18.08 poszedłem do banku, wpłaciłem sumę do niego na konto. Od niego dostałem potwierdzenie wysyłki TYLKO że źle wpisał kod pocztowy ( jedna cyfra ) - kasa u niego na koncie już była
od 19.08 do wczoraj ( 20.08 ) pisałem na KF w prywatnej łącznie 8 wiadomości, 4 odczytane, nie odpisane, 4 nadal leżą / 7 sms-ów - żaden nie odpisany / 20 połączeń z czego 2/3 to odrzucane. Rozumiem, że można mieć zajęty dzień i nie odebrać, ale bez kurna przesady, co on jakiś Pan jest.
wczoraj ( 20.08 ) zadzwoniłem na pocztę w Rumi ( UP Rumia 1 ) - miałem podany numer do śledzenia przesyłki - wpisuję w tym trackingu, a tam, że ciągle leży ( w urzędzie ). Po rozmowie z babeczkami w UP powiedziały, że nie ma jej tam ( u nich w jakimś "śledzeniu" ), tak więc jest na mnie zaadresowane, tylko kod pocztowy się nie zgadza, więc poprzez błędny kod i tak nie trafi. Ktoś ma burdel w "papierach".
Co do tego typa, niech zwróci kasę albo idzie na pocztę i zmieni ten kod - ( bo jak mi powiedziały, że to nadawca musi albo zmienić albo się zrzec praw do przesyłki wtedy ja mogę zmienić ten kod ). Jak go ktoś zna, to prośba żeby się pośpieszył albo oddał kasę albo sprawa w późniejszym czasie może się zaostrzyć
jak chce tak będzie miał.
