to opcje są takie póki co, że byłby to best waroo 7m2 no i ewentualnie ten rrd passion 9m2. Oba latawce 2009. Na a 12m to jest nobile 555 z 2008/2009.
To co byście polecili z tych dwóch?
a może jakieś inne rozwiązanie?
pozdr

Piekarz
Posty: 179
Rejestracja: 28 lip 2008, 12:34
Deska: Nobile T5 2010
Latawiec: Cabrinha Switchblade 12m
Lokalizacja: Pruszków
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post20 lip 2010, 17:27

witam, jaki rozmiar deski dla ridera ważącego koło 95 kg?
mysle cos pomiedzy 136-138/42. czy to dobry przedział? myślałem o Nobile NBL z 2009 w rozmiarze 137/42. może ktoś ma, badz pływał na desce i da jakas opinie. z recenzji Ziomka wyczytałem ze jest godna uwagi, ale moze tez ktos inny sie jeszcze podzili swoja opinia. jestem poczatkujacy i nie wiem czy jak wezme na test jakas deska to poczuje duze roznice pomiedzy poszczególnymi modelami....
pozdrawiam

Awatar użytkownika
dawid177
Posty: 4
Rejestracja: 21 lip 2010, 15:33
Lokalizacja: Jarosław
Kontaktowanie:
 
Post21 lip 2010, 15:57

witam, sprawa wygląda tak, nie mam kasy na kurs, zbieram na jakiś sprzęt, mam zapał i w sumie to tyle:)
1.no więc po pierwsze czy po przeczytaniu książki, postów, artykułów będę wstanie ogarnąć kite, deskę itp.
2.Inna sprawa czy jest sens kupować od razu cały sprzęt czy może na razie jakiś kite, trapez i pośmigać po plaży ewentualnie body dragi,
3.i dalej czy jest sens kupować kite z przed 2007 roku, wiadomo są tańsze,większość radzi że nie ma sensu ale no kurde na nich też da się latać :), czy jest aż taka przepaść technologiczna? no i na koniec co radzicie.
4. No i w końcu jaki kite, Bow czy C-shape uda mi się "ujarzmić"
Wiadomo ile zdań tyle opinii, ale liczę że wyciągnę jakieś wnioski z waszych wypowiedzi i uzbieram te upragnione hm 1600 zł na jakiś używany sprzęt ( raczej bez deski w tej cenie). dzięki wielkie i trzymacie się :)

sconio
Posty: 5
Rejestracja: 15 lip 2010, 19:36
 
Post21 lip 2010, 18:03

a ja z pytaniem.. wiem ze latawiec po 2007 ale jakich firm dokadnie szukac to samo z deska ?

Piekarz
Posty: 179
Rejestracja: 28 lip 2008, 12:34
Deska: Nobile T5 2010
Latawiec: Cabrinha Switchblade 12m
Lokalizacja: Pruszków
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post21 lip 2010, 18:41

same pytania i zero odpowiedzi ostatnio. Ej Panowie, poswięczcie chwilke czasu i pomóżcie w potrzebie :)

Krawiec
Posty: 9
Rejestracja: 21 lip 2010, 12:55
Deska: Naish Haze 132
Latawiec: Naish Helix 12
Lokalizacja: Sopot
 
Post21 lip 2010, 18:52

Witam szystkich na forum.
Jestem prawie że totalnie zielony w temacie, co prawda zrobione mam IKO2 ale poziom na jakim plywam mnie totalnie nie satysfakcjonuje. Postanowilem nabyc droga kupna sprzet, a konkretnie latawiec. Mam na oku 2 propozycje jedna to best waroo 11 z 2008 roku a druga naish helix 12 z 2008. Moje pytanie brzmi ktory z tych latawcow jest lepszy na poczatek (domyslam sie ze best) i ktory jest bardziej przyszlosciowy to znaczy bedzie sie nadawal do bardziej profesjonalnej jazdy.
Deska jest kolejnym problemem bo o ile w latawcach jeszcze jako tako sie ogarniam to deski to juz dla mnie zupelnie czarna magia i nie mam bladego pojecia jakie powinna miec wymiary i charakterystyke.
Plywac planuje raczej na wodach naszej zatoki. Waze 75-77kg a wzrostu mam 184cm.
Dzieki za pomoc ;)
pozdrawiam

Nomercy
Posty: 1268
Rejestracja: 19 cze 2008, 22:32
Deska: Parapet z OBI
Latawiec: TESCO Bag
Lokalizacja: SouthWales
Postawił piwka: 9 razy
Dostał piwko: 6 razy
Kontaktowanie:
 
Post21 lip 2010, 21:42

Krawiec - oba się nadają, na helixie ogarniesz słabszy wiatr, a dla twojej wagi powinien być ok :thumb: :thumb:

co do desek :idea: :idea:

zerknij na pierwsza stronę tego wątku, tam jest przyklejona tabelka z rozmiarami 8) 8) 8)

Piekarz, na Nobilach pływałem na 555 i 666 to o NBL ci nie opowiem, ale może warto zainwestować ok tysiaka w SU-2 Big FOOT - bardzo fajna deseczka :thumb: :thumb: :thumb: , no i wymiar 135X45 akuratni na Twoja wagę :D :D :D

Dawid177 - lepiej jednak zapisz sie na kurs :doh: :doh: :doh: przynajmniej I stopnia IKO (do bodydragów)
sam będziesz się uczył znacznie dłużej i zrobisz sobie więcej krzywdy, aniżeli po instrukcjach kogoś kto ma pojecie i dodatkowo opowie Ci o rzeczach, do których sam nigdy nie dojdziesz :idea: :idea: :idea:

Krawiec
Posty: 9
Rejestracja: 21 lip 2010, 12:55
Deska: Naish Haze 132
Latawiec: Naish Helix 12
Lokalizacja: Sopot
 
Post21 lip 2010, 22:19

Nomercy pisze:Krawiec - oba się nadają, na helixie ogarniesz słabszy wiatr, a dla twojej wagi powinien być ok :thumb: :thumb:


Dzięki wielkie ;)

kuba89
Posty: 54
Rejestracja: 07 wrz 2009, 16:06
Lokalizacja: warszawa/białystok
Kontaktowanie:
 
Post21 lip 2010, 23:11

ponawiam moje pytanko. W skrócie przy wadze 77 kg co lepiej kupić waroo 7m czy passion 9m oba z roku 2009. Dodam, że mam nobilka 555 12m z 2008/2009. Z góry dzięki za pomoc.
pozdr

Nomercy
Posty: 1268
Rejestracja: 19 cze 2008, 22:32
Deska: Parapet z OBI
Latawiec: TESCO Bag
Lokalizacja: SouthWales
Postawił piwka: 9 razy
Dostał piwko: 6 razy
Kontaktowanie:
 
Post22 lip 2010, 00:04

kuba89 pisze:ponawiam moje pytanko. W skrócie przy wadze 77 kg co lepiej kupić waroo 7m czy passion 9m oba z roku 2009. Dodam, że mam nobilka 555 12m z 2008/2009. Z góry dzięki za pomoc.
pozdr

pytanie z cyklu rower czy komarek :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
skomentowane kilka postów powyżej :shock: :shock: :shock:
Masz problemy ze zrozumieniem :? :? :?

To co byście polecili z tych dwóch?
a może jakieś inne rozwiązanie?


ja bym wziął 8 metrowa deltę :doh: :doh: :doh: :doh:

Awatar użytkownika
MAXymilian
Posty: 192
Rejestracja: 20 maja 2010, 10:52
Lokalizacja: Gdańsk
Dostał piwko: 1 raz
 
Post22 lip 2010, 11:03

dawid177 pisze:witam, sprawa wygląda tak, nie mam kasy na kurs, zbieram na jakiś sprzęt, mam zapał i w sumie to tyle:)
1.no więc po pierwsze czy po przeczytaniu książki, postów, artykułów będę wstanie ogarnąć kite, deskę itp.
2.Inna sprawa czy jest sens kupować od razu cały sprzęt czy może na razie jakiś kite, trapez i pośmigać po plaży ewentualnie body dragi,
3.i dalej czy jest sens kupować kite z przed 2007 roku, wiadomo są tańsze,większość radzi że nie ma sensu ale no kurde na nich też da się latać :), czy jest aż taka przepaść technologiczna? no i na koniec co radzicie.
4. No i w końcu jaki kite, Bow czy C-shape uda mi się "ujarzmić"
Wiadomo ile zdań tyle opinii, ale liczę że wyciągnę jakieś wnioski z waszych wypowiedzi i uzbieram te upragnione hm 1600 zł na jakiś używany sprzęt ( raczej bez deski w tej cenie). dzięki wielkie i trzymacie się :)



Może to zabrzmi brutalnie ale jeśli nie masz kasy na kurs (800 - 1000 zł) to nie bierz się za ten sport.
Do zabawy w kite nie wystarczy mieć tylko kite-a, deskę, trapez i lisha (co najmniej 2000 zł za sensowny używany sprzęt)
Aby wysiedzieć w wodzie więcej niż 2 godziny potrzebujesz jeszcze piankę następna kasa, i jeszcze tonę innego sprzętu.

A teraz odpowiedzi na twoje pytania:
Ad 1. Nie. Książki i posty fajnie się czyta ale podstawą ( jest chociaż minimalne obycie praktyczne, po to właśnie są kursy. ( i chyba mi nie powiesz że po raz pierwszy będziesz startował kite z książką w dłoni. Poza tym pozostaje kwestia bezpieczeństwa, ta szmata naprawdę potrafi wygenerować dużą siłę i nie mając umiejętności możesz zrobić krzywdę sobie i innym, o zniszczeniu kite-a nie wspominając.
Podsumowując najpierw idź na kurs IKO 1 i 2 a później dopiero zacznij myśleć nad sprzętem.

Ad 2. Sterowanie kitem i body dragi pod okiem instruktora i opanowuje się zwykle w 4 - 6 godzin, potem potrzebna jest już deska do nauki ślizgu. Możesz oczywiście kupić kite a deskę pożyczać ale to już twój wybór. Poza tym nikt ci nie pożyczy sprzętu bez ukończonego IKO 2

Ad 3. Kite-y się zużywają a materiał traci swoje właściwości możesz oczywiście za małe pieniądze kupić kite-a z 2007 lub wcześniejszego ale nie wiadomo jak długo da się go używać i jaki jest stopień zużycia. Poza tym jako że jest to sport dość młody, więc technika też szybko idzie do przodu, nie jest to może przepaść ale różnice są.

Ad.4 Bow. Mają większy zakres wirowy, łatwiej wstają z wody ( szczególnie ważne na początku), większy de-power, i są ogólnie łatwiejsze na początek.
Na C-shape pływają raczej doświadczeni.

Co radzicie?


1. Idź na kurs i zrób co najmniej IKO 2.
2. Jeśli się da to po kursie wypożycz parę razy kite-a w szkółce i się opływaj, zobacz jaki kite i deska ci pasuje, pogadaj z instruktorami i innymi kierami na spocie.
3. Uzbieraj trochę więcej kasy i kup kite i deskę razem (no chyba że masz gdzie, i bardzo chcesz wypożyczać deskę).


Wróć do „Pierwsze Kroki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 29 gości