Pierwsze koty za płoty!!!

Forum dla początkujących
funkyboy
Posty: 103
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:50
 
Post14 kwie 2007, 00:17

yanosik pisze:Kite - wymawiamy "kejt"
kite'er - wym. "kejter" (nie kiejter :))


nie wiem gdzie ty sie angielskiego uczyles.
czytanie raz po raz slowa "kejt" jest strasznie irytujace wiec proponuje nie odstawac od innych i pisac tak jak oni czyli "KAJT" ;)
pozdrawiam

Awatar użytkownika
rolnik
Posty: 4544
Rejestracja: 07 sie 2003, 21:16
Deska: SU2
Latawiec: Obojetne
Lokalizacja: Stara Gwardia
Postawił piwka: 44 razy
Dostał piwko: 44 razy
 
Post14 kwie 2007, 07:22

Wielkie dzięki!!! Każdą waszą uwagę i radę czytam po kilka razy i biorę do siebie

Kajt i kajciaz

yanosik
Posty: 3075
Rejestracja: 22 gru 2006, 22:16
Deska: DaMystery
Latawiec: Twister
Lokalizacja: HelZatokaŻnin
Postawił piwka: 10 razy
Dostał piwko: 13 razy
Kontaktowanie:
 
Post14 kwie 2007, 07:34

Nooo, faktycznie teraz dopiero zauważyłem swój błąd.
Kite, oczywiście czyta się "kajt", czyli "kajting", 'kajter" powinno być.
Ale chodziło mi tylko o to, że wszelkiego rodzaju spolszczenia słów obcojęzycznych ewoluują zazwyczaj w różne strony.
Jeżeli komuś jest wygodniej mówić "kejter", a komuś innemu "kajter", to uważam, że obie formy są poprawne. To tak jak z tym keczupem (nt. którego wypowiadał m.in. prof. Miodek). W jęz. polskim poprawną formą jest pisać "ketchup", ale także "keczup". Natomiast najbardziej upowszechniła się forma fonetyczna "keczup" (chociaż poprawnie czyta się "keczap") i jak ktoś w dniu dzisiejszym mówi "keczap", to brzmi to, przyznacie, nieco pretensjonalnie :)

I tak też jest z kajtem-kejtem. Ta forma, która będzie bardziej popularna, stanie się formą obowiązującą.

A podsumowując: jak go zwał, tak go zwał, jest to nadal cały czas ten sam sport i jest zadżybisty, bez względu na to jak się go będzie określać
kajt, czy kejt !!!

Dla mnie wsio rawno :D:D:D

Restek-pa!!!

Heeej!!!

gregorg
Posty: 911
Rejestracja: 11 paź 2006, 19:27
Lokalizacja: Gdańsk
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post14 kwie 2007, 12:01

Dajcie se spokój i tak nie wieje !!!

yanosik
Posty: 3075
Rejestracja: 22 gru 2006, 22:16
Deska: DaMystery
Latawiec: Twister
Lokalizacja: HelZatokaŻnin
Postawił piwka: 10 razy
Dostał piwko: 13 razy
Kontaktowanie:
 
Post14 kwie 2007, 12:06

Właśnie!!! :(:(:(

Ticho, jak w kościole!!! :D

Awatar użytkownika
zgred
Posty: 2614
Rejestracja: 30 paź 2005, 19:20
Deska: nbl
Latawiec: ozone, best
Lokalizacja: Pułtusk-Władek-Sopot-Gdańsk :)
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post14 kwie 2007, 12:20

A umnie dało się nawet poskakać nie za wysoko ale dąło radę :)

A co do www.radsails.pl (moja robota) musze tam dostawić parę lekcji apropo depowerowanych latawców.

Słaby wiatr przez środek
Silny wiatr z kantu

i nie bedzie problemów :)

A jeszcze wracając do filmików. Panowie nie takie cuda się wyprawia na zlotach NZL a takie loty jak kolegi Harnasia bardzo lubimy - tylko lądowania wolimy ustać :)

Pozdrówka i na wodę, ląd co komu pasuje.

yanosik
Posty: 3075
Rejestracja: 22 gru 2006, 22:16
Deska: DaMystery
Latawiec: Twister
Lokalizacja: HelZatokaŻnin
Postawił piwka: 10 razy
Dostał piwko: 13 razy
Kontaktowanie:
 
Post14 kwie 2007, 13:56

No, to był mój pierwszy taki wyskok :shock: , więc nie chciałem na siłę go ustać,i podjąłem szybką decyzję, że lądowanie będzie spadochroniarskie.
Może dzięki temu uniknąłem niechybnej kontuzji :)

Szakunec!!!

jachu
Posty: 456
Rejestracja: 15 maja 2005, 13:07
Deska: Ronix Kinetik STD
Latawiec: Sesitec 2.0
Lokalizacja: WakeSpotWakeProjekt
Dostał piwko: 2 razy
Kontaktowanie:
 
Post15 kwie 2007, 18:36

wracajac do nomenklatury, lepiej jednak uzywac slowa "kajter" niz "kejter". Kejter to po poznańsku pies/kundel :lol:

Sebastian Kite.pl
Posty: 1130
Rejestracja: 09 mar 2006, 11:40
Deska: Różnie
Latawiec: Różnie
Lokalizacja: WWW.KITE.PL Chałupy 6/Poznań/Słupsk
Postawił piwka: 8 razy
Dostał piwko: 13 razy
Kontaktowanie:
 
Post15 kwie 2007, 19:38

jachu pisze:wracajac do nomenklatury, lepiej jednak uzywac slowa "kajter" niz "kejter". Kejter to po poznańsku pies/kundel :lol:


Psy też są na filmiku, więc spoko :wink: Tak bez żartów i poważnie Yanosik, tak jak pisze Camel nie chodzi o to czy zrobisz sobie krzywdę tylko kiedy :shock: Nie życzę Tobie tego, ale któryś z następnych filmików może pojawić się na youtube w kategorii "śmieszne" kraksy. Jeśli już tak mocno "bronisz się" przed kursem to może chociaż dokładna analiza tego co można przeczytać w internecie..... 3maj się ( niekoniecznie baru :wink: )

Awatar użytkownika
Kris.
Posty: 1331
Rejestracja: 01 wrz 2003, 17:33
Lokalizacja: Poznan
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post15 kwie 2007, 19:43

swoja droga to ciekaw jestem co bedziesz wyczynial jak wejdziesz juz do wody... :roll: troche sie martwie o ludzi wokol ciebie..

Jurgen
Posty: 2943
Rejestracja: 19 wrz 2006, 00:39
Lokalizacja: 3miasto
Postawił piwka: 13 razy
Dostał piwko: 13 razy
Kontaktowanie:
 
Post15 kwie 2007, 20:04

Mowicie tak jakby zadnego z was nigdy wiatr nie przeciagnal. Ja tez jestem samoukiem. Nikogo nie zabilem ani na ladzie ani na wodzie i sam tez sie dosc dobrze czuje - tylko dosc bo na wybrzezu nie wieje :(

yanosik
Posty: 3075
Rejestracja: 22 gru 2006, 22:16
Deska: DaMystery
Latawiec: Twister
Lokalizacja: HelZatokaŻnin
Postawił piwka: 10 razy
Dostał piwko: 13 razy
Kontaktowanie:
 
Post16 kwie 2007, 10:43

KRIS, VON BELKA - czy wasze uwagi oznaczają, że urodziliście się z deską na nogach i barem w rękach :shock: ??? Kiedy braliście pierwszy raz latawiec do ręki, to już byliście zaawansowanymi kajterami ??? :wink: :wink: :wink:
Czy was nigdy latawiec nie przeciągnął po piachu :?: :?: :?:

I nie jest prawdą, że bronię się przed kursem, tylko nigdzie nie organizują kursów w marcu, czy kwietniu!!!
Jak będę w majowy weekend na Zatoce, to (na ile mi pozwolą fundusze) chciałbym wziąć kilka godzin kursu.
:notworthy:
I wydaje mi się, że nie ma nic złego w tym, że chcę potrenować trochę na sucho, aby wchodząc do wody (nawet na szkółce) nie być całkowitym zieleniakiem. Tak jak pisał ZGREDZIK, można ćwiczyć na sucho, ale z zachowaniem należytych środków ostrożności i bez wariactwa.
I ja tak właśnie zamierzam robiś :jive: :!: :!: :!: AMEN

Szakunec!!!

Heeej!!!

yanosik
Posty: 3075
Rejestracja: 22 gru 2006, 22:16
Deska: DaMystery
Latawiec: Twister
Lokalizacja: HelZatokaŻnin
Postawił piwka: 10 razy
Dostał piwko: 13 razy
Kontaktowanie:
 
Post16 kwie 2007, 10:46

zgred pisze:A co do www.radsails.pl (moja robota) musze tam dostawić parę lekcji apropo depowerowanych latawców.

.


To proszę, zrób to jak najszybciej!!!

Restekpa!!!

RedSeaZone
Posty: 660
Rejestracja: 25 wrz 2005, 15:03
Lokalizacja: Egypt, El Gouna, elgouna.com
Dostał piwko: 5 razy
Kontaktowanie:
 
Post16 kwie 2007, 10:55

Yanosik,

organizują :)

własnie w tej chwili kilkanascie osób się uczy

i się nauczą w tydzień do 3 levelu IKO (no może nie wszyscy, ale większosć)

Salam i zapraszam

Camel :D

ps. foty niebawem jak zwykle w temacie "FOTY Z EGIPTU. REDSEAZONE"
Jeszcze nic nie pstrykałem, bo musiałem się najpierw sam napływać :D
czego wszystkim życzę :D
Ostatnio zmieniony 16 kwie 2007, 11:02 przez RedSeaZone, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
zgred
Posty: 2614
Rejestracja: 30 paź 2005, 19:20
Deska: nbl
Latawiec: ozone, best
Lokalizacja: Pułtusk-Władek-Sopot-Gdańsk :)
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post16 kwie 2007, 11:00

RedSeaZone pisze:Yanosik,

organizują :)

własnie w tej chwili kilkanascie osób się uczy

i się nauczą w tydzień do 3 levelu IKO (no może nie wszyscy, ale większ


i tak kalkulując może wyjść podobna kwota do tego co w polsce ale nawet jak ciutek drożej to....

...Obrazek
takie widoki rekompensują poniesiony większy wydatek :mrgreen:


Wróć do „Pierwsze Kroki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości

cron