Reklama nie jest fair, jest sporo przeklaman. Co do spotow:
- Fisherman Huts - napisaliscie ze o butach nie ma mowy, sory ale tam jest w pyte rafy i traw!
Woda jest plaska, ale zapomnieliscie dodac ze wiatr szkwali masakrycznie: w jednym miejscu toniesz w drugim ledwo utrzymujesz 9m. Trzeba byc bardzo dobrym technicznie, bo inaczej na 100% bedzie rescue. W zadnej bazie nie ma mozliwosci wykupienia pakietu rescue, jednorazowo to koszt 25 USD. No i kolejne przeklamanie - podzial czasowy zostal zniesiony kilka lat temu.
- Baracadera - jako nielokales ciezko sie tam dostac, plus scieki troche smierdza
- Boca Grandi - zajefajny spot, ale trzeba wynajac samochod bo inaczej nie ma tam jak dotrzec. No i do tego zapomnieliscie napisac o rafie, znow. Mam na mysli nie rafe oddzielajaca otwarte morze od zatoki, ale rafe wewnatrz zatoki!!! oraz na plaskiej wodzie wzdluz wybrzeza.
Wiem ze reklama to reklama, ale nie piszcie nieprawdy!!!!!
Moim zdaniem za te kase mozna pojechac na lepszy spot, choc to prawda ze Aruba sama w sobie jest fajna i wieje prawie codziennie.