Chameleon pisze:Dlaczego na desce twin-tipowej? nie lepjej na wave albo race? i jeżeli już na tt to dlaczego bez leasha? że akurat na tej desce to rozumiem że reklama własnej marki (chociaż dla mnie to raczej słabe uzasadnienie) ale czemu bez leasha to już nie rozumiem przecież chodziło o przepłynięcie a nie przeskoczenie morza, a ryzyko dostania deską po głowie bez wykonywania skoków raczej nie jest duże, a leash znacznie ułatwia znalezienie i ponowne wejście na deskę.
gregorg pisze:Ehhh wiedziałem że tak będzie. Internetowi napinacze jak March-in czy Cap. Tyle oskarżeń postawiliście w innych wątkach , tyle pytań co do aspektów technicznych, organizacyjnych itp. No gdzie ta odwaga do dyskusji, za której brak tak Jankowi jechaliście. Macie możliwość się teraz wykazać więc piszcie co was boli... Mieliście odwage publicznie napisać że facet się schowa , ale z tego co widzę to wy teraz się jąkacie
gregorg napisał(a):
Zacznę pierwszy
1) dlaczego bez asekuracji ?
Jest to najważniejsze i najczęściej pojawiający zarzut na forach.
sdareks pisze:roonek pisze:Twoje pytania nie maja sensu- jak trudno zrozumieć że to miał być cross bez asekuracji?
Uwazam ze moje pytanie ma sens, bo wedlug mnie byl to cross Z asekuracja, ktora jak widac zadzialala.
march_in pisze:sdareks pisze:roonek pisze:Twoje pytania nie maja sensu- jak trudno zrozumieć że to miał być cross bez asekuracji?
Uwazam ze moje pytanie ma sens, bo wedlug mnie byl to cross Z asekuracja, ktora jak widac zadzialala.
powyzsze cytaty wyladowaly w smietniku jakby ktos pytal.
Dokladnie, tez tu o tym pisze, ze ludzie poddaja w watpliwosc forme asekuracji jaka wybral Janek. Zgadzam sie w 100% ze to byla proba crossu z asekuracja.
Jeszcze takie pytania. Dlaczego te zle media nakrecily material pt "Polska szarza"? Niektorzy bardzo ochoczo podchwycili temat, ze media zyja bańkami spekulacyjnymi. Pomijajac te wszystkie cykle zycia niusow i podobne historie czysto medialne to ciagnac dalej.Czy gdybys np zapewnil sobie 2 motorowki czekajace jedna w egipcie 2ga w arabii to byla by to mniej "wartosciowa" asekuracja? Nie byloby to takim wyczynem? I czy wtedy ten jeden news pt janek nie dal rady, podjela go czekajaca na niego na drugim brzegu motorowka, wywolalby taka burze? Czy nie sadzisz ze dales im troche okazje do stworzenia takiej bańki? Czy na przyszlosc planujesz wyprawe z taka sama forma asekuracji?
cape pisze:gregorg pisze:
Z tego co wiem na początku były takie plany, motorówki w pogotowiu.
Ale jest pytanie do Janka( załóżmy że nie było jeszcze żadnego crosu ), jeżeli doszło by do awarii na środku akwenu i potrzeby ratowania :
1) ile czasu zajęło by odebranie alarmu i zlokalizowanie na mapie ?
2) Ile czasu zajęło by dopłynięcie motorówek w rejon poszukiwania ?
3) Czy motorówki miały by być prywatne czy jednostek ratowniczych ?
4) Jeżeli prywatne to kto miałby być na pokładzie - koledzy czy ludzie znajacy się na akjach poszukiwawczych ( skąd takich wziąć )
5) Czy zawodnik ( pomimo asekuracji motorówek) wyposażony ma być dodatkowo w PLB ? Jeżeli tak to po jakim czasie ma go uaktywnić ?
Koledzy i proszę już bez napinki. Odpowiedzmy sobie na te pytania , ta nam da mały obraz wybrania środka asekuracji ...
miały być pytania do Janka
Ok, edytowałem
.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 40 gości