alan pisze:jaką deskę polecacie dla rajdera ważącego ~75kg?
(jak pisałem wcześniej, docelowo 2 kajty 9, 12-13m2)
(na razie pływałem na deskach ~133-138cm, może raz na mniejszej, ale znów, jakieś różnicy nie odczuwałem )
wszyscy mówią że Nobile rządzą
czym się dokładniej różnią Nobile 555 od 666, NBL ?
który wziąć?
może na początek warto wziąć deskę używaną? jakie są ryzyka takiego posunięcia? na co zwrócić uwagę ?
No widzisz co do desek to 666 twarda do new schoolu 555 bardziej miękka komfortowa. Im mniejsza deska tym możesz zaoporowac większe przeżaglowanie ale deska jest troche trudniejsza od większych rozmiarów.
Na przykładzie ja pływam przy 67-70 kg na 131,128 a jak przepłynąłem sie na 123 to mogłem zaoporowac naprawdę duże przeżaglowanie ale deskę nie prowadziło sie komfortowo, latała na boki itp. pewnie kwestia przyzwyczajenia...
Co do desek uzywanych no to trafic mozesz roznie ... Tutaj najlepiej obejrzeć deskę. Zwracać uwagę na głębokie rysy, inserty(możesz wkręcić śruby do każdego i sprawdzić czy trzymają ), krawędzie, dziury przez które przechodzą śruby do mocowania finów, no i ogólne wrażenie ( czy kolory są jaskrawe itp. na tej podstawie wywnioskujesz ile byla na sloncu i w słonej wodzie )
Co do desek w skrócie ;
666 - masz aspiracje na jakieś dziwne fikołki, wakestyle ( pływanie na powerze)
555 - bardziej komfortowe pływanie, oczywiście nie wyklucza to skoków, ale za miekka do lądowanie mega kl
Celuj w rozmiar 131,128 w zależności od stylu w jakim chcesz pływać,
mówie o deskach na 2007.
pzdr,