Pierwsze koty za płoty!!!

Forum dla początkujących
Awatar użytkownika
p4w3l
Posty: 69
Rejestracja: 27 lip 2006, 14:29
Deska: Naish Custom Global 2011
Lokalizacja: Poznań
 
Post11 kwie 2007, 09:25

Sory za czepianie sie ....

Kate [kejt] - Kasia
kite [kajt] - latawiec

Właśnie ostatnio sie mojej pani agent od polis chwaliłem nowym latawcem ( pani jets ładna i chciałem zaimponować :) a ona mówi, że " aaa no w Łebie widzę ciągle tych kejtowców" no i też musiałem ją poprawiać że to "kajciarze"

Gdzieś chyba kapeluchom sie kojarzy ze skatingiem albo skateboardingiem i tak powtarzają. W sumie tu deska i tam deska. Ale nie ma co trzeba poprawiać w zarodku bo jeszcze tak zostanie.

Hehe taki kejtowiec to prawie jak królowiec ... lol

Awatar użytkownika
C A M E L
Posty: 218
Rejestracja: 27 paź 2004, 20:13
Lokalizacja: RedSeaZone, EL Gouna EGYPT
Dostał piwko: 2 razy
Kontaktowanie:
 
Post11 kwie 2007, 10:41

ja wiem, rozumiem - młodość ale:

kolego Harnaś i wtórujacy

zabawa z dużym (czyli dorosłym, a nie ćwiczebnym) latwcem na lądzie
jest skrajnie niebezpieczna :!:
zakazana wg programu IKO :!:
nie stosowana nawet przez doświadczonych kiterów :!:

bo się może naprawdę ŹLE SKOŃCZYĆ :twisted:

na co przykładów niestety nie brakuje
(z czego kilka widziałem na własne oczy, a mam na co patrzeć)
więc może faktycznie lepiej poczekać do majówki
:D

Camel :)

Awatar użytkownika
Kosek
Posty: 1527
Rejestracja: 04 lis 2006, 16:12
Deska: 666
Latawiec: North Rebel
Lokalizacja: Łeba
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post11 kwie 2007, 11:00

p4w3l pisze:pani jets ładna i chciałem zaimponować :) a ona mówi, że " aaa no w Łebie widzę ciągle tych kejtowców"


ooooo to napewno MY:)

Awatar użytkownika
zgred
Posty: 2614
Rejestracja: 30 paź 2005, 19:20
Deska: nbl
Latawiec: ozone, best
Lokalizacja: Pułtusk-Władek-Sopot-Gdańsk :)
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post11 kwie 2007, 11:21

C A M E L pisze:...zabawa z dużym (czyli dorosłym, a nie ćwiczebnym) latwcem na lądzie
jest skrajnie niebezpieczna :!:
zakazana wg programu IKO :!:
...
Camel :)


No ja bym powiedział więcej - zabawa z kazdym nawet najmniejszym LATAWCEM W NIEODPOWIEDNICH DO UMIEJĘTNOŚĆI WARUNKACH jest zajebiście skrajnie niebezpieczna

Jurgen
Posty: 2943
Rejestracja: 19 wrz 2006, 00:39
Lokalizacja: 3miasto
Postawił piwka: 13 razy
Dostał piwko: 13 razy
Kontaktowanie:
 
Post11 kwie 2007, 11:30

A ja jestem samoukiem. Wystarczy odrobina zdrowego rozsadku i nawet na latawcu 12m sie czlowiek nauczy jezdzac na pietach po plazy.

Awatar użytkownika
zgred
Posty: 2614
Rejestracja: 30 paź 2005, 19:20
Deska: nbl
Latawiec: ozone, best
Lokalizacja: Pułtusk-Władek-Sopot-Gdańsk :)
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post11 kwie 2007, 11:33

Jurgen pisze:A ja jestem samoukiem. Wystarczy odrobina zdrowego rozsadku i nawet na latawcu 12m sie czlowiek nauczy jezdzac na pietach po plazy.


Totez napisaęm że w nieodpowiednich do umiejętności warunkach.

Można sobie odpalić i 20m2 tylko trzeba się liczyć z tym że taki rozmiar już przy 6węzłach bedzie nieźle wymiatał (o ile wystartuje) ale z głową, z głową.

Samouk nie bardzo bedzie wiedział (przeważnie) na oko czy wieje jeszcze 2BF czy już lekkie 4BF a róznica już dosyć znaczna i przy pierwszym spotkaniu z latawcem na pewno nie będzie wiedział co go czeka nawet przy 2BF i 3m latawcu.

POzdro dla samouków - ja też jestem w tym gronie.

Awatar użytkownika
C A M E L
Posty: 218
Rejestracja: 27 paź 2004, 20:13
Lokalizacja: RedSeaZone, EL Gouna EGYPT
Dostał piwko: 2 razy
Kontaktowanie:
 
Post11 kwie 2007, 12:22

Jurgen pisze:A ja jestem samoukiem. Wystarczy odrobina zdrowego rozsadku i nawet na latawcu 12m sie czlowiek nauczy jezdzac na pietach po plazy.


jak zdrowy musi być rozsądek żeby przewidzieć, ze

w piasku nic nie ma

i nagle nie dmuchnie nieco bardziej i nie polecimy na pobliskie przeszkody

to nie jest kwestia rozsądku
a nawet to nie jest pytanie: czy stanie się coś złego ?
stanie się :!: - tylko pytanie: kiedy?

zagrożenia najlepiej eliminować w prosty sposób

moim (i nie tylko) zdaniem
pewnych rzeczy w życiu się nie robi np.:
nie przebiega się przez 6 pasmową autostradę
nie skacze się do wody na nieznane dno
i nie bawi się latawcem niećwiczebnym
(czyli pow ok 2m2) na lądzie i na wodzie blisko przeszkód

Powodzenia i bezpiecznie :)

yanosik
Posty: 3075
Rejestracja: 22 gru 2006, 22:16
Deska: DaMystery
Latawiec: Twister
Lokalizacja: HelZatokaŻnin
Postawił piwka: 10 razy
Dostał piwko: 13 razy
Kontaktowanie:
 
Post11 kwie 2007, 13:11

ZGREDZIK - dzięki za porady i linki:)
C A M E L - dzięki za życzliwe ostrzeżenia :)

...ale jednak będę kontynuował treningi na lądzie,lecz baczną uwagę będę zwracał na siłę wiatru i kiedy będzie za mocno dmuchać, będę po prostu przerywał zabawę!!! Czyli tak lajtowo :):):)
Niestety na Hel mam dość daleko, a do Egiptu jeszcze dalej, a na jezioro nie pójdę bez doświadczenia i oblatania!!!

Pozdr

Heeeej!!!

Awatar użytkownika
zgred
Posty: 2614
Rejestracja: 30 paź 2005, 19:20
Deska: nbl
Latawiec: ozone, best
Lokalizacja: Pułtusk-Władek-Sopot-Gdańsk :)
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post11 kwie 2007, 14:05

yanosik pisze:ZGREDZIK - dzięki za porady i linki:)
C A M E L - dzięki za życzliwe ostrzeżenia :)

...ale jednak będę kontynuował treningi na lądzie,lecz baczną uwagę będę zwracał na siłę wiatru i kiedy będzie za mocno dmuchać, będę po prostu przerywał zabawę!!! Czyli tak lajtowo :):):)
Niestety na Hel mam dość daleko, a do Egiptu jeszcze dalej, a na jezioro nie pójdę bez doświadczenia i oblatania!!!

Pozdr

Heeeej!!!


trenuj trenuj ino z głową - my na lądzie tez bawimy się nie tylko 15m2 :)
Fakt że na lądzie do mountainboardu to latają latawce w granicach 12m2 a do woozków buggy 5-7m2 ale i te potrafia nieźle wywindowac w powietrze i uszkodzić zawodnika - mnie w grudniu przewiozła 2m2 co sobie zapamiętam na długo :) ale to tylko i wyłącznie moja wina była - także z głową na karku i bedzie OK.

Pozdrówka i bezpiecznego treningu.

ps. przestudiuj dobrze te filmy Flysurfera z instrukcją kiedy i jak startować, na co zwracac uwagę. Ja zauważyłem, że czasami się lubi zaplątac rotor leash (ten niebieski sznurek co łączy linki boczne sterowe i Ciebie po zerwaniu chickena) w taśmy trymera. Zwracaj na to uwagę podczas zabawy bo może sie okazać że CI zrywka nie zadziała kiedy będzie potrzeba. Co do skakania na latawcu to masz w instrukcji np pulsa na stronie FSa opisane pobierznie co i jak trzeba zrobić żeby sobie polecieć. Na lądzie jednak (tym bardziej bez deski) nie radze wykonywać wysokich lotów bo lądowanie może okazać się baaaaaardzo bolące.
A najlepiej jakbys tam kogoś miał obcykanego jednak - to by Ci zwrócił uwagę na błędy jakie popełniasz i pochwalił jak coś robisz dobrze :)

Na razie żyjesz - jest ok

yanosik
Posty: 3075
Rejestracja: 22 gru 2006, 22:16
Deska: DaMystery
Latawiec: Twister
Lokalizacja: HelZatokaŻnin
Postawił piwka: 10 razy
Dostał piwko: 13 razy
Kontaktowanie:
 
Post11 kwie 2007, 15:37

Wielkie dzięki!!! Każdą waszą uwagę i radę czytam po kilka razy i biorę do siebie :!:
Na razie nie mam nikogo "na podorędziu" z doświadczonych kajciarzy, więc lektura, filmy instruktażowe, zdrowy rozsądek i metoda prób i błędów :):):)
Powoli do wszystkiego dojdę!!!

Pozdrawiam!!!

Heeej!!!
Ostatnio zmieniony 28 sie 2007, 14:08 przez yanosik, łącznie zmieniany 1 raz.

yanosik
Posty: 3075
Rejestracja: 22 gru 2006, 22:16
Deska: DaMystery
Latawiec: Twister
Lokalizacja: HelZatokaŻnin
Postawił piwka: 10 razy
Dostał piwko: 13 razy
Kontaktowanie:
 
Post11 kwie 2007, 21:55

Windguru podaje, że przynajmniej do środy nie rozłożę latawca :(:(:(
...ale woda w akwenach będzie się nagrzewać, bo nawt 25*C przewidują.
Nie ma tego złego....:):):)

Szmerek
Posty: 227
Rejestracja: 20 sie 2005, 00:11
Deska: Balance
Latawiec: Ozone
Lokalizacja: Gdynia
Kontaktowanie:
 
Post11 kwie 2007, 22:01

tylko się nie połam, bo sezon z głowy będzie miał.
powodzenia

yanosik
Posty: 3075
Rejestracja: 22 gru 2006, 22:16
Deska: DaMystery
Latawiec: Twister
Lokalizacja: HelZatokaŻnin
Postawił piwka: 10 razy
Dostał piwko: 13 razy
Kontaktowanie:
 
Post11 kwie 2007, 22:20

Thanks :roll: :roll: :roll:

yanosik
Posty: 3075
Rejestracja: 22 gru 2006, 22:16
Deska: DaMystery
Latawiec: Twister
Lokalizacja: HelZatokaŻnin
Postawił piwka: 10 razy
Dostał piwko: 13 razy
Kontaktowanie:
 
Post12 kwie 2007, 07:03


Awatar użytkownika
zgred
Posty: 2614
Rejestracja: 30 paź 2005, 19:20
Deska: nbl
Latawiec: ozone, best
Lokalizacja: Pułtusk-Władek-Sopot-Gdańsk :)
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post12 kwie 2007, 08:36

Tak patrzę i wróżę CI, że jeszcze zaorasz to poletko zębami jak będziesz się w ten sposób zabawiać, albo Ci linki palce poucinają.

Ten kawałek taśmy ze sprzączką zwisający luźno na filmie to powinineś przypiąć do belki haka trapezowego bo to tzw LEASH czyli to co trzyma latawiec jak zerwiesz zrywkę na chickenie, to raz.

Jak CI latawiec opada w strefę mocy (czyli prosto w lini wiatru) to nagły podmuch może spowodować, że po pierwsze linki hamulcowe, które tak kurczowo trzymasz na końcu filmu utną Ci palce albo przynajmniej je poparzą a po drugie zrobisz piękny lot koszący zakończony spektakularnym upadkiem i będzie Twoje szczeście jak tylko upadniesz i przejedziesz po tym polu ze 30m.

Jak CI tak latawiec opada to pociągnij za linki główne, te środkowe to spowoduje, że latawiec poleci do góry. Jak nie masz siły go utrzymać w górze i chcesz odpocząć to skieruj latawiec na krawędź okna niedaleko ziemii i tam go przytrzymaj.

Naucz się tej sztuczki bo to się mocno przydaje. Parkowanie latawca nad głową jest niebezpieczne z tego względu, że nagły podmuch (szczegónie na śródlądziu) może poderwać CIę do góry (co zresztą widac na filmie). Czasami zdarza sie też że latawiec zaklapi opadnie w strefę mocy i sam się wypełni - w takim przypadku generuje olbrzymie siły co też może spowodować niezłe obrażenia ciała (ja wiem ze to Flysurfer ale to także zwykła komórka). Jak zaparkujesz tuż nad ziemią to najwyżej lekko CIe pociągnie do przodu. Nawet jak zaklapi to nie ma ryzyka takiego jak przy klapie z zenitu. Wiem, że nie jest łatwo zaparkować komórkę nad samą ziemią na krawędzi okna ale warto jest się tego nauczyć. Jak nie chce sama stać to trzeba nią delikatnie pracować, lekko zaciągnąc bar itp itd. kombinować żeby było dobrze.

A no i dobrze by było żebyś lądował latawiec tak jak powinieneś a nie rękami ciągnąc linki sterowe/hamulcowe. Przypnij leasha do belki haka i jak chcesz ladować to zdejmujesz pętlę chickena z haczyka i puszczasz całe to ustrojstwo, które sobie ładnie lekko opada na glebę i czeka aż sobie odpoczniesz i zechcesz wystartować ponownie.

Pisałeś, ze musisz się nauczyć szybko manewrować latawiec ze strefy mocy na krawędź okna a ja CI mówię naucz siep rzy silnym wietrze startować latawiec z krawędzi okna bo start przez Powerzone może skończyć się przy silnymwietrze zajebistym oraniem pola :) (czego CI nie życzę) TYLKO UCZ SIĘ TEGO PRZY SŁABSZYCH WIATRACH żebyś potem umiał jak zacznie ostro dymać.
Na stronie flysurfera jest film jak to zrobić prawidłowo (zamiast pokazanego tam piasku ja używam wszystkiego innego, np wczoraj butelek po browarach, ale może być śnieg, może być kolega :) lub cokolwiek co łatwo zrzucić z latawca a co samo z siebi przytrzyma go do startu :))

Pozdrówka


Wróć do „Pierwsze Kroki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości