Aby nie mieszać - wysoki trapez nie ma pasków między nogami. Zapina się go na brzuchu, pod żebrami.
+ lepsza pozycja przy pływaniu,
+ łatwiej pływać na switch'u
+/- wysoka pozycja haka
- często podchodzą wyżej i ściskają żebra.
Trapez niski to takie siodełko, opinające głównie tyłek, z szelkami, które opinają nogi.
+ nie podnosi się co ma duże znaczenie na początku nauki (gdy kite jest często w zenicie)
+ chyba bardziej stabilny punkt podparcia
+/- niska pozycja haka
- paski trudno jest ułożyć i często ugniatają jaja czy co kto tam ma (chociaż dziewczyny zdecydeowanie mniej narzekają

)
- brzydsza pozycja jazdy (bardziej siedząca) - trudniej się mocno wychylić
Istnieje jeszcze coś pośredniego, moim zdniem ciekawa propozycja, chociaz nie próbowałem. Trapez taki jak wysoki, ale z paskami. Podobno nie podchodzi (bo paski), a równocześnie hak jest wysoko, więc pozycja ładniejsza. No tylko pewnie uciska tak jak każdy z paskami
