
Tu dyskusja z kf.com
Swoją drogą, gdyby gość z kamerą utrzymał kurs i podniósł latawiec, może uniknąłby "skrzyżowania".
onzo pisze:Inna sprawa, że szedł ewidentnie na zderzenie, którego moim zdaniem mógł uniknąć.
onzo pisze: albo coś tam dziwnego kręcił.
onzo pisze:no i w ogóle dziwnie, że jest taka różnica w nawietrzności - jakieś 60stopni. Gościu na FSie albo w ogóle nie ogarniał ostrzenia, albo coś tam dziwnego kręcił.
Jednakże zachowanie rajdera zawietrznego tuż przed kolizją łamało Prawidło 1.1 (unikanie kolizji to priorytet) i Prawidło 9.1(absurdalna zmiana kursu tuż przed kolizją w momencie jak już wiedział, że będzie "czołówka") a według Przepisów Regatowych to Przepis 14(b).
BraCuru pisze:Założenie: w kolizji wzięło udział tylko dwóch kajciarzy.
Werdykt: Flysurfer ponosi 85% winy a ten drugi 15%. \
Dlatego w przypadku powstania szkody w postaci uszczerbku na zdrowiu lub uszkodzenia sprzętu Flysurfer ostatecznie musi pokryć 85-15 czyli 70% kosztów.
4.4. Pozycje latawców podczas spotkania: „nawietrzny” utrzymuje latawiec powyżej 45 stopni a „zawietrzny” poniżej 30 stopni oraz „lewy” obniża latawiec poniżej 30 stopni a „prawy” podnosi powyżej 45 stopni.
..
5.1. Kitesurfer najbardziej „nawietrzny” podnosi latawiec najwyżej a kitesurfer najbardziej „zawietrzny” opuszcza latawiec najniżej. (...)
march_in pisze:nie wiedzialem ze mozna tak % sobie to rozkladac. w przepisach ruchu drogowego jest prosto i zawsze jest jeden winny. po wprowadzac te procenty?
kowalm pisze: Skoro "Flysurfer" ponosi 85% winy, a pomarańczowy 15%, to z jakiej paki ten 1 pokrywa 70%, a ten drugi 30% kosztów![]()
kowalm pisze: Gdyby nie zachowanie Flysurfera do sytuacji zagrożenia wypadkiem w ogóle by nie doszło![]()
rozumiem, że 9.1 złamał pomarańczowy, a nie zawietrzny
Pomarańczowy był zawietrzny, miał prawo drogi i złamał przepis 9.1.
(absurdalna zmiana kursu tuż przed kolizją w momencie jak już wiedział, że będzie "czołówka")
Kod: Zaznacz cały
[quote] tu tekst cytatu [/quote]
czyli cytat otwierasz [quote], a zamykasz [/quote]
5.1. Kitesurfer najbardziej „nawietrzny” podnosi latawiec najwyżej a kitesurfer najbardziej „zawietrzny” opuszcza latawiec najniżej.
a co z tym
W sumie obaj się do tego nie zastosowali i lecieli z kite'ami na podobnej wysokości mniej więcej po środku okna. jak się zatrzyma film na 00:30, to wygląda na to, że w momencie zawrócenia fly'a, pomarańczowy obniżył kite'a, więc jeżeli tylko podniósłby trochę i wyostrzył (fly) nie byłoby kolizji (pomijając, że ewidentnie kolizji flysurfer mógł ominąć dużo wcześniej, a pomarańczowy mógł uniknąć tego odpadając bądź loop'em "dołem" w dół wiatru (nikogo nie było w na zawietrznej jak dobrze widziałem.
cytaty robisz wpisując coś takiego
BraCuru pisze:Następnym razem w podobnej sytuacji: utrzymuje kurs i pozycje latawca do momentu kiedy widzi że głupek Flysurfer za chwilę w niego wjedzie. Natychmiast potem odpada ile może (nawet kręcąc KL) lub zatrzymuje się i sprowadza latawiec na śnieg. Następnie zabezpiecza latawiec, wypina się i idzie wyklepać ryja Flysurferowi - również ma 3 opcje
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości