Efekty pływania zimą na bosaka - Drastyczne zdjęcia!

[BraCuru]

a jak dlugo kuracja po tym trwala do pelnego zdrowia konczyn

W klinice powiedzieli mi, ze mam zrobic sobie miniumum 6 miechow przerwy a rok bylby jeszcze lepszy. W miedzyczasie zadnych sportow oprocz szach i warcabow Zabrzmialo to jak najgorszy koszmar na otwarcie sezonu 2004. Operacja odbyla sie pod koniec maja lub na poczatku czerwca. Pod koniec lipca juz zaliczylem pierwsze slizgi na WS a sierpien byl najbardziej wietrznym letnim miesiacem od lat (3 duze sztormy - pamietacie?) Dwa sztormy zaliczylem na Baltyku na zagielku 3.8m i desce 71ltr
Jak wszyscy wiemy nie ma w przyrodzie zadnej sily co by powstrzymala szalone i destrukcyjne dzialanie wiatru i wody

[PIT]

Sam sobie te zdjęcia robiłeś?

[BraCuru]

Sam sobie te zdjęcia robiłeś?

Az taki Rambo to nie jestem

[Zed]

Podbijam ku przestrodze ;]

[Zacky]

Podbijam ku przestrodze ;]

No tak, bo w koncu wiosna tuz-tuz

[gregot]

No to jeszcze raz bo wiosna ma byc wczesniej w tym roku

[Archie]

Super fotki na Nasza-klase
A tak poważnie - to mam nadzieje, ze nikomu juz cos takiego sie nie przytrafi, bo moze mnie to nie gorszy, ale domyslam sie, ze srednia przyjemnosc taki przeszczep...
Pozdro

[waldir]

Plywam zima ale rzadziej no i w odpowiednim stroju (jak widac w watku o wiosnie w Kolobrzegu).
Wszystkie zapalenia sciegien (mniej wiecej 3 w stopie i 3 na ramionach) zdarzyly sie oczywiscie na wiosne podczas plywan po morzu Baltyckim i Polnocnym.

Witaj!
Własciwie to sie nie dziwię że łapałeś te zapalenia pływając bez butów. Nawet latem w twojej okolicy zawsze jest zimniejsza ale i bardziej czysta woda w porównaniu do pozostałych części wybrzeża. Pamiętam że jak pojechaliśmy na pływanko do Grzybowa to mocno się zdziwiłem jaka może być różnica w temperaturze wody a to przecież różnica 90km linii brzegowej. Faktem jest że wiało tamtego lata chyba przez okrągły miesiąc ze wschodu. Zmarzłem tak po kilkunastu minutach pływania że pobiegłem po buty i już nie dbałem czy jest mi wygodnie czy nie

[BraCuru]

Pamiętam że jak pojechaliśmy na pływanko do Grzybowa to mocno się zdziwiłem jaka może być różnica w temperaturze wody a to przecież różnica 90km linii brzegowej.

W okolicach Kolobrzegu woda moze latem spasc ponizej 10stopni jesli wieje ze wschodu dluzej niz 10 dni. Pojedziesz do Pobierowa a tam 20 stopni w tym samym czasie.
O tym zjawisku juz chyba wczesniej pisalem na KF.
Nazywa sie to upwelling i chyba nie ma odpowiednika w jezyku polskim.
Zjawisko to wystepuje rowniez w Lebie i na Polwyspie ale nie jest ono tak wyrazne i czeste.
Jak nie sraczka to nie wieje lub upwelling
Taki to urok Kolobrzegu i okolic - LUDZIE NIE PRZYJEZDZAJCIE TUTAJ WIECEJ


Coz mozna o tym pozytywnego napisac, hmm...?
Nie ma u nas sinic a i woda jest krystalicznie czysta - normalnie arktyczne wydanie tropikalnego turkusu

[rolnik]

Tak latwo sie nas nie pozbedziecie

[waldir]

:twisted: Tak latwo sie nas nie pozbedziecie

Dokładnie tak

Mi się bardzo podobało pływanie w Grzybowie (wyłączając oczywiście temperature ) zwłaszcza jedno miejsce gdzie tworzyły się długie płaskie fale, rewelacja.

[bartofslaves]

Ta operacja rozumiem ze w stanach byla przeprowadzana? Z ciekawosci musze spytac, czy w polszy nie bylo takiej opcji?

[BraCuru]

Ta operacja rozumiem ze w stanach byla przeprowadzana? Z ciekawosci musze spytac, czy w polszy nie bylo takiej opcji?

W stanie czesciowego znieczulenia

A dokladnie w Carolina Medical Center
Warsaw, Mokotow, Broniewski Street

...to chiba w Polska

[march_in]

Warsaw, Mokotow, Broniewski Street

to zdaje sie żoliborz nie mokotów

[SWIRUS]

Nie ma u nas sinic a i woda jest krystalicznie czysta - normalnie arktyczne wydanie tropikalnego turkusu

To brzmi naprawdę zachęcająco...