Witam, mam dylemat z wyborem latawca dla córki. Dziewczyna ma 45 kg i naciska na rozpoczęcie zabawy z kite .
Problem w tym, że wypożyczenie na półwyspie latawca 5-6m2 graniczy z cudem. Po prostu szkółki nie dysponują tak małymi latawcami albo są one rozwalone. Pozostaje mi kupienie latawca. Sam latam na latawcach NKB ale najmniejszy jaki mam to rebel 9m więc się nie nada. Potrzebuję latawiec 5-7 m2 i tu pojawia się kilka pytań.
(1) czy na początek nie zniechęci jej 6-7 m2 ? Boję się że zakup 5 m2 będzie ok na 2h zabawy a potem się okaże, że za mało ?
(2) jaki model wybrać (najchętniej ze stajni NKB) ?
Jeśli ktoś ma podobne doświadczenia to bardzo proszę o opinię.
pozdrawiam
michał