RED SEA cross

[Neykon]

I stawiam dwa pytania

2/ Dlaczego wypuścił powietrze z latawca pozbawiając się możliwości startu, skoro taka miejscowa i czasowa flauta bardzo często na morzach południowych występuje. Czy startując z Egiptu, miał tego świadomość.

Chłopie leżałeś ty kiedyś w wodzie czekając na ratunek ? Ja tak i wiem co to robienie tratwy z Kita.
Proszę nie zadawaj "durnych" pytań, gdyż wychodzisz na laika w kwestii kitesurfingu, albo WIELKIEGO KITEcośtam pływającego tylko po zatoce (ile tam jest na maksa 2m głębokości ?) albo w Egipcie (do rafy, bo dalej jest głębiej)

[roonek]

Chłopie leżałeś ty kiedyś w wodzie czekając na ratunek ? Ja tak i wiem co to robienie tratwy z Kita.
Proszę nie zadawaj "durnych" pytań, gdyż wychodzisz na laika w kwestii kitesurfingu, albo WIELKIEGO KITEcośtam pływającego tylko po zatoce (ile tam jest na maksa 2m głębokości ?) albo w Egipcie (do rafy, bo dalej jest głębiej)

ja Ci odpowiem:) -nie leżał:
trzeba zobaczyć jego pierwszego posta:
"Witam Jestem żeglarzem z sporym stażem na róznych morzach. Zarejestrowałem się, bo może Was zainteresuje co sądzą o eskapadzie Janka, żeglarze."

tak to jest kita w reku nie miał ale tyle postów napisał jak by był najmądrzejszy i wszystko wiedział...

[robi69]

Czekamy na następny trip

My to znaczy kto - jest Ciebie więcej, czy piszesz za wszystkich ?
A jeżeli za wszystkich to z jakiego upoważnienia?

Następny trip proponuję przez Morze Martwe "Dead Sea Cross"- nie ma rekinów i można poleżeć na wodzie dla zdrowotności.

Nie chce mi się z Tobą gadać

[cyberdog1899]

...

[bar]

Nie chce mi się z Tobą gadać

Tylko dlatego, że publicznie zwróciłem się do Ciebie żebyś na przyszłość pisał w swoim imieniu ?
Tak to Ciebie zabolało ? - przecież nie zrobiłem nic złego - każdy ma swój nick i wypowiada się w swoim imieniu, a zwroty
" czekamy / prosimy /itd... " są uzurpujące ponieważ My to znaczy kto ? - kto Tobie dał upoważnienie do wypowiadania się w imieniu Wszystkich ?
Podpowiadam w razie czego jak będziesz miał zamiar się odszczeknąć - masz jeszcze jeden argument ostateczny do wykorzystania który zamyka wszystkie gęby - " nie będę z tobą gadał bo ci śmierdzi z ust"
Ten argument przyjmę z pokorą

[bellaiza]

Janku, pomimo, że faktycznie zaniedbałeś kilka ważniejszych punktów przygotowań wiedz, że z perspektywy osoby, która zawsze podziwia i zdrowo zazdrości pasji ludziom, którzy ją mają, JESTEŚ WIELKI

A taki "hurra-optymizm" nie jest niczym niezwykłym u każdego, kto ma nieco więcej testosteronu we krwi. Przynajmniej tak wynika z moich babskich obserwacji. Myślę, że duża część tu piszących też ma tę cechę.

Szkoda, że coś takiego: viewtopic.php?f=1&t=43851&start=0 zamieniło się w to, co się dzieje teraz.

Rozumiem Twoje emocje, bo po spędzeniu tylu godzin w wodzie byłabym jeszcze bardziej wq... na siebie, SAR i każdego, kto byłby na wyciągnięcie ręki. Tzn. na siebie w ostatniej kolejności
Mam nadzieję, że uda Ci się pobić ten kolejny rekord i że znajdą się sponsorzy, którzy zadbają o to, abyś miał porządny sprzęt i asekurację - mam nadzieję, że następnym razem z niej skorzystasz.

[march_in]

Czy mozecie pisac na temat? Polowa postow tutaj to wycieczki personalne albo pokazywanie sobie kto ma wieksze jaja.
Watek to pytania i odpowiedzi - moze ustalimy formule? zadajemy pytania, potem czekamy cierpliwie az janek odpowie. moze byc?
i moze rzeczywiscie admin powinien kasowac posty nie na temat.
na dobranoc dla tych co chca sie pochwalic jajami: http://www.youtube.com/watch?v=hlqU5aszCJs

[IQM1]

Czekamy na następny trip Marzenia się spełniają Pozdrowienia od znajomych z Przemyśla

Bar a skąd ty jesteś, Kolega wyraził Nasze zdanie i nie dziwię się, że nie chce z tobą rozmawiac - chyba, że mieszkasz w Przemyślu

[jarul7]

Bar a skąd ty jesteś

tego nikt nie wie bo kolega lubi nicki zmieniać

[Neykon]

Watek to pytania i odpowiedzi - moze ustalimy formule? zadajemy pytania, potem czekamy cierpliwie az janek odpowie. moze byc?

I znowu nie na temat, @march_in ty tak na powaznie? Czy przed snem dowcipem tryskasz? Pytam serio jesli na powaznie, to cie musze zmartwic, gdyz:
- to polska
- to ogolno dostepne forum
- itd.

Jesli oczekujesz odpowiedzi, spotkaj sie kiedys z Jankiem i pogadaj

[bar]

.. Kolega wyraził Nasze zdanie...

NASZE to znaczy czyje ? - kolejny uzurpator - jesteś pewny, że to jest ZDANIE KTÓRE PODZIELA 10375 zarejestrowanych na Forum użytkowników?
Na jakiej podstawie ?

[IQM1]

.. Kolega wyraził Nasze zdanie...

NASZE to znaczy czyje ? - kolejny uzurpator - jesteś pewny, że to jest ZDANIE KTÓRE PODZIELA 10375 zarejestrowanych na Forum użytkowników?
Na jakiej podstawie ?

Bardzo jest mi przykro, że język polski jest dla ciebie zbyt trudny, żegnam

[FilipN]

NASZE to znaczy czyje ? - kolejny uzurpator - jesteś pewny, że to jest ZDANIE KTÓRE PODZIELA 10375 zarejestrowanych na Forum użytkowników?
Na jakiej podstawie ?

przeczytaj uważnie co do Ciebie piszą IQM i robi... bo NASZE, jak w pierwszym swoim poście napisał robi, oznacza kolegów z Przemyśla...



zastanawiam się po kij ja się właściwie w ta dyskusję włączyłem - i pozostałym kolegom z KF też polecam się zastanowić... bo dyskutowanie z gośćmi, którzy nie mają nic wspólnego z kitesurfingiem, porejestrowali się na forum w marcu, tylko po to by dmuchać sprawę Janka sensu nie ma...

[BESTIA]

[BraCuru]

To jak to w sumie jest? Ekstremalny wyczyn bez asekuracji czy może wyczyn z asekuracją ale nieopłaconą (należną bezpłatnie na podstawie konwnencji o SAR)?...

Wydaje mi się, że aby tę akcję zaliczyć do ekstremalnego wyczynu bez asekuracji, Janek Lisewski musiałby popłynąć bez żadnych systemów bezpieczeństwa. Całe szczęście, że tak się nie stało bo dziś prawdopodobnie forum byłoby pogrążone w żałobie.

Nasuwa się zatem wniosek, że wyczyn mimo wszystko był wsparty jakąś formą asekuracji. I pewnie między innymi dlatego, że jej oczekiwano (mimo jej nieopłacenia) wiele osób uważa, że akcję powinny podsumować wyłącznie podziękowania za udzieloną pomoc bez szukania winnych...

Jak do tej pory to dla mnie POST ROKU 2012. Brawo Tomaszek Ale nawet Twój trzeźwy post nie otworzy bałwochwalcom oczu