Olá Amigos!
W tym wątku zamieszczam praktyczne informacje, porady i przygody z półrocznej wyprawy kite i surf do Brazylii. Chcę podzielić się z Tobą wiedzą o progno, noclegach, klimacie i innych atrakcjach w najlepszych destynacjach kitesurfingowych.
Każdego lata uczę kitesurfingu w Szczecinie i Świnoujściu, a każdej zimy, przez 6 miesięcy pływam i szkolę w egzotycznych krajach, szukając najlepszych wiatrów i najlepszej fali. Kiedy szkoliłem w Meksyku szukałem miejscówki - gdzie by tu wyjechać jesienią. Większość instruktorów z różnych krajów wybrała Brazylię, postanowiłem sprawdzić ten kierunek.
Szukałem pracy jako instruktor on-line, beskutecznie. Dlatego po prostu spakowałem plecak, quiver i poleciałem w "ciemno":
[img] [/img]
Najtańszy bilet na koniec paździetnika z Europy do Fortalezy znalazłem w Air Italy. Ze Szczecina dojechałem busem do Berlina. Z Berlina do Mediolanu Easy Jetem. W quiver 140 cm zmieściłem twin-tipa, niestety wavówkę musiałem zostawić, planowałem zakup krótkiego surfa na miejscu. Tak spakowałem się na wyjazd:
W następnym wpisie opowiem o pierwszym pływaniu na lagunie i miłej gościnie przez couchsurfing u Brazylijki pod Fortalezą.
Um abraço,
Marek
Cześć przygód, opisywałem na bieżąco w czasie podróży - na blogu [url]http://kitetrips.pl/blog[/url.