65kg, po kursie, jaki sprzecik?? pomozcie

Forum dla początkujących
aannia25
Posty: 6
Rejestracja: 24 lip 2007, 16:59
Lokalizacja: Gliwice
Kontaktowanie:
 
Post24 lip 2007, 17:25

hej:)
rok temu zakonczylam kurs na IKO2 i teraz nadszedl najwyzszy czas na zakup wlasnego sprzetu.
moze moglibyscie mi doradzic co powinnam kupic,

bo jedyne co sie orientuje to powinien byc to bow ( bezpieczniejszy niby) i w rozmiarze okolo 12m2. zgadza sie??

za wszelka pomoc i uwagi z gory serdecznie dziekuje :)

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post24 lip 2007, 19:14

To zależy gdzie będziesz latać, ile razy w roku, czy zimą też będziesz próbować, czy ktoś Ci może pomóc na początku, czy będziesz latała sama (odradzam na początek), co Cię kręci (mam na myśli kwestie stylu pływania ;) ) Co potrafisz i wiele innych...
To tak jakbyś poszła na giełdę samochodową, powiedziała, że masz prawko i... chcesz samochód... nawet koloru nie sprecyzowałaś (żart) ;)

aannia25
Posty: 6
Rejestracja: 24 lip 2007, 16:59
Lokalizacja: Gliwice
Kontaktowanie:
 
Post24 lip 2007, 19:23

hehe no racja ;)

zatoka jeszcze w te wakacje, a tak to weekendy na slaskich jeziorach.
na razie potrafie plywac dosc stabilnie na desce, ale bez jakich kolwiek skokow, trickow. a plywac na pewno nie bede sama :)

dzieki za zainteresowanie :)

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post24 lip 2007, 19:38

Skoro napisałaś narazie to zakładam, że myślisz o skokach. CZyli to też ma znaczenie. Nie napisałaś nic o zimie (snowboard, narty). Ponieważ piszesz, że będziesz też pływać na jeziorach to zdecyduj się na latawiec stabilny, łatwy w prowadzeniu. Skoki przyjdą z czasem, ale myślę, że na razie nie ma co kupować maszynki przeznaczonej specjalnie na ostre pływanie. W zależności od ilości kasy zacznij od bowa w rozmiarze w okolicach 7-9m. Ewentualnie pomyśl o komórce, jeżeli będziesz chciała też jeździć zimą, albo jak masz kasę to kup i jedno i drugie. Możesz też próbować na bow w warunkach zimowych.
Każdy sprzęt sprawdź przed zakupem, nawet jeśli będziesz kupowała nówkę. Przy używkach w szczególności zwróć uwagę na stan materiału, czy niema przetarć, stan linek (czy nie są wytarte, zużyte, nie od kompletu), czy bar nie jest przypadkiem pęknięty, uszkodzony, jak wyglądają tuby (czy nie przepuszczają powietrza, czy nie były klejone a jeśli tak to gdzie były naprawiane (jak ktoś Ci powie, że "profesjonalnie" to zapytaj gdzie, u kogo, w jaki sposób).
Jeśli będziesz kupowała komórkę to sprawdź czy latawiec nie był szyty po jakichś mocnych uszkodzeniach, czy wszystkie linki są na swoim miejscu oraz (w locie!)- sprawdź czy latawiec lata tak jak powinien (bo ktoś mógł przekombinować z uzdą).
Ogólnie unikaj latawców starszych niż 2-3 lata bo rozwiazania się mocno zmieniły przez ten czas. Jeśli będziesz pływać dużo to warto zastanowić się nad nówką, natomiast jeżeli masz mało kasy a nie wiesz czy będziesz miała czas na pływanie to możę lepiej na początek kupić coś tańszego, używanego :?:
Nie proponuję żadnych modeli bo tu nie chodzi o reklamę - na forum znajdziesz mnóstwo informacji na temat większości konstrukcji, a jak zapytasz o wady pewnych modeli to możliwe, że ktoś Ci odpowie. ;)

Ziomek.
Posty: 13223
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post25 lip 2007, 12:57

onzo pisze: zacznij od bowa w rozmiarze w okolicach 7-9m.


jeśli BOW - to zdecydowanie 9m2 :idea: :idea:
7mka jako podstawa to dla osób poniżej 50kg :idea:
a na śnieg to i C-shape są ok, nie mówiąc o BOWach :wink:

pozdro

Awatar użytkownika
kukems
Posty: 1488
Rejestracja: 17 mar 2007, 21:51
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 2 razy
 
Post25 lip 2007, 22:32

Jeżeli jeden latawiec pompowany to 11m2 (przynajmniej o mocy waroo 07) Ja ważę podobnie i mam 13m2 jestem bardzo zadowolony ale jak wieje 20 węzłów to już zaczyna się robić mało przyjemny. Oczywiście da sie i wiecej ale nie o to chodzi. Pisałaś, że na jeziorach tam słabiej wieje, więc może coś większego. Jeżeli planujesz drugi latawiec to bierz większy (13m2) jeżeli nie to weź 11m2. Jeżeli weźmiesz 11 to bez sensu kupować 9 ew. 7 ale to już na wiatry tak 5-6bft
Ciężki wybór z tymi latawcami.

__kater__
Posty: 1962
Rejestracja: 08 kwie 2006, 21:30
Postawił piwka: 6 razy
Dostał piwko: 1 raz
 
Post25 lip 2007, 22:55

kukems pisze:Jeżeli jeden latawiec pompowany to 11m2


:shock: :shock: :shock:

Awatar użytkownika
kukems
Posty: 1488
Rejestracja: 17 mar 2007, 21:51
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 2 razy
 
Post25 lip 2007, 22:56

Dobra miał być bow chciałem tak niepolitycznie bo komórczaki też są do wyboru i zmieniłem po napisaniu :P Lepiej Ci ?

PS. __kater__ jesteś największym spamerem na forum :P

__kater__
Posty: 1962
Rejestracja: 08 kwie 2006, 21:30
Postawił piwka: 6 razy
Dostał piwko: 1 raz
 
Post25 lip 2007, 22:59

kukems pisze:
PS. __kater__ jesteś największym spamerem na forum :P


:shock: :shock: :shock:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Spam

aannia25
Posty: 6
Rejestracja: 24 lip 2007, 16:59
Lokalizacja: Gliwice
Kontaktowanie:
 
Post25 lip 2007, 22:59

wiecie co ja sie juz w sumie zdecydowalam na nowke north rebel 12m2. myslicie ze to dobry wybor?? w cenie 3000

__kater__
Posty: 1962
Rejestracja: 08 kwie 2006, 21:30
Postawił piwka: 6 razy
Dostał piwko: 1 raz
 
Post25 lip 2007, 23:02

aannia25 pisze:wiecie co ja sie juz w sumie zdecydowalam na nowke north rebel 12m2. myslicie ze to dobry wybor?? w cenie 3000


Porozmawiaj najlepiej ze swoim instruktorem

jak widzisz opinie są bardzo różne... każdy preferuje coś innego

Awatar użytkownika
robinm
Posty: 1455
Rejestracja: 23 lut 2006, 21:15
Deska: Nobile, North
Latawiec: Nemesis, Bandit
Lokalizacja: Gliwice/Krk
Postawił piwka: 13 razy
Dostał piwko: 5 razy
 
Post27 lip 2007, 19:45

kukems pisze:Jeżeli jeden latawiec pompowany to 11m2 (przynajmniej o mocy waroo 07) Ja ważę podobnie i mam 13m2 jestem bardzo zadowolony ale jak wieje 20 węzłów to już zaczyna się robić mało przyjemny.


Jeżeli jeden to 9m Waroo. Ważę 85 i sam porzucam 13m jeżeli wieje powyżej 14-15kts. Zdecydowanie jednak przydają się 2 deski. 9m waroo to magiczny latawiec, kto się raz przepłynął to wie o czym piszę. 11m nie jest wcale dużo lepsza od 13, a dolny zakres ma słabszy. 11m zdecydowanie więcej ma wspólnego z 13 niż z 9.

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post27 lip 2007, 23:06

12 będzie raczej dla Ciebie za duża... Ale może się mylę...

Awatar użytkownika
-ala-
Posty: 66
Rejestracja: 22 kwie 2007, 18:01
Lokalizacja: Gdynia
Kontaktowanie:
 
Post28 lip 2007, 15:30

Hej,

może ja też dorzucę swoje 3 grosze bo widzę, że mamy podobne umiejętności i wagę (ja ważę niecałe 60 kg). Dopiero co skończyłam IKO2 i obecnie pływam już na swoim własnym skyT Windbliss 9. W szkółce pływałam głównie na Cabrinhi Switchblade 10, Omedze 7 i właśnie skyT Windbliss 9.

Przede wszystkim radziłabym Ci kupić Bowa albo 9 albo 10m2.

Switchblade jest bardzo podobny do Omegi. Oba kajty są szybkie, "przyjazne" jak to Bowy, nieźle wstają z wody i (może to sprawa drugorzędna) genialnie się je pompuje bo wszystkie tuby jednocześnie z głównego zaworu. jeśli chodzi o wady to dla mnie Cabrinha jest trochę nieprzewidywalna. Pewnie wynika to z tego, że jestem początkująca, ale w momencie gdy zaczyna wiać około 20 węzłów to nie jestem w stanie stabilnie prowadzić kajta co zawsze kończy się leashowaniem albo niebezpiecznymi sytuacjami dla mnie i przechodniów :roll:

skyT Windbliss to Bow i ma wszystkie zalety Bowów, tj. bardzo szeroki zakres wiatrowy (przy mojej wadze na 9 pływam od 10 do około 22-23knt, powyżej się boję choć generalnie jeszcze przy 28 się da) i rewelacyjną łatwość wstawania z wody (wstaje praktycznie sam). Jest wolniejszy od Cabrinhi na barze, co dla niektórych jest wadą, choć dla mnie ogromną zaletą bo łatwiej mi go opanować w powietrzu, jest "grzeczniejszy" i dużo bardziej stabilny dzięki czemu czuję się na nim po prostu pewniej.

Zanim kupisz radziłabym jednak sprawdzić ze 2-3 różne modele i wybrać najodpowiedniejszy dla Ciebie.


Wróć do „Pierwsze Kroki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 44 gości