Spokojnie mogę Ci polecić Rotation lightwind
http://shop.surfandkite.pl/?51,rotation-lightwind-2013 , i właśnie w rozmiarze 153x44, bo właśnie ten wymiar deski najlepiej nam się sprawdził. Ja po prostu wolę ten rozmiar z kilku powodów:
- jeszcze w miarę sterowna: skoki, switch i backrolle
- rozmiar już odpowiedni do nadania jej cechy słabowiatrowej-odpala już w skrajnie słabym wietrze (146-ka niestety słabiej-w końcu 10cm mniej

)
- jeśli tylko jesteś w stanie wejść w ślizg, to masz pewność że wyostrzysz na wiatr

Kształt i powierzchnia są tak zgrane, że zachowujesz pełną sterowność nad deską, nawet w najbardziej skrajnym wietrze-wystarczy że powieje na tyle że wygenerujesz wystarczającą moc latawcem, by wejść w ślizg a będziesz w stanie popłynąć tam, gdzie chcesz
- deska doskonale przechodzi przez czop (takiego kartofliska, jak na jez. Dużym-szczególnie przy N-W, nie uraczysz nigdzie

) i co najważniejsze, nie raczysz się hektolitrami wody, bo decha nie kłapie i nie chlapie po oczach
- ...co tu dużo pisać: moja ulubiona

Jednak, gdybyś nie chciał kupować lightwinda, to mogę wtedy polecić Ci z tej samej beczki Rotation Freeride:
http://shop.surfandkite.pl/?54,rotation-2013-freeride w najbardziej uniwersalnym rozmiarze 138x41,5 , a nawet, jakbyś chciał pójść w skrajność, to 132x41cm
