A ja uważam, że lepiej kupić dobry, wypróbowany i chwalony model C-shape w rozsądnej cenie niż bowa mało znanej i egzotycznej firmy albo albo bowa bardziej znanego ale po przejściach.
Po pierwsze jeżeli w cenie 1500 złoty mamy bowa powiedzmy w dobrym stanie i nieuszkodzonego to znaczy, że jest to "nielot" - mało udana konstrukcja i dlatego taka niska cena.
Jeżeli jest to popularny bow w cenie 1500 to znaczy, że dużo przeszedł i mocno bym się obawiał, czy przeżyje kolejne dni. Nie oszukujmy się dobre bowy z poprzedniego roku są warte ponad 2,5 tys., tegoroczne modele używane mocno ponad 3 tys.
Natomiast C-shape w tej cenie to maszyny, które w sezonie w którym wyszły były latawcami topowymi i zbierały pozytywne opinie, a obecnie są jeszcze w doskonałym stanie, bo np. osoba sprzedająca taki latawiec mało pływała. Cena tego latawca, jest zbita tylko dlatego, że pojawiły się bowy, które mają większy zakres wiatrowy i są bardziej przyjazne dla początkującego.
Jednak ten olbrzymi zakres wiatrowy bowów to chwyt marketingowy sprzedających - jeden bow nie obsłuży wszystkich warunków wiatrowych w Polsce
- na potwierdzenie moich słów sprawdźcie statystyki wiatrowe robione przez Ziomka.
Wracając do CO2, to uważam, że jest na prawdę dobra maszyna. Doskonała jakość Cabrinhy, szybka, ostro idzie na wiatr i więcej wybaczająca błędy niedoświadczonych niż np. NITRO. A Recon2 sprawdza się wyśmienicie przy restarcie z wody jak i ze śniegu. Stawianie latawca z reconem jest o wiele łatwiejsze i szybsze niż z piątą linką. A jak ktoś nie lubi stawiać za pomocą recona (nie znam takich
) to zawsze może korzystać z tradycyjnej metody - tylko po co
.
Hej mosskit jeżeli jednak nie kupisz bowa (z określonych powodów) to Cabrinha CO2 jest bardzo rozsądnym wyborem między ceną, jakością i właściwościami lotnymi.
Jak byś był zainteresowany to możesz sprawdzić u mnie
Rozłożymy, napompujemy i przetestujesz
http://www.kiteforum.pl/forum/viewtopic ... brinha+co2