Szkoła w okolicach Londynu

Forum dla początkujących
janicek
Posty: 15
Rejestracja: 13 paź 2007, 21:13
Lokalizacja: podwilk (londyn)
 
Post27 sty 2008, 17:59

powiedzcie mi czy jest jakas szkola w okolicach londynu lub jest ktos kto moglby mnie nauczyc badz przekazac kilka wartosciowych wskazowek dotyczacych kitesurfingu po polsku dzieki

// Proszę właściwie tytułować wątki // Admin

cyberdog1899
Posty: 487
Rejestracja: 16 cze 2007, 19:26
 
Post27 sty 2008, 18:54

Szkółka najbliższa jest w Southend http://www.essexkitesurfschool.co.uk/
O jakie wskazówki Ci chodzi - zgaduję, że chcesz się nauczyć pływać z kitem...?

janicek
Posty: 15
Rejestracja: 13 paź 2007, 21:13
Lokalizacja: podwilk (londyn)
 
Post27 sty 2008, 23:50

dzieki cyberdog masz racje chce sie nauczyc.Czy w tej szkolce mowia po polsku? Skad klikasz?Czy nie mieszkasz przypadkiem w okolicach Londynu?Masz skypa?moj to moni24lon

cyberdog1899
Posty: 487
Rejestracja: 16 cze 2007, 19:26
 
Post28 sty 2008, 17:02

Nie sądzę, żeby mówili po polsku w szkółce w Southend, ale możesz sprawdzić i zadzwonić, a jak ktoś odbierze, to najlepiej spytaj - 'Dzień dobry, zastałem Jolkę...' :D
A poważniej - jeżeli koniecznie chcesz samemu, to najlepiej kup latawiec treningowy, jakiś mały rozmiar 2-3 metry. Jak będą warunki w najbliższy weekend to dam znać gdzie. A w między-czasie poczytaj sobie większość postów w tym dziale.

janicek
Posty: 15
Rejestracja: 13 paź 2007, 21:13
Lokalizacja: podwilk (londyn)
 
Post28 sty 2008, 18:34

dzieki za odp czekam do weekendu a co do sprzetu to mam wszystko kite deske na wode landbording trapez tylko mi sie zdaje ze mam za duzego kita bo az 18m2 i jak jest lekki wiatr to jest ok ale jak mocniej wieje to mam problemy i zastanawiam sie nad kupnem jakiej dwunastki lub czternastki co ty o tym sadzisz?

cyberdog1899
Posty: 487
Rejestracja: 16 cze 2007, 19:26
 
Post28 sty 2008, 18:55

Taaak, trochę za dużego, nawet bez względu na twoją wagę. Nowe 12tki i 14tki pokrywają mniej więcej te same zakresy wiatrowe co ta 18tka (jakiś wiekowy c-lassik, przypuszczam). Nad 5-7 metrów bym myślał. Najlepiej używanym bow'em/hybrydą. Mniej będzie szkoda, jak się rozleci, a jak przetrwa, to na przyszłość będziesz mieć latawiec w sam raz na silne wiatry i też go nie będzie szkoda.

janicek
Posty: 15
Rejestracja: 13 paź 2007, 21:13
Lokalizacja: podwilk (londyn)
 
Post28 sty 2008, 18:58

jestes moze na skypie to pogadamy bo to za duzo pisania


Wróć do „Pierwsze Kroki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości

cron