Witajcie, dostałem latawiec 12 M2 i mam lekką rozkmine jak napompować tuby poprzeczne jak nie mają one tego zaworu blokującego uciekanie powietrza. Ktoś jest w stanie podpowiedzieć co i jak?
Może masz zamknięte zaworki do tub poprzecznych? Od głównej do poprzecznej idzie wężyk który ma na środku osłonę z materiału A pod nim jest taki "klikacz" do zamykania. Dzięki temu po napompownaiu całego kite w tubach poprzecznych powietrze jest odcięte i np jak jedna poprzeczka strzeli to kite dalej lata.
Niestety nie mam żadnych wężyków, sprawdzałem na wszystkie sposoby i ten wężyk powinien być z zewnątrz widoczny - tak mam w drugim latawcu Jest to latawiec Wipika Hydro+ 12 m2
@Matsor, w powietrzu była może kilka godzin, materiał szeleści dalej jak nowy. Mam tutaj 100% pewność bo kuzyn mi go podarował - pierwszy właściciel Do przyuczenia pod jego okiem się nadaz problem zaworów rozwiązałem - wkleiłem do środka zaworki
Morello uważaj. Latawce z tego okresu są dużo trudniejsze i bardziej niebezpieczne w użytkowaniu niż dzisiejsze konstrukcje. Czy Twój kuzyn wie, co robi? Mam, co do tego pewne obawy z powodu pytania, które zadałeś.
Zdaję sobie z tego sprawę, że są trudniejsze w opanowaniu. Głupio mi go było zapytać dlaczego nie ma tych zaworków, ale już mam odpowiedź - stare modele Wipika tak niestety mają.
Kurs IKO 1 i 2 mam zrobiony, ale 7 lat temu i wolę bawić się pod okiem kogoś kto śmiga częściej ode mnie - ostatni raz miałem latawiec 4 lata temu.