mlodziak pisze:sam byłem kiedyś uczestnikiem takiego wypadku. I niby ja też byłem tego sprawcą. dziewczyna (spora) wypłynęła mi ni stąd ni zowąd podczas gdy ja skakałem. i to ja byłem ten zły.
march_in pisze:mlodziak pisze:sam byłem kiedyś uczestnikiem takiego wypadku. I niby ja też byłem tego sprawcą. dziewczyna (spora) wypłynęła mi ni stąd ni zowąd podczas gdy ja skakałem. i to ja byłem ten zły.
antyczny watek widze odgrzebales.
w kazdym razie wiedz, ze jesli wykonywales skok i doszlo do kolizji to byla to twoja wina. zawsze jest wina tego co skacze. to skaczacy ma obowiazek rozejrzec sie przed skokiem i upewnic sie ze ma miejsce na skok.
peace
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość