Panowie!!
Primo "łąkotka"...
Łąkotka jest to tkanka wypełniająca przestrzeń stawową.
Kolega opisując neoprenową opaskę z dziurą miał na myśli
"rzepkę" Dzióra jest po to, żeby opaska nie wciskała rzepki
do środka stawu. Bolesne i rodzące długo trwałe konsekwencje.
Bolesność przy wchodzeniu na schody, lub w głębokim przysiadzie...
To może być wtórne uszkodzenie stawu w następstwie:
1. zerwania więzadła Przedniego lub Tylnego
2. uszkodzenia łąkotki.
Ból powoduje Chondromalacja (chondromolacja) chrząstki stawowej.
A teraz po ludzku:
Stan zapalny w kolanie to z reguły pojawienie się wysięku w torebce stawowej. Płyn rozpulchnia chrząstkę (to ta powierzchnia co daje poślizg)
niszczy strukturę, aż po wytworzenie się na powierzchni stawowej "dziury" w chrząstce.
Dodatkowo przy zerwanych więzadłach w wyniku "luzów w kolanie" następuje mechaniczne uszkadzanie kłykci kości udowej w okolicy
tylnych rogów łąkotek...
Też prowadzi do powstania "dziury w chrząstce... tylko poprzez
wytłuczenie.
(Właśnie ja to miałem)
Jeśli ktoś zaproponuje Wam operację na bazie przeszczepu autogennego ze ścięgna mięśnia żekomobłoniastego, to podziękujcie.
Tylko rekonstrukcja BTB z przeszczepem autogennym pobranym z więzadła własciwego rzepki...
Scięgno jest 4 razy słabsze od więzadła i nie jest przeszczepem "żywym".
Więzadło jest wstawiane za więzadło. Na końcech przeszczepu są kawałki kości mocowane w nawierty w kości udowej i piszczelowej, mocowane na śrubki... (tylko tytanowe! Interferencyjne wchłanialne mogą pękać!!!!)
Ale po pół roku następuje pełny zrost kostny pomiędzy przeszczepem a kośćmi. Śruby tracą sens, ale nikt nie bedzie ich wyciągał...
Ja po BTB czuję się zajebiście.
Ale... Przez 3 tygodnie po operacji rehabilitacja, potem kolejne 3 miesiące zabiegów i ćwiczeń. Po 5 miesiącu siłownia, lajcik, raczej na ilość , a nie na ciężary... I tak kolejne 3 miesiące...
Jeśli ktoś sądzi, że operacja załatwia wszystko, to niech lepiej się nie kroi.
szkoda roboty lekarza.
Ja trafiłem do Inowrocka, bo mi tego lekarza polecono.
Nie dostał ode mnie nawet flaszki (ale dostanie specjalną edycję samoróbki).
Od roku ja osobiście polecam innym gorąco!!!
Jakbyco, to pytać dalej...
