__kater__ pisze:Mnie denerwuje jak ludzie rozkładają się wokół grupy kitów. Jednej rodzinie która rozbiła się w samym środku miejsca na lądowanie po 5 minutach przeszkadzało, że ktoś głośno pompuje kita!!! Byłem w szoku! Gdy wszyscy zaczęli pompować to mało nie wyszli z siebie... a widać że specjalnie szukali spinki bo 50 m dalej były pustki...
Wkurzam się jak ludzie lgną do napiętych linek... mają rozum w dupie...
Swoją drogą takie pytanie, jeśli ktoś rozłoży się koło wcześniej rozłożonych latawców, oberwie linkami i zakładam, że coś się mu stanie to czyja wina
Zasada mówi, że jesteśmy odpowiedzialni za ludzi w otoczeniu ale jaki mamy wpływ jak ktoś ryje sie na linki?
obcinasz takiemu głowę linkami i po temacie