PRAWO DROGI - KsPD - wersja robocza

Wszystko o bezpieczeństwie - dział prowadzony przez BraCuru
Smokie
Posty: 5595
Rejestracja: 07 sie 2003, 12:00
Deska: Semente Pocket Rocket, 77
Latawiec: Slingshot RPM
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwka: 121 razy
Dostał piwko: 77 razy
Kontaktowanie:
 
Post17 lip 2008, 20:28

Hej dopiero udało mi sie przebrnąć przez wszystko, może nie za szczegółowo, ale też nie pobieżnie.
Mam w sumie 2 uwagi.
1 z nich dotyczy wyprzedzania po nawietrznej. W drugim topicu dotyczącym tematu wypowiadał sie na ten temat i Ziomek i Rolnik i po części zgadzam sie z ich opiniami. Wydaje mi się że zawieranie jednego konkretnego prawidła dotyczącego tego tematu będzie jego zawężeniem. Trzeba by tu uwzględnić różne sytuacje występujące podczas takiego manewru i możliwe do każdej oddzielnie dostosować opis sytuacji.

2 uwaga dotyczy prawidła 3 czyli startowania latawca i pierwszeństwa w strefie brzegowej. Wydaje mi się że można by ten paragraf rozszerzyć o małą aczkolwiek wydaje mi się, że słuszną uwagę.
Podczas startowania już po podniesieniu latawca znad ziemi nie trzymamy latawca w zenicie stojąc 5 minut na plaży. Albo podchodząc w gorę do wiatru jak to czasem się zdarza nie trzymamy latawca nad wodą jeśli inny "uczestnik ruchu" znajduje się w pobliżu halsując się czy wykonując inne manewry przy brzegu. To samo moim zdaniem tyczy się osób przebywających w wodzie. Często osoby takie widząc nadpływającą osobę specjalnie podnoszą latawiec do zenitu czego mogły by zupełnie nie robić bo tylko utrudniają ruch na wodzie. Nie prowadziło by to często do sytuacji mało komfortowych, w których nie ma za dużo miejsca do zrobienia manewru ominięcia po zawietrznej ( o czym też mowa wyżej bo jest to właśnie jedna z takich sytuacji ).

Może warto tego typu sytuacje jeszcze przedyskutować i dodać je do Twoje wyśmienitej pracy :wink: Tak naprawdę chyba, są to sytuacje które mnie najbardziej irytują na wodzie.

Phenomen79_PL
Posty: 67
Rejestracja: 29 cze 2008, 01:04
Kontaktowanie:
 
Post18 lip 2008, 02:18

Musze przyznac ze troche pracy w to zostalo wlozone.
Przedewszystkim jest tu sporo zdrowego rozsadku co mysle ze jest najwazniejsze w tym sporcie. Ziomek w poprzednim temacie denerwowal sie rozpowrzechnieniem ksiazki a nie znajomoscia prawa(prawidel:) ) mysle ze latwiej przeczytac kilka stron niz książkę. A przedewszystkim mozna sobie to powtorzyc :)
Szczeze mowiac nie znalazlem zastrzezen poza: wlasciwie rozmyciem zasady wyprzedzanie po zawietrznej nawietrznej ktora powoduje sprzecznosc prawa z zasady wyprzedzajacy wyprzedzany.
sprawa z Mojego punktu widzenia jest prosta- w tym momencie zdecydowanie obowiazuje zasada wyprzedzany ma pierwszenstwo bo wyprzedzajacy decyduje sie wyprzedzac wiec jest za manewr calkowicie odpowiedzialny i konfliktu nie ma.

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post18 lip 2008, 02:18

Smokie - oczywiscie trzeba bedzie dodac rzeczy ktore sa logiczne i potrzebne - jak np Twoja uwaga o startowniu. Po to Kodeks ma forme zawierajaca komentarze gdzie takie rzeczy moga byc wyklarowane.

Podkreslam jeszcze raz, ze jest to wersja robocza wiec hej hol wszyscy do roboty!
Rowniez chce podkreslic, ze to nie jest kodeks wg mojego widzi-mi-sie jak czesci osob moze sie wydawac. Takie sa ogolne zasady panujace na swiecie. W prawidlach nie ma ani punkciku ktorym bym wymyslij tak od siebie czy tez dla swojej wygody. Siedzialem ostatni miesiac na necie i sprawdzalem jak to jest od Nowej Zelandii po Hawaje. Ciekawe, ze nigdzie nie spotkalem sie z tak precyzyjnym kodeksem dla KS.

Dlatego prosze nie dyskutujmy o tym czy na pewno podplywajacy do strefy brzegowej ma ustepowac. MA USTEPOWAC! Tak jest wszedzie. Tak napisal Ziomek w swojej pierwszej ksiazce i nie wymyslij tego ad hoc! Tak jest w drugiej polskiej ksiazce, tak uczy IKO i inne organizacje.
Zastanawia mnie fakt, ze mimo tego w Polsce okolo 30% ludzi z tym sie nie zgadza :!: Sa swiecie przekonani, ze jest zupelnie odwrotnie :!: :?:
Najwyrazniej nie czytali ziomkowej ksiazki.

Wyprzedzanie - nadal nie rozumiem czemu nie mozna w Polsce tego robic od nawietrznej? Ziomek tak napisal, Rolnik i Smokie tez tak sadza. Pokazcie mi ze tak jest na swiecie.
Oto wlasnie w Kodeksie chodzi aby nie wprowadzac norm ktore nie sa zgodne ze standardami.
Mozemy zakazac wyprzedzania od nawietrznej w Polsce - i co? Ziomek, Smokie, Rolnik nigdy tak nie wyprzedzasz?! Nie wierze! A jak pojedziemy na Rugie to tam bedzie nam juz mozna szalec po obu stronach? Kurcze prosze przekonajcie mnie mocnymi argumentami, bo ja nie widze zadnego powodu aby to zakazywac. Widze problemy jakie sie wiaza z wyprzedzaniem od gory ale wyjasnione jest to w komentarzach.
Wyprzedzanie od dolu tez ma wady - wiec z tego powodu przeciez tego nie zakazemy! No overtaking at all :idea: :!:

Awatar użytkownika
rolnik
Posty: 4544
Rejestracja: 07 sie 2003, 21:16
Deska: SU2
Latawiec: Obojetne
Lokalizacja: Stara Gwardia
Postawił piwka: 44 razy
Dostał piwko: 44 razy
 
Post18 lip 2008, 07:56

Wszystko zalezy jak robimy ten manewr.Jesli po nawietrznej ale 100m od wyprzedanego to ok (bezpieczna odleglosc w tym przypadku) nie widze problemu.
Mysle ze nie mozna zakazac czy nakazac.Faktycznie jak widze ze ktos kompletnie nie radzi sobie z latawcem a moja przedkosc jest sporo wieksza od kolegi to zdaza mi sie wyprzedac go po nawietrznej .Ale generalnie robie to po zawietrznej.Powinno byc dozwolone z obu stron ale preferowana strona zawietrzna(moze to byc tzw.niepisane prawo :wink: sa takie :lol: )

.
Posty: 304
Rejestracja: 23 kwie 2004, 08:04
 
Post18 lip 2008, 08:28

do p.ktu 3.2
co zrobić z riderem który próbuje wrócić do brzegu, jest totalnie "przepowerowany" (np. na skutek gwałownej zmiany warunków pogodowych) i ma świadomość że podniesenie latawca spowoduje np "wyjęcie go z wody" (lub podobny inny "awaryjny" powrót ridera).
Oczywiście można napisać że powinien się zliszował z dala od brzegu i może go ktoś wyłowi :lol: ale czy na pewno?

Smokie
Posty: 5595
Rejestracja: 07 sie 2003, 12:00
Deska: Semente Pocket Rocket, 77
Latawiec: Slingshot RPM
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwka: 121 razy
Dostał piwko: 77 razy
Kontaktowanie:
 
Post18 lip 2008, 10:54

BraCuru pisze:Wyprzedzanie - nadal nie rozumiem czemu nie mozna w Polsce tego robic od nawietrznej? Ziomek tak napisal, Rolnik i Smokie tez tak sadza. Pokazcie mi ze tak jest na swiecie.
Oto wlasnie w Kodeksie chodzi aby nie wprowadzac norm ktore nie sa zgodne ze standardami.
Mozemy zakazac wyprzedzania od nawietrznej w Polsce - i co? Ziomek, Smokie, Rolnik nigdy tak nie wyprzedzasz?! Nie wierze!


Źle odczytałeś mojego posta :wink: Ja jestem jak najbardziej za :P Albo ja coś niejasno napisałem :roll:

Awatar użytkownika
Stas
Posty: 100
Rejestracja: 05 maja 2008, 17:26
Lokalizacja: W-wa
 
Post18 lip 2008, 12:10

Po pierwsze: Kawał super roboty - dzięki w imieniu służby :lol:

BraCuru pisze: Dlatego prosze nie dyskutujmy o tym czy na pewno podplywajacy do strefy brzegowej ma ustepowac. MA USTEPOWAC! Tak jest wszedzie. Tak napisal Ziomek w swojej pierwszej ksiazce i nie wymyslij tego ad hoc! Tak jest w drugiej polskiej ksiazce, tak uczy IKO i inne organizacje.


Po drugie: Ja (osobiście) się z tym zgadzam - uzasadnienie bezpieczeństwa przekonuje mnie w 100%, ale ... nie jest tak, że uczą tego inne organizacje.

Tak jak juz pisałem w poprzednim wątku http://www.kiteforum.pl/forum/viewtopic ... c&start=60 VDWS tak nie uczy. Nie ma też o tym prawidle ani słowa w ich oficjanym podręczniku kajtowym!

Awatar użytkownika
zgred
Posty: 2614
Rejestracja: 30 paź 2005, 19:20
Deska: nbl
Latawiec: ozone, best
Lokalizacja: Pułtusk-Władek-Sopot-Gdańsk :)
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post18 lip 2008, 13:54

Jak dla mnie to po pierwsze dobry pomysł

po drugie dobra robota

po trzecie po kilku latach zabawy z latawcem te wszystkie prawa i zachowania są dla mnie jasne jak słńce i jakieś takie instynktowne. Tak zachowuje się normalny i zdrowy na głowę użytkownik akwenu, czy też trawnika czy plaży (chociaż w przypadku tych innych powierzchni trudno o wave ;) )

po czwarte co mnie urzekło w tych komentarzach
BraCuru pisze:A jeśli zależy nam na wzbudzeniu sympatii to najlepszą metodą jest podanie leasha surferowi i wyciągnięcie go przez przybój aż do strefy gdzie może on rozpocząć zabawę z falą.


KAWAŁ DOBREJ ROBOTY, jestem jak najbardziej ZA

a Smokie co do mijania się na wodzie i prawidła o trzymaniu kursu jak się ma pierwszeństwo ;) ;) ;) to zapamiętaj sobie to prawidło hihihihihi

Smokie
Posty: 5595
Rejestracja: 07 sie 2003, 12:00
Deska: Semente Pocket Rocket, 77
Latawiec: Slingshot RPM
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwka: 121 razy
Dostał piwko: 77 razy
Kontaktowanie:
 
Post18 lip 2008, 15:06

oj tam od razu .... czasem tez zdarza sie małe wymuszenie :twisted:

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post18 lip 2008, 19:06

Ziomek pytasz jaki mam plan, żeby rozpowszechnic ten Kodeks. Masz duze wątpliwości czy mi się uda.
Tak naprawde to nie zalezy ode mnie ale przede wszystkim od Ciebie i innych ludzi związanych z kitesurfingiem :!:

Plan jest banalnie prosty a jego realizacja zalezy tylko i wyłącznie od nas wszystkich. Jak do tej pory dostalem dziesiątki maili i telefonow z pelna akceptacja pomyslu napisania takiego Kodeksu. Pare osob zaoferowalo pomoc przy tłumaczeniach i zrobieniu grafiki.

Mój najszczerszy plan wyglada tak: 8)
Do konca sierpnia robie poprawki i konsultuje się na lamach KF. We wrzesniu powstaje wersja ostateczna, która rozpowszechniana jest on-line. Zimą pojawia się druga pozycja – Kodeks Bezpieczenstwa w Kitesurfingu z całą bazą informacji o Zwyklej Praktyce Kitesurfingowej. Do tego dolaczony zostaje przewodnik dla przypadkowych ludzi informujących o niebezpieczeństwie podczas przebywania w otoczeniu latawcow. Informator będzie miedzy innymi mówil o tym po ktorej stronie należy stanac przy brzegu chcąc oglądać kitesurfing z bliska, o tym aby nie lapac latawca za linki itp.

Wersje ostateczne rozeslane zostaja do wszystkich sklepow, szkol KS i wypożyczalni.

Rusza promocja on-line przy pomocy KF, Sieplywa i poczty pantoflowej.
Kater z Gasparem założyli już domeny kiterules.com, kitesurfingrules.com i kiteboardingrules.com - dwie ostatnie będą automatycznie przekierowywać na tą pierwszą. :clap:
Na tych stronach umieszczamy Kodeksy z tłumaczeniami i robimy się globalni ;)))))
Kodeksy w miare upływu czasu będę poprawiane wraz z rozwojem KS – na tych stronach będzie można prześledzić historie i zapoznac się z aktualnie obowiazujaca wersja. Niewykluczone, ze powstanie tam również forum arbitrażowe – rozwiązujące sytuacje sporne.

Na wiosne każdy kto ma kontakt z KS powinien już o tym usłyszeć.

Zakladamy mala nieprofitowa fundacje np. pod nazwa „Bezpieczny kitesurfing”.
Atakujemy wszystkie firmy kajtowe, organizatorow zawodow, sklepy, szkolki o dolaczenie się do projektu i wsparcie finasowe w celu poprawienia bezpieczeństwa na polskim wybrzeżu. Jest to jak najbardziej w ich interesie – bezpieczniej plywamy, mniej wypadkow, mniej zlej prasy, wiecej zabawy i nowych ludzi.
Przy odpowiednim nacisku spokojnie możemy zebrac kilkadziesiąt tysięcy PLN, które wchodza na konto fundacji. Mysle, ze Nobile nie poskąpi i wrzuci np. 10.000PLn – to tylko pięć desek!

Jeżeli pomysl z fundacją nie wypali to może uda się namowic np. Nobile, Cabrinhe lub kogos innego na produkcje takich tablic (wówczas z ich logo – czyli super reklama).

Ruszamy zima z produkcja jednakowych tablic zawierających plakat ze schematami prawa drogi oraz z samymi prawidłami. Idea jest taka, aby powstala TABLICA -KOD! Plakat będzie rozpoznawalny przez wszystkich, bo będzie tylko jeden. Oczywiście można zrobic dodatkowo naklejki o roznej wielkości, które będzie można nakleic gdziekolwiek.

Plakat-kod to pomysl który sprawdzil się swietnie na morzu. Wielonarodowe załogi o bardzo roznej znajomości jezyka angielskiego, przyjely takie plakaty jako najprostszy wspolny jezyk. Na statkach mamy dziesiątki plakatow-kodow, przedstawiające zasady bezpieczeństwa a dotyczących praktycznie każdej formy pracy jaką wykonuje się na statku: od higieny w kuchni, przez mocowanie ładunku aą po bezpieczna nawigacje.

Przed sezonem stawiamy takie tablice na wszystkich spotach gdzie popularny jest kitesurfing.

Do każdej szkoly KS trafia broszura z pelnym Kodeksem i instruktorzy opanowuja standard , którego będą uczyc. Jak się okazuje do tej pory roznie z tym bywalo!

Na kursach w szkolach Kodeks staje się podstawa do nauki. Każdy kursant musi zaliczyc egzamin - dosłownie jak egzamin teoretyczny na prawo jazdy. Nie zaliczy – powtorka! Bez jaj!!!! Tak ludzie nauczą się szacunku do szkolek, instruktorow a przede wszystkim opanuja prawidla wymijania!

Tlumaczenia na podstawowe obce jezyki dostępne sa w tych samych miejscach. W ten sposób Francuz co przyjechal na urlop, zanim wypożyczy sprzet, będzie musial zapoznac się z naszymi regulami.

Oczywiście jest to plan marzenie ale może rowniez okazac się ze nie będzie zainteresowania tym projektem i skonczy się na totalnej klapie. Wówczas za kolejne 4 lata ktos poruszy ten temat, drgnie w środowisku na moment a potem kolejna dupa.

Przy czym już nie będzie tak kolorowo, bo w miedzy czasie dojdzie do kolejnych tragedii a masmedia pocwiartkuja kitesurfing na drobne. 90% spotow będzie zamkniete dla kajta – a Rewa latem na 100%.

Tak wlasnie stalo się w Holandii, gdzie kitesurfing jest proporcjonalnie najbardziej popularny i jest chyba najwięcej restrykcji.
Osobiscie mnie nie dotknie jak Rewa czy caly Polwysep będzie zamkniety. Ja wychodze sobie z domu w klapkach i szortach i po 5minutach jestem na bezludnej plazy – nikt mi tutaj nie zabroni pływać pod domem. Zalezy mi natomiast aby ludzie patrzacy jak plywam nie utożsamiali mnie z groxnym rzedstawicielem extremalnego sportu, który zagraża wszystkim dookoła.

Także realizacja planow zalezy od naszej inicjatywy oraz wsparcia ludzi, którzy zarabiaja sprzedając kitesurfing w Polsce w jakiejkolwiek formie.
Co wy na to :?:

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post18 lip 2008, 19:42

Stas: VDWS tak nie uczy

Kolejny raz sprawdzilem strone VWDS i ich przepisy. Nic nie znalazlem na ten temat. Generalnie oni cytuja MPDM. Cos mi sie wydaje ze Twoj instruktor plywal z liszem doczepionym do deski i chyba pare razy zle wyladowal :wink: Gadal bzdury!

Teraz zobaczcie - przed kazda szkolka jest ta sama Tablica -KOD. Instruktor nie bedzie mial mozliwosci pieprzenia glupot, bo nawet dziewczynka 10-letnia skuma, ze gosciu wciska kit.

co zrobić z riderem który próbuje wrócić do brzegu, jest totalnie "przepowerowany" (np. na skutek gwałownej zmiany warunków pogodowych) i ma świadomość że podniesenie latawca spowoduje np "wyjęcie go z wody" (lub podobny inny "awaryjny" powrót ridera).

i) W takich warunkach to malo kto sie zdecyduje na startowanie latawca
ii) Jesli jednak sie zdecyduje na odpalenie latawca to przeciez musi patrzec dookola. Jak zobaczy takiego goscia z oczami jak te :shock: to przeciez chwile poczeka...

Nieszczesne wyprzedzanie :!:
Rolnik - jak chcesz wyprzedzac goscia na Zatoce od nawietrznej utrzymujac okolo 100m wysokosc nad nim :?: Naprawde tego nie kumam. Ja wyprzedzalem setki razy od nawietrznej i czasami bedac 2 m od kumpla i nie bylo problemu. Robiliscie kiedys satelitowanie we dwojke? A w trojke to wyglada jeszcze lepiej!!!!!!
Pokazcie mi ze najwieksze organizacje kajtowe tak zalecaja:
(IKO, BKSA, MAUI KITEBOARDING ASSOCIATION. PKRA, KPWT)

Awatar użytkownika
zielwandam
Posty: 749
Rejestracja: 19 kwie 2007, 09:02
Lokalizacja: Puck
 
Post18 lip 2008, 21:12

Ano udalo mi sie przeczytac w calosci...
Komentarze wysle pozniej na maila, coby tu nie zagmatwac sprawy :)
A z tym wyprzedzaniem po nawietrznej czy po zawietrznej...
no coz... na zatoce o tej porze roku nie da sie jezdzic tylko po zawietrznej i wierzcie mi, jednak ja wybieram opcje po nawietrznej, szczegolnie mijajac jakiegos kursanta... odpowiednio daleko i z wysoko postawionym latawcem...
A jesli idzie o dylemat jak sie wymija po zawietrznej ze pozniej jako zawietrzny ma sie pierwszenstwo - to tu sie nie zgodze...
dlaczego :?: ano dlatego ze jak i w prawie morskim niezaleznie od pozniejszego wzajemnego polozenia ten co wyprzedzal ustepuje az do zakonczenia menewru wyprzedzania...

__kater__
Posty: 1962
Rejestracja: 08 kwie 2006, 21:30
Postawił piwka: 6 razy
Dostał piwko: 1 raz
 
Post18 lip 2008, 22:24

BraCuru pisze:Kater z Gasparem założyli już domeny kiterules.com, kitesurfingrules.com i kiteboardingrules.com


na razie tylko wykupione/zarezerwowane :) Ma ktoś namiar na jakiś niezawodny tani serwerek by przekierować tam domeny? Jest ktoś kto chciałby się zająć kodowaniem ?

Przydała by się pomoc w tłumaczeniu na inny język jak NIEMIECKI i ANGIELSKI, oczywiście jak ktoś chce mieć swój wkład w tłumaczeniu na jeden z powyższych to nie ma problemu, podzielimy się.

rybak
Posty: 135
Rejestracja: 09 sty 2008, 14:22
 
Post19 lip 2008, 01:03

no dobra chłopy

a jak ktoś nie zna tego prawa i nie bedzie go stostował to co??


mandat dostanie????

Ziomek.
Posty: 13223
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post19 lip 2008, 01:49

sprawa wyprzedzana po nawietrznej jest bardzo prosta:

- jak najbardziej MOŻNA wyprzedzać - ale to wyprzedający MUSI UWAŻAĆ :idea:
i w razie kolizji jest to GŁÓWNIE jego wina :idea:
podobnie jak z wjechaniem w tył innego auta..

pozdrawiam


Wróć do „Bezpieczeństwo”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 41 gości

cron